Komentarze użytkownika marobp

Ale tak szczerze to co oni mają zrobić, wejść zapytać czy ktoś ich obsłuży, ale da im na zeszyt bo kartę zostawili w ubraniach codziennych? Przecież trwa wojna, przejęli jakieś miasto, nie wiadomo czy jest tam właściciel, czy może już otwiera nową sieć w Polsce. Ludzie ja wszystko rozumiem, ale trzeba propagandę brać jakimś rozumem, ja wiem że wojna, ubolewam nad tym, giną cywile, nie powinno tak być, ale najbardziej ubolewam jak ludziom na tym punkcie rozum odbiera.

Nie bardzo rozumiem autora. Jakby się tak dobrze przyjrzeć, to widać na górze napis Ku współczesnej Polsce, tzn. że te zajęcia historii przerabiały czasy nam najbliższe. I chodź można papieża nie lubić, nie być wierzącym, a już tym bardziej katolikiem, to chyba wypadałoby poznać choć kilka informacji o takiej osobie jakim był Jan Paweł II. Pominięcie takiej osobistości, to tak jakby na historii nie uczyć się właśnie o Stalinie, Hitlerze czy o bohaterach powstań.

Typowe podejście Janusza, PO też kradło, Ci kradną ale chociaż się dzielą :D Szkoda tylko że nie dzielą swoim a kradzionym, a Janusz nie widzi że go okradają x2 :P

Ocenianie samego regulaminu bez rozeznania przyczyn jego powstania i oferty pracy jest jak oglądanie i słuchanie wyrwanych z kontekstu wypowiedzi na TVP. W dzisiejszych czasach, a szczególnie naszej mentalności (post komunistycznej swoją drogą) rzadko kiedy można spotkać się ze zrozumieniem pracowników przez pracodawcę i odwrotnie. Najczęstszy błąd pracodawców moim zdaniem, to zapominanie że pracownik to takie małe dziecko, "dopieszczone" (proszę nie wyolbrzymiać) pracuje wydajniej. Z kolei błędem pracowników jest fakt liczenia pieniędzy w firmie na każdym kroku, ale tylko tych dla przychodu.

To jest wiocha i to w najczystszym wykonaniu. Pomijając fakt iż nie ma informacji iż jest to kwota netto czy brutto, pewnie netto z tym że przy umowie na najniższą krajową. Nie całe 9000 zł za pracę przez 30 dni (to prawie jak w chinach, jedynie desperaci i osoby kochające samotność przystaną na takie warunki). Pragnę zauważyć jedną istotną rzecz, którą większość pomija widząc tytuł. Przez 30 dni trzeba się za granicą jeszcze utrzymać, pomijając piwo, papierosy i inne używki to cała reszta też nie kosztuje jak w biedronce. Hotelu też raczej nie ma w tej cenie :)

Żaden kierowca nie sypia w hotelu, jestem świadomy. Właśnie dlatego że nie sypia w hotelu, nie sypia w domu powinien zostać nagrodzony, a nie zaślepiony jakimiś ochłapami. Miejsce do spania w ciężarówce czy tym bardziej gołębnik nie zastąpi prawdziwego łóżka czy czasu spędzonego przy najbliższych. A 30 dni to nie jeden strzał w tą i z powrotem dla których właśnie tego typu rozwiązania w tych samochodach powstały. To mieszkanie i życie/koczowanie przez 30 dni w samochodzie. Po odjęciu wydatków pewnie z 2000 zł zostanie 7000, też mi wynagrodzenie za 720 godzin straconych (nie mówię o kierowaniu)

Chciałbym zauważyć że na zdjęciu jest strzałeczka na górnej części opakowania. Dla tych mniej inteligentnych Logitech w ten sposób oznacza miejsce które należy pociągnąć by bezproblemowo otworzyć opakowanie. Niech wrzucający sam dopowie sobie resztę.

Jeżeli chodź raz ktoś dla porównania przeszedł tą drogę to jego wypowiedź byłaby na miejscu odnośnie przeciążenia. Jak może nie być przeciążenia gdy na wozie znajduje się jakieś 16 osób + rzeczy np. wózki. Daje to proste wyliczenie 16 x 80 + wóz na moje oko min 800 kg + woźnica (widziałem różnych jeden miał bez problemu 150 kg w kapeluszu :P) myślę że jest to minimum 2,5 tony rozbite na 2 konie i niestety nie jest to wbrew pozorom delikatna droga nizinna. A większość ludzi podróżujących tego typu środkami transportu to lenie z wyboru, wstydzące się tego, co widać po spojrzeniach mijających Cię

a może źle odczytujecie ten znak? Nie wolno krzyczeć za dotykanie :)

Słowa piękne, zacnie prawdziwe. Jednak ten rząd jako jedyny coś dał. Poprzednie też podwyższały jednak wszystko co rozdawały to rozdawały sobie. Ten też tak robi, jednak ten w porównaniu do innych dał 500 większości rodzin z dziećmi i czy to się komuś podoba czy nie, uważam że dla sporej części był to zauważalna i spora pomoc. Sam wolałbym żeby nie było 500 plus, podatki były mniejsze, czy ZUS niższy, jednak jest to możliwe.

Nie przesadzajmy z tym tragizmem. Pierwsze primo proszę nie obrażać innych zawodów, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, jeśli ktoś uważa że zasługuje na coś więcej zawsze może zmienić pracę, założyć własny biznes i udowodnić jak to się miliony zarabia. 2800 to nie mała kwota jak dla młodego startującego i dopiero zdobywającego doświadczenie, większość ludzi startuje od kwot z 1000 zł niższych. Trzecie primo nie zapominajmy że 2800 to start, do tego za awansem i grupą idą premie + dodatki + socjal i 13-tki. Może rozgoryczeni z kilkuletnim stażem się pochwalą rocznym PIT-em (anonimowo oczywiście)

Nic tu śmiesznego, żadna tym bardziej wiocha. Urwany kielich i zapewne zaradność kierowcy, ew. mechanika. Zrozumie ten stan tylko ten który miał podobne dolegliwości. Sam kiedyś walczyłem z pewną marką na parkingu w deszcz, ponieważ dojechać nie było daleko, a żaden znajomy z lawetą nie był aktualnie na miejscu. Z tym że u mnie nie urwała się kielich a pękła sprężyna na szczęście nie w drodze. Jednak mogę przestrzec posiadaczy francuskich dwóch strzałek że takiego cholerstwa to nawet diabeł by nie wymyślił.

Czy tylko ja tu czegoś nie rozumiem, czy wrzucający pominął jakiś istotny szczegół. Jakim cudem auto w pół roku zrobiło 210000 km? Kupujący albo nie umie czytać, albo nie rozumie iż czasem tego typu systemy zawodzą. Nie popieram tego typu sztuczek jak cofanie licznika i zgadzam się z większością przedmówców, tylko nie rozumiem paradoksu tego memu.

Ciekawe ile płacą za te transparenty, przy obecnym rozmachu jeszcze trochę i kierownictwo Platfusów pozbędzie się w ten sposób premii... Boli jak traci się to co kolega dał za darmo... Obsadzą czy nie obsadzą byle tak jak już ktoś to napisał nie było to bezczelne, a przede wszystkim przyniosło nam jakieś korzyści...

Nie ma się czym ekscytować. Tego Pana stać na życie bez diety poselskiej. Jeśli Pan Palikot i jego partia, chce pokazać swoje bezinteresowne chęci naprawy tego kraju, to niech reszta z jego zakłamanych służków zrezygnuje z diety. Np. Pan Grodzki, lub inni dewianci...