Komentarze użytkownika RychoLX

Pisałem już tu kiedyś, że pewnie będzie nowy program "k**wa_plus".

Piszmy "obywatelski kandydat obywatela Kaczyńskiego".

Czyżby pis już obiecywał, że jak tylko powrócą do władzy to wprowadzą nowy program "k**wa_plus"?

No jest kandydatem 'obywatelskim', bo wyznaczył go obywatel Kaczyński.

To chyba dlatego księża noszą sutanny, bo w samych spodniach wyraźniej by było widać, że im staje.

Może pójdzie w ślady pułkownika Stauffenberga.

To jest właśnie katolicka hipokryzja. Cecha główna naszych owieczek.

Lepiej niech młody nie idzie do komunii. Pisiory wszystkie były i przez to kradną na potęgę. Bo uważają, że jak ksiądz zapuka w konfesjonał to Bozia im każde sk-syństwo odpuszcza.

Nie tylko jeden poseł, ale cały pis ma święto.

Tradycyjnie - co łaska, ale nie mniej niż...

Ma ktoś jeszcze wątpliwości, że pis to ruska agentura?

Podpowiadam prezesowi prosty sposób na zdobycie miliona - wystartować w "Milionerach". Dla faceta od którego na świecie niewielu jest mądrzejszych, to będzie pestka zgarnąć główną pulę (a gdyby obskoczył jeszcze parę teleturniejów, to nie musiałby w ogóle żebrać w Republice).

Prymitywy używają prymitywnego języka. To znana prawidłowość.

Bronek przynajmniej nie kosztował nas bizantyjskiej fortuny.

A może to pogłoski, że Nawrocki to dupiarz.

Minusem Morawieckiego jest, że ma same minusy.

Zapuka, zapuka. A nuż delikwent sypnie groszem, a o to tylko chodzi.

Szerzysz ruską propagandę - "Dziennikarze Kanału Zero pokazali nagranie z posiedzenia rządu i sugerowali, że Marcin Kierwiński mimo zapowiedzi i pilnego zwolnienia z obrad Rady Ministrów nie pojechał w czwartek do zniszczonych Głuchołaz. Okazało się jednak, że nagranie pochodzi sprzed blisko dwóch miesięcy, kiedy Kierwiński rzeczywiście był w tym mieście. Kanał Zero przeprosił, ale materiał z fałszywymi informacjami nadal jest dostępny w internecie."

A Dudu zapomniał zrobić z niego doradcę? Dzięki temu jeszcze parę groszy by mu wpadło.

Gdyby ostatnia wieczerza rzeczywiście tak wyglądała, to na mszy ksiądz przecież by tego wszystkiego nie przeżarł w ramach "to czyńcie na moją pamiątkę".