Komentarze użytkownika abababa2

Brakuje tej, o której na podwórku krążyły legendy - patyka z kupą ;)

Zacny suchar milordzie :) Z drugiej strony, wymaganie żeby ktoś zwracał się do Ciebie z uwzględnieniem nazwy stanowiska, na którym pracujesz, jest śmieszne/dziecinne/nadęte i zbędne przy zwykłych, życiowych czynnościach :)

No i takie są skutki zabrania Jarkowi prywatnej ochrony - stoi zagubiony, nie wie gdzie jest i co ma ze sobą zrobić ;)

wygląda to ma dzieło wybitnego artysty, ale będzie działać (w temperaturach od -60 do 130°C)

Jest takie fajne angielskie powiedzenie, które użyto m.in. w Kingsman The Secret Service: "Manners maketh man" (manners make us human) - maniery czynią nas ludźmi. Nie musisz dorabiać teorii, do zachowania Kłaczka, bo ten na konferencji zachował się jak arogancki buc i za bycie bucem mu się oberwało. Jest zasadnicza różnica pomiędzy gadaniem sobie na luzie, pomiędzy równymi, na nieformalnym spotkaniu, a zgrywaniem cwaniaka w oficjalnej sytuacji, żeby upokorzyć/wytrącić z równowagi swojego rozmówcę.

Oliolo, jest zasadnicza różnica pomiędzy dobrym wychowaniem, które zasadniczo wymaga żeby Kłaczek nie smyrał się po jajkach na konferencji prasowej, a oczekiwaniem, że będzie udawał Tołdiego, ale może u Was na "prawej, pisowskiej stronie" są jakieś inne standardy "kultury", których wymaga się od "dziennikarza" :)

Ja wiem, że nadstawianie drugiego policzka, ustępowanie głupszemu i takie tam.... ale bez jaj. Jeśli od żulów, mend i buraków wyzywasz człowieka, który oczekuje, że "dziennikarz", który zadaje mu pytania, nie będzie przy nim "srał na dywan", to masz jakieś dziwne standardy :)

i On chce budować ten "alternatywny układ"? poważnie? to tak, jakby pan Ziutek spod monopolowego brał się za budowę promu kosmicznego i wysłanie go na orbitę.

albo postrzelić się łuku w plecy...

Czyżby cosplay członkini rady parafialnej... bo typowa zakonnica nie ma (własnej) kasy nawet na dezodorant - jak mi to kiedyś uświadomiła jedna znajoma.

Ginka_Beer, Jak w każdym Korpo z kiepska opinią (black company), Góra korzysta z życia, a Dół haruje na pozostałych. Pisałem o tej drugiej grupie, która ani nie ma za bardzo jak się zwolnić, nie ma własnej kasy (chociaż to tez pewnie zależy od zakonu), ani gdzie uciec i na dodatek ma codzienne obowiązkowe pranie mózgów.

twoja po pijaku się wygadała...

...jak się zadaje durne pytania, to się dostaje głupie odpowiedzi... :)

Marmur87, tak się zastanawiam, czy Ty naprawdę jesteś taki zj*ebany, czy tylko przychodzisz się Tu wyrzygać, bo w realu boisz odezwać się do ludzi, ty żałosna imitacjo człowieka :)

Głodnemu chleb na myśli, co nie Anna256272? :)

ale że co? to jakieś zajęcia praktyczne, pomoce dydaktyczne i lepszy "program" macie w tym seminarium, że tak zachwalasz różnicę w wynagrodzeniach w porównaniu z przeciętnym sexworkerem ? :)

fake, prędzej zniszczy i spali niż odda... w sumie, tak jak z Polską...

...a na podłodze przetarty, lepiący się gumolit - od samego patrzenia na zdjęcie można dostać tężca :)

płeć nie ma tu znaczenia - jak ktoś nie nauczył się sprzątać za sobą (bo zawsze robili to za niego/nią inni), to wszędzie zostawi taki syf

nołp, żaden szanujący się punk/człowiek nie ubrałby takich glanów, ale za to kilku skinheadów zostawiających takie ślady na śniegu już widziałem.