Komentarze użytkownika Troglodyta_8

Piss Jaki jest każdy widzi.

Księżyc też zdążył ukraść wspólnie i w porozumieniu z bratem, jako nieletnie pupilki władzy ludowej.

W sejmiku małopolskim stara dewota zrezygnowała z mandatu radnej a jak cytrynówka przestała działać to się z tego wycofała.

Fujara pewnie podpisała w Pekinie jakąś deklarację o współpracy, a że wszystko było po angielsku to zgodnie z jej zapisami Chińczycy przyjechali.

Nie rozumiem, bo zaparkowali pod tablicą pamiątkową?

Miejsce dla niepełnosprawnych wyznacza oznakowanie pionowe i poziome. Jeśli któregoś z nich brak lub są nieprawidłowe to za takie parkowanie nie ma konsekwencji.

Skąd wiesz którego konkretnie miejsca znak dotyczy? Gdzie widzisz niebieską kopertę? Przerażająca jest niewiedza kierowców.

Ciekawe komu kibicowali wyborcy Kukiza na Opolszczyźnie. Czy to prawda że tam co trzecia rodzina żyje z pracy w Hiszpanii?

Ten jest przy korycie. Niejednym.

Napchał kudłów z wygolonych boków.

Statystycznie (nie bawiąc się milionami) na 37 Polaków przypada 7 fanatyków PiS, co daje mu poniżej 19% poparcia.

Można za nieczytelną a nie za brudną. Ta jest czytelna.

Nie ma niezbitych dowodów, że Kurdupel sam inicjuje połączenie w smartfonie lub je odbiera. Co prawda trzyma go czasem przy uchu ale to o niczym nie świadczy. Była przed wyborami ustawka jak w fejkowym gabinecie udaje rozmowę z ambasadą Niemiec. Praca scenografów, techników, wizażystów, operatorów, oświetleniowców, dźwiękowców i innych poszła w PiSdu bo cała Polska śmiała się z nieporadnego dziada. Chyba woli o tym nie pamiętać.

Może nie wszystko mu wyszło ale Halę Stulecia we Wrocławiu zbudował... i jeszcze port w Gdyni.

Powiedział stary warszawiak z dziada pradziada.

Gdzie? Do jego ulubionej oczyszczalni Czajka w Wawie, bo to fetysz Kurdupla. Kurski żeby się przypodobać carowi zlecał materiały stamtąd, a Danuta pokazywała te fekalne upodobania w Wiadomościach. Czaskoskiego chcieli wkręcić w syf jakiego narobił Zimy Lech będąc prezydentem stolicy... a wyszło kolejne odkrycie pana Jarosława.

Hmmm... wspomnienia z gimnazjum powiadasz.

To nie przypadek, że zwlekała z rezygnacją do czasu przybycia pod Wawel swego lubego - Ryszarda Siwowłosego herbu Butapren. Ten tradycyjnie olał wariatkę, popyskował coś z galeryjki sejmiku i zawinął się do Warszawy. Zaczynam tak po ludzku współczuć starej, żałosnej, bezradnej dewocie.

Loteria fantowa kto dostanie wafelka bez spowiedzi. Anżej wie co mam na myśli ;)

Kościół katolicki nie zna pojęcia paragon, rachunek czy faktura bo za dużo przekrętów ma na sumieniu. Wyjątkiem jest wyciąganie łapy po dofinansowanie z budżetu - wtedy kwity cudownie się objawiają.