Komentarze użytkownika GorszyAleLepszy

Psycho, odbierałem dzieci ze szkół, w których nauczyciele pracowali 8 godzin w szkole lub dłużej, oczywiście za granicą, wystarczająco wiele lat, żeby po pierwsze przestać łykać taką propagandę, a po drugie nabrać szacunku do nauczycieli, którzy naprawdę nimi są. Oczywiście wycieczek i imprez szkolnych było o wiele więcej. A z tego, że nauczyciele rozpoczęli tym razem wolne 23 grudnia, kończą dzisiaj, a jak wypadnie jakas świąteczna sobota to jeszcze więcej wolnego nie będzie chyba mi serce pęknie.

A najlepiej wszystko na raz. I najlepiej żeby wszyscy.

Wiele razy o to pytałeś i wiele razy dostałeś logiczną odpowiedź, żywicielu ateistycznych debili.

@nissin a właściwie @nickin bo co post to pod innym nickiem: Do katola tobie znacznie bliżej, załgana łajzo.

Tam gdzie tekst. Mem pije do tekstu, a w nim jest logiczna odpowiedź. Ale to jeszcze trzeba umieć czytać z jakimkolwiek zrozumieniem.

Jeszcze raz, bo widzę strasznie słabo kontaktujecie. Chodzi o tekst. Tekst biblijny. Nie wiarę. Uderzacie w tekst, ale jesteście zbyt ograniczeni, żeby się z nim rzeczywiście zapoznać. To strategia idiotów. To, w co wierzących jest w tej sprawie drugorzędne.

Mi to wygląda na fragment jakiegoś stroju, może babka występuje z pluszowa głową na ulicy i wpadła na kawę.

Coś lepszego zawsze puszczam incognito. Chcę dożyć starości.

Jezus, w zasadzie Jeszua, był Żydem z linii rodowej króla Dawida, choć z ubogiej rodziny. Miał braci i siostry, co oznacza, że po jego urodzenia Maria i Józef tworzyli normalną żydowską rodzinę, dla której posiadanie potomstwa jest rzeczą absolutnie pierwszoplanową. Nie był przeciwnikiem, tylko wypełnieniem prawa mojżeszowego, czyli pokazał swoim przykładem, o co w tym prawie naprawdę chodzi - miłość do Boga i miłość do bliźniego. Chrystianizm był rozwinięciem tego faktu. Chrystianizm, nie mylić z tzw. chrześcijaństwem.

Roku.

Ja uważam, że różne ekspozycję przypominające historię chociażby, mogą i powinny się znajdować w korytarzach sejmowych. I jedna z nich może jak najbardziej zawierać krzyż, pod znakiem którego Polacy przeżywali tragedie i zwyciężali. Inna chanukije jako znak współistnienia narodów itd. Ale nic z tych rzeczy nie powinno być w sali posiedzeń

Rzeczywiście werset 22 mowi o tym, że w tym czasie świętowano Chanukę (święto poświęcenia/odnowienia). Co prawda ten fragment kompletnie nic nie mówi o tym jak brał w tym udział Jezus, ale z pewnością nie występował przeciwko temu świętu, bo nie to stanowiło kanwę jego konfliktu z fundamentalistami, opisanego w kolejnych wersetach.

Na szczęście Biblia jasno mówi: "Jezus im odpowiedział: «Nie potrzebują LEKARZA zdrowi, ale ci, którzy się źle mają". A w tamtym fragmencie chodzi o choroby ducha nie ciała, co jasno wynika z kontekstu, i o tych którzy podniosą i pocieszą. Ale skąd głąb udający kobietę na jednej z wielu swoich tożsamości mógłby to wiedzieć.

Ona stworzyła jakąś religię?

A to czasem nie wy, trole PO, wieszaliscie na nim jeszcze niedawno psy, w sposób nawet bardziej chamski niż funkcjonariusze PiS?

Szczerze ci życzę żebyś na coś takiego trafił, zwłaszcza po ciemku, skoro jak widać obrażenia ludzi cię bawią. Ja mam zewnętrzną prywatną drogę i w życiu bym nie postawił na niej barierki, na wszystkich narożnikach ogrodzenia na przebiegu drogi mam elementy odblaskowe, żeby nie stwarzać dla nikogo zagrożenia. Nie znam nikogo, kto wykonywałby takie barierki lub łańcuchy na innych prywatnych drogach prowadzących na leśne czy inne przejazdy. Trzeba być sfrustrowanym nienawidzącym ludzi dupkiem żeby to zrobić.

Hahaha, czyli ty masz drogę okopaną oponami a moja historia nie trzyma się kupy bo mam tylko drogę;) i ogrodzenie działki z odblaskami na narożnikach;) Faktycznie niemożliwe. Zdradzę ci tajemnicę. Wystarczy drogę utwardzić i już ludzie nie zjeżdżają na trawę żeby aut nie ubłocić. A przy okazji i ty jeździsz jak człowiek po swoim a nie jak nadęty debil widzący wokół tylko stado zadufanych baranów.

Ech, naiwniacy. Komunizm został wcześniej uznany zbrodniczym totalitaryzmem, więc były podstawy. A z PiS tego nie będzie. Zwykła większość w sejmie, bez większości konstytucyjnej słabo wróży. Po prostu niektórzy odejdą w polityczny niebyt, ale jako ludzie świetnie zabezpieczeni może nawet na pokolenia. I będą się wam śmiać w nos.

Gratuluję tym, którzy uważają, że potrafią zamienić wodę w wino za pomocą drożdży i cukru.

Faktycznie. Umiałem szydełkować ;)