Komentarze użytkownika abababa2

co adrianku? rączki ci się zablokowały przy wchodzeniu w dudę prezesa?

chociaż... przez te wszystkie lata, tyle osób się tam pchało, że teraz pewnie przypomina to tunel, więc może pociąg go tam potrącił..

Z tego samego powodu, z którego mówisz "zadzwonię", a nie "przeprowadzę rozmowę telefoniczną" - po prostu się tak utarło. Co do zużycia, lodówka jest wysoko (przynajmniej ta wiekowa), ale kuchenka elektryczna bije ją na głowę, a jak ktoś ma ogrzewanie elektryczne to umarł w butach ;)

aaa, witamy pana wampira :)

A potem jedziesz po koślawo wykonanych i niebezpiecznych drogach, zaprojektowanych przez nawalonych projektantów, upstrzonych znakami bez ładu i składu, gdzie kontrolują cię skacowani gliniarze, według przepisów, które uchwalili nietrzeźwi posłowie. Po czymś takim człowiek ma wrażenie, że nie tylko raz na jakiś czas wchodzi, ale ciągle żyje w "Domu, który czyni szalonym"

Myślisz, że ich obchodzi Twoje zdanie na ten temat? Według nich już nie masz wyboru - ochrzczony, to należysz do nich. Btw. W tym temacie: przypomniała mi się animacja, o pewnym starym wikingu chcącym trafić do Valhalli: The Animation Workshop - The Saga Of Biorn :)

Zapomniałeś dodać: "dzieci w Afryce głodują", a co tego durnego pomysłu - bardzo dobrze, alkohol z plastiku pić toż to zbrodnia... nie mówiąc już nawet, że te durne opakowania będą się walać w każdym możliwym miejscu - od morza, poprzez lasy do samiuśkich Tater.

a co? tym razem patrzyli Wam na ręce jak liczyliście głosy? :)

no to się zdziwi, kiedy niedługo okaże się, że zatrudnione tam panie sprzątające nie ogarniają pokojów, ścielą łóżka, wynoszą śmieci i musi to wszystko sama robić... nieważne jak bardzo się na nie krzyczy ;)

Tak z ciekawości, jakie musi być stężenie H2O+, żeby coś było poświęcone na amen? :) KK święci chyba od VII wieku i doświęcić się nie może, a "duch święty" podobno nie ma okresu połowicznego rozpadu, więc jego stężenie musi nieprzerwanie wzrastać ;)

"Według biegłego działającego na zlecenie prokuratury prędkość BMW biorącego udział w wypadku to nie mniej niż 253 km/h. Zastrzeżenie "nie mniej niż" jest w tym przypadku jak najbardziej na miejscu, ponieważ biegły nie jest w stanie, na podstawie zapisów samochodowej "czarnej skrzynki" stwierdzić, co działo się z pojazdem w dłuższym czasie przed wypadkiem." - Było 253 km/h, jest ponad 300 km/h Skąd te dane o prędkości BMW przed wypadkiem na autostradzie A1?, Auto Świat. Jasne? :)

No patrzcie go, szlachcic (policyjny) się dumą uniósł i będzie skarżył, bo prawdę o nim mówią. Ciekawe tylko, czy reszta tej milicyjnej rodzinki jest taka sama?

W Polsce, to bardziej publiczne powiedzenie, że nie zgadzasz się z tym co KK sobą reprezentuje. W państwach typu Niemcy, gdzie musisz płacić podatek kościelny, pozwala na zwolnienie z jego opłaty ;)

...i swobodny dostęp jego zwierzchników do środków masowego przekazu. Jak mówi ludową mądrość: Dopóki nie było internetu, tylko rodzina wiedziała żeś debil ;)

Kiedy od małego tresuje się katolika, że wszystko co zrobi ksiądz, to "dobro natchnione łaską bożą", a każda krytyka kościoła to grzech, to na starość będą fikać fikołki i robić inne sztuczki, żeby tylko nie naruszyć tych wytrenowanych "odruchów".

Nie za bardzo, to jest tylko ekskomunika na własne życzenie. Chrzest dalej obowiązuje i ciągle jesteś zapisany we wszystkich księgach kościelnych, tylko że z odpowiednią adnotacją.

Ciekawe czy jakiemuś świeżemu nieboszczykowi też udało się zagłosować za Adrianem?

cóż, jak się od maleńkiego dobrze wytresujesz swoich parafian, to na starość potrafią takie "sztuczki" robić