Komentarze użytkownika abababa2

podziwianie piękna kończy się w momencie, kiedy choć raz wejdzie ci to do ogrodu/sadu, obeżre i zniszczy wszystko co tam rośnie, dziwnym trafem zawsze zaczynając od rzeczy, na których ci najbardziej zależy... później zaczyna się szukanie przepisów ;)

Może gdzieś są jakiś podziemne mutacje z wiertłem i łopatą albo zaawansowane technologiczne cyberjelenie na jetpack'ach, ale te w mojej okolicy zwyczajne wchodzą na kopytkach ;) Jeśli mieszkasz blisko lasu, a te znajdą otwartą bramę/niski płot albo dziurę w ogrodzeniu, a w twojej okolicy nie szaleje banda dzikich psów (która je odstrasza), to możesz spodziewać strat i widoku jak po przejściu trąby powietrznej ;)

cały śląsk i beskidy są upstrzone plakatami jakiego. ten opolski dres chyba jeszcze tylko stamtąd nie kandydował :)

"żyd" Kaczyński ją tam wprowadził i teraz jest to tradycja, a jak wiadomo tradycji się nie przerywa, tylko ulepsza i dokłada kolejne warstwy, bez znaczenia jak bezsensowny był jej początek ;) poza tym co trzaskowski ma wspólnego z sejmem?

w Polsce jest zarejestrowanych ponad 200, a na świecie od 4000 do 10000 religii... trochę ściany by to zajęło :)

Nie, to okazywanie szacunku każdemu, kto tam się zjawi bez względu na wyznawaną religię albo jak wolisz, proste, czyste stanowisko pracy. Ewentualnie można powiesić symbol każdej religii, ale 4200 dla samych zarejestrowanych i 10000 dla wszystkich religii, na ścianie jednak trochę miejsca zajmie, więc ich brak jest po prostu bardziej praktyczny ;)

Niektórzy jeszcze nie wyrośli z odpustowego klimatu i mentalności często spotykanych w budynkach Poczty Polskiej - stragan obwieszony cekinami, świecidełka, torebki, różańce i przepisy siostry Anastazji, a kiedy człowiek chce szybko nadać paczkę albo list, to patrzą się na ciebie jak na kosmitę. Urzędy i instytucje państwowe mają służyć do ekspresowego "załatwiania spraw" obywateli, a nie do demonstrowania przynależności religijnej pracowników. A krzyżyk albo inny symbol religijny zawsze mogą nosić na łańcuszku... albo wytatuować sobie na czole, jeśli tak bardzo chcą się z tym obnosić....

Są i pewnie bez problemu i po cichu są realizowane. Tylko akurat to jest jedna z tych oczywistych rzeczy, która już dawno powinna być zrobiona, a wszyscy do tej pory się tego bali, bo było pewne, że będzie o tym głośno. Zresztą, popatrz na ten kwik oburzenia i nakręcanie wojny religijnej o taką pierdołę...

przy każdej zmianie znajdą się tacy, którzy będą jej niechętni, a szczególnie dotyczy to instytucji, które były beneficjentami "starego porządku"

bardziej taka "plantacja bawełny", na której księża robią co tylko im się podoba, ale w sumie racja ;)

Ugh, kto rozpoczął Chanukę w Sejmie? Całe to "prawicowe" i katolicko-pisowskie środowisko polityczne się o to pluje, a wychodzi na to, że tradycję zapalania świec chanukowych przez głowę państwa zainicjował prezydent Lech Kaczyński. W Pałacu Prezydenckim pierwszy raz świętowano Chanukę 18 grudnia 2006 roku. Ciekawe, co nie? :)

To trochę tak jak z kalendarzami z "gołą babą" u mechanika. W prywatnym warsztacie "u Ziutka", do którego zaglądają tylko jego znajomi, nikomu nie będzie to przeszkadzać - co najwyżej ludzie będą się śmiać z takiego elementu wystroju i samego Ziutka, ale w autoryzowanym serwisie/salonie producenta nie wygląda profesjonalnie i ktoś powinien dostać po łbie za taką próbę "ocieplenia" wystroju.

Klimat nie zależy od jednej rzeczy. Na część człowiek ma wpływ - produkcja CO2, metanu (bydło), pyłów (wpływ na szybkość topnienia lodowców), masowe wyręby lasów (szybkości zmiana cyrkulacji wody i pustynnienie) albo zwiększony poziom nawozów powodujący namnażanie się glonów. Na część wpływu nie ma - naturalny cykl obiegu ziemi wokół Słońca i kąt jej nachylenia. Na cześć ma pośredni, zmiana zasolenia w oceanach wpływa np. na prądy morskie i ilość ciepła przez nie transportowanego - wystarczy, że stopi się pewien lodowiec w Ameryce N, do oceanu spłynie jedno jezioro i w GB będzie zimniej :)

ok, bendem paczał jak kostka lodu z zamrażarki się topi... bo te dane z rdzeni lodowych odnośnie opadów/topienia się się śniegu, koncentracji gazów cieplarnianych, pyłów/zanieczyszczeń i pyłków roślin w odniesieniu do rozwoju cywilizacji, przecież nic nie znaczą :P

mają już sprawdzony typ, rozmodlonej pacynki bez kręgosłupa moralnego i większych możliwości intelektualnych, to bez ryzyka, lecą po tej samej, sprawdzonej linii ;)

Kwaśniewski Ci się skojarzył z tym opisem, a nie Adrian Dupa? Poważnie? Może wiocha działa dzisiaj w jakiejś alternatywnej rzeczywistości i dlatego wychodzą takie różnice w ocenie i poglądach na temat aktualnej głowy państwa ;)

a kiedy zależy ci na czasie i próbujesz dodzwonić się do któregoś z nich w ważnej sprawie, to zawsze wyskakuje: linia zajęta albo abonent jest czasowo niedostępny :)

Jeśli relikwią jest nawet przechodzona skarpetka JP2 (umieszczona w złotym relikwiarzu), to wszystko jest możliwe. Może kiedyś wypłyną złote, papieskie pantalony i też ludzie będą się do nich modlić ;)

doił i golił przez 27 lat, to mu się uzbierało...

bo on tą kasę chapał z obrzydzeniem i wcale się z niej nie cieszył... ale za to z "prezentów", na które sobie przy okazji "ukapał" już tak ;)