Komentarze użytkownika Fairchild

To już dawno powinno być zrobione. Wypierd*lić te gwiazdeczki i dać zagrać piłkarzom z kraju. Oni będą się starać, bo dla nich to będzie coś dużego i jako bonus szansa wybicia się do zagranicznego klubu. Ci grają w reprezentacji, bo muszą. Zgarną hajs z reklam i jeb*ć.

Wywalili legalnych imigratów na rzecz nielegalnych. Większość biznesów na tzw. "high street", czyli centrum miast to deli zarządzane przez hindusa, żarcia orientalne czy z bliskiego wschodu zarządzane przez araba czy czarnoskórego, fryzjerzy z tą samą ekipą, a na koniec lombardy i bukmacherzy. Duża ilość to pralnia pieniędzy dla lokalnych kryminalistów. Nowi Brytole palą swoje śmieci przed domem na ulicy albo podrzucają byle gdzie. Jak sobie UK pościeliło, tak się kurła wyśpi.

Jeszcze go sprawdzą i wyjdzie, że poszukiwany w kraju.

"Jach Dannets".

H*j z góralami. Jaki widok.

Uber eats, Glovo itp. nie pozwolą im umrzeć.

Wole też parapetowe agentki co wiedzą o wszystkim co się na osiedlu dzieje, niż te "wieczne 20-latki".

Jedni i drudzy się h*jem z mózgiem pozamieniali.

Szczególnie, że tata był proboszczem w parafii.

Żeby tak szambo zanieczyszczać...

Ale bycie eko to jest tylko trend. Ludzie muszą mieć powód by wstawić coś na social media i razem ze swoją grupą sami sobie "lajki" dają. H*j, że komputer czy telefon wymagał wykopania zasobów z ziemi. H*j, że zamówiłaś 100% poliestrową sukienkę z TEMU i leci do ciebie z Chin. Możesz być dumny/dumna, że na social mediach chwalisz się jakim to jesteś hipokryt... ekologiczny.

"To tam masz przedszkole, biegają same to wybierz sobie. Dasz mu telefon nawet się nie kapnie, że mieszka z obcymi ludźmi".

Jarek to ten "kolumbijski cukier" bierze.

PiS to amatorzy przy tym co demokraci w USA nakradli.

Uprawiają jeden ze sportów narodowych - przemoc domowa.

"Nie no Halinka, niedość, że wifi było słabe to jeszcze zniszczyłam sobie moją sukienkę na przecenie w Zara za 99zł skacząc do tej zimnej wody. Ja będę skarżyć."

No, ale jeszcze jak już jest w Paryżu to jakieś zakupy, no i jeszcze jakieś pamiątki dla koleżanek. I najważniensze "focie".

Nie widzę skarpetek, sandałów i siatki biedry.

Obraz pod tytułem "Anżej leci po wyborach na Białoruś".

Religia jaka by nie była to najlepszy legalny biznes. Jakby prostyt*cja była legalna to by mieli nie lada konkurencję.