Komentarze użytkownika GorszyAleLepszy

Tuś mnie zagrzał, bo rozmawiasz ze specjalistą, który naprawiał domową Ukrainę najrzadziej co 2 tygodnie ;) Praca hamulca nożnego powodowała bardzo duże obciążenie łożyska znajdującego się po stronie zębatki i stożkowatej tulei, na której pracowało. Gdy powstawały znaczne luzy, o co było wyjątkowo łatwo, hanulcec zaczynał przeskakiwać i nie spełniał swojej roli. Działo się to najczęściej w całkowicie zaskakujących sytuacjach.

Dlatego co tydzień lub najrzadziej co dwa trzeba było wszystko regulować i dociągać, również w suporcie pedałowym. Ale nawet taka dbałość kompletnie niczego nie gwarantowała. Mówię o wersji Ukrainy z połowy lat osiemdziesiątych, może później coś poprawili.

Ale czego się wtedy człowiek nauczył, to jego ;) W następnym rowerze potrafiłem nawet rozebrać do zera wolnobieg i złożyć. Jaki serwis. Jakie części zamienne. Wszystko własne ręce i co najwyżej kulki przekładane z łożyska do innego, jeśli przynajmniej to udało się gdzieś kupić. Piękne czasy.

Zgadza się wolnowar. Jest dokładnie jak piszesz. Po wielu próbach w końcu wysłałem. Wcześniej system nie przyjmował, bo dokonałem modyfikacji pola składek na ubezpieczenie społeczne (modyfikacja w pełni dopuszczalna i zgodna z rzeczywistością). Gdy zostawiłem pole bez zmian a składki podałem inną metodą system ożył. Czyli jest skopany, nie przetestowany i nie podaje kodów błędów, żeby można było zidentyfikować.

A ja podobn jak gall ani wczoraj ani dzisiaj. Kilkanaście prób. Może urzędy podzielone na serwery.

Jeszcze jedna próba przed chwilą. Dalej nic. W profesjonalnym serwisie jest przynajmniej informacja, gdzie i z czym jest problem, tu oczywiście nic. Rządowe goovno na patyku, marnowanie czasu podatników.

Czyli jednak wybiera psychiatryk.

Nie wiem z czego robisz sensację. "Zwracam się do premiera Donalda Tuska o zwrot pieniędzy, które Warszawa straciła w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości". Ona jasno mówi, kto ukradł. Nie oskarża o to Tuska. I zwraca się do aktualnego rządu, żeby naprawił krzywdy. To dość oczywiste. Jak ty musiałbyś zaskarżyć skarb państwa o szkody, to miałoby znaczenie, kto jest aktualnie u sterów? Jak mądrzy to nawet lepiej, bo nie będą się tak upierać.

Ale telefon galla przynajmniej nie jest kradziony.

To jeszcze oprócz hasła "solidarni z Ukrainą". Z ruskimi ich zdaniem trzeba być solidarni, bo brali dużo udek z kurczaka, więc był dobry biznes.

Zdanie zaczyna się wielką literą, a kończy kropką, zaś wtrącenia oddziela przecinkami, nauczycielu od siedmiu boleści. W memach zawsze można było stosować skróty myślowe. "Rolnicy protestują aktualnie w kilku krajach Unii. Jednak w każdym z nich chodzi o co innego." To pełna wersja.

Niemieccy o utrzymanie potężnych dopłat do paliwa, francuscy przeciwko zmianom podatkowym, polskim nie podoba się konkurencja z Ukrainy i plany ograniczenia trucia ludzi pestycydami. Czyli walczą o swoje miliony bez względu na wszystko i wszystkich.

Tam gdzie się nie pisze cyrylicą, więc nie będziesz znał.

Biorąc pod uwagę masę i gabaryty ciągnika to jest zapis próby zabójstwa przez tego rolnika. Gdzie w tym kraju jest prokuratura? Do pierdla na wiele lat.

Niech rolników wezmą. Om się nie opłaca,a tak będą wreszcie na plusie.

I rolnicy to ci utrzymujący urzędników? Składki i podatki płacicie aż huczy;) wy nawet tych urzędników, którzy wam dofinansowania do wszystkiego przyznają nie bylibyście gotowi utrzymać.

Mogli jeszcze swoimi SUVami Lamborghini lub s-classami przyjechać, ale szkoda odrzeć.