Komentarze użytkownika RychoLX

Właśnie za to "podobno".

Wystarczą dwie buteleczki perfum po kilka stów sztuka.

Ze swoją wiarą niech pani dyrektor afiszuje się prywatnie, a nie w państwowej robocie. U siebie w domu niech sobie zrobi wystawę 'relikwii' (a tam nawet skarpetką Jana Pawła może się do woli delektować).

Gdyby jeszcze trzymał obie dłonie z kciukami do góry, to bym przysiągł, że to Andrzej D.

Niestety linki zdaje się nie przechodzą - www.bankier.pl/wiadomosc/Andrzej-Duda-po-szczycie-NATO-podbija-polski-inter net-7520619.html

A jednak link przeszedł :) Zdjęcie z linka było inspiracją mojego wpisu.

Za powołania kapłańskie odpowiada ponoć Duch Święty. Mam wrażenie, że ten Duch coś wyjątkowo marnie do roboty się przykłada. Nawet na papieża nam 'natchnął' putinowskiego lizusa.

No przecież PiS, Kaczyński, Bierut, Gomułka, komuna - to jeden ch... . Choć oficjalnie plują na komunę, to dążyli do dokładnie tego samego modelu rządzenia - zmonopolizowana władza jednej partii, z pierwszym sekretarzem, towarzyszem prezesem na czele.

O parę za mało. Już od dawna powinien być przymuszany do prostowania swoich kłamstw (a on właśnie na bezczelnych kłamstwach buduje swój elektorat).

@typhon Komunistyczne idee w postaci niepodzielnej władzy jednej partii, tylko Jarek chciał nam tu wprowadzić. Nikt inny. Nie przypisuj więc jego zasług innym.

@typhon Tak, na pewno tylko pis chciał to wprowadzić, bo pis to idealny naśladowca komunistycznych wzorców. A co do reszty - nikt ci nie mówi kogo masz kochać, mówią żebyś innych nie nienawidził. Nikt ci nie mówi w co masz wierzyć - jedynie mówią żebyś swojej religii nie narzucał innym. Nikt ci nie mówi jak masz mówić - co najwyżej ostrzegają, że pewne stwierdzenia (np oszczerstwa) są karalne. Itd.

Bezczelność i pazerność kleru jest nie mniejsza niż pisożytów. A moralność na poziomie rozwielitki (choć kler mieni się być "autorytetem moralnym").

Coś mi się widzi, że niedługo wrócimy do zarzuconej procedury medycznej polegającej na wsadzeniu pacjenta na trzy zdrowaśki do pieca, jak to kiedyś zaordynowano niejakiej Rozalce.

Jarkowi też się marzyło, być takim naszym "umiłowanym przywódcą", o którym pieśni będą śpiewali i pomniki na każdym skwerku stawiali.

Mogło być gorzej, bo w łazience mamy też inne nadające się sprzęty.

Daj kurze grzędę, to... sobie kapliczkę postawi.

A mówią, że do trzech razy sztuka. Więc...

Byli u u dentysty i podczas zabiegu zrobił 'przerwę na papierosa' (usuwając jedynkę)?