Komentarze użytkownika mr.tick

Była dobrze rozpędzona i rzeczywiście wygląda na to, że by zdążyła. Ale mogła się przewrócić, mogła stracić równowagę zjeżdżając z krawężnika, mogła się zawahać i spanikować po zauważeniu, że prosto na nią jedzie rozpędzony samochód... Zapaliło się czerwone- niestety trzeba się zatrzymać. Gość dał jej porządną nauczkę, której raczej szybko nie zapomni.

U nas nigdy nie będzie dobrze. Żeby było dobrze rządzący musieliby dać, podzielić się. Jak się podzielą to mniej zostanie dla nich. A naszych świń przy korycie o takie poświęcenie bym nie podejrzewał. Dlatego zostanie jak jest. Politycy, prezesi spółek, członkowie zarządów i inne bydło na państwowych posadach dalej będzie jeździć limuzynami i na nasz koszt urządzać przyjęcia i fundować sobie obiadki za minimalną krajową, a emeryt dalej będzie się zastanawiał czy dłużej przeżyje bez leków czy bez ogrzewania w zimie.

No właśnie że ciężko. Kiedyś do kupienia spodni potrzebowałem 10-15 minut- licząc już z przymierzalnią i obsługą przy kasie. Teraz nie dość że po wejściu do sklepu rzadko kiedy mam pewność, który dział to męski, to jeszcze i tak po odwiedzeniu kilku sklepów i straceniu 2 czy 3 godzin na łażenie po galerii rezygnuję z zakupów bo nawet jeśli mi się jakieś spodobają to w przymierzalni okazuje się, że od razu pół tyłka odsłaniają przy byle kucnięciu żeby buta zawiązać. Ci którzy projektują dla sieciówek to idioci. Nie da się już normalnych spodni zrobić?

Do buraka to, z całym szacunkiem, ale bliżej Tobie. Większość takich sytuacji wynika z tego, że wolne miejsce nie zawsze pokrywa się z liniami. Po jakimś czasie samochody odjeżdżają, przyjeżdżają nowe i jak ktoś stoi dłużej to robi się właśnie coś takiego. Kiedyś jakiś baran mi wyłamał lusterka przez taką właśnie sytuację. Nienawidzę takich wiejskich szeryfów, którym cebula z kieszeni wypada. Myślenie nie boli, ale jak widać wiele osób dalej ma z tym problem i jedyne wyjście z sytuacji to dla nich użycie siły albo zmieszanie kogoś z błotem żeby poczuć się lepszym i ważniejszym.

Tak, wszyscy robią studia to i ja też zrobię... Nie, studia nie są dla wybranych. Ale też powinny mieć jakiś sens, a nie tylko otrzymanie papierka. Większość osób robi europeistyki, kulturoznawstwa i wszystkie inne popularne kierunki bo nie mają pomysłu na siebie, a tam łatwo się dostać. Jak komuś wszystko jedno co będzie robił to już lepiej wyuczyć się choćby w zawodówce niż żeby do 25 być na utrzymaniu rodziców, a po studiach dziwić się, że nie ma pracy dla armii ludzi nieposiadających żadnych umiejętności.

Dajcie już sobie na wstrzymanie. Gratulacje dla siatkarzy, ale nie ma co porównywać obydwu sportów. Inna specyfika gry, zupełnie inne realia, inna skala rywalizacji na świecie. W siatkówce od dawna istnieje system szkolenia i widać efekty. W piłce nożnej te zmiany dopiero zachodzą. Dajcie kilka lat, a zobaczycie znaczny postęp. PS Pewnie nawet nie wiecie, że siatka dostaje ogromne dotacje z państwa, podczas gdy PZPN w większości finansuje się sam. To tak a'propos wyrzucania "waszych" pieniędzy na piłkarzy.

A wiesz, że we Francji czy Anglii są już dzielnice praktycznie odcięte od reszty miast, gdzie strach iść nawet w dzień? Wiesz że w Niemczech po ulicach niektórych miast chodzi "policja szariatu" i pilnuje żeby mieszkańcy nie łamali zasad islamu? My im z tolerancją, a oni z butami w nasze życie, system wartości itd. Zauważyli naszą słabość i po prostu wykorzystali sytuację. Mnożą się jak króliki, zdobywają majątki i władzę. Za parę lat ludzie będą zmuszeni uciekać z własnych krajów bo ich muzułmanie po prostu wygonią. Jak nie widzisz tego co się dzieje to musisz być albo głupi albo śl

Już to zmienili i reprezentacja ma dostawać premie tylko za osiągnięcie konkretnego celu, np. awansu, a nie za pojedyncze zwycięstwa. W ogóle jakbyście nie pluli jadem tylko zainteresowali się tematem to zobaczylibyście, że w piłce nożnej od momentu zmian na stanowiskach w PZPNie wszystko idzie w dobrym kierunku. Potrzeba tylko trochę czasu. Potęgi organizacyjnej, a tym bardziej sportowej, nie da się zbudować w rok czy dwa.

Jeden i drugi warci siebie. Mógł spokojnie wjechać za nim zamiast na siłę wciskać się drugiemu przed samą maską. Drugiego po części rozumiem, ale też mógł odpuścić skoro widział, że ma obok siebie upartego przygłupa. Dopóki na drodze będzie panowało takie buractwo i chęć pokazania kto tu jest bardziej alfa to jeszcze długo nic się nie zmieni w kulturze jazdy. Prawdziwy facet oprócz mięśni używa także rozumu i wie kiedy warto odpuścić. Ci na filmiku to są po prostu uparte osły, a nie faceci.

Większość z was to typowe pelikany, które łykną wszystko. Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego jak łatwo jest wami manipulować. To są chore albo stare zwierzęta, i tak przeznaczone do odstrzału. Poza tym część z nich nie została zastrzelona, a tylko uśpiona. Ale ktoś rzucił hasełko i wszyscy klaszczą i przytakują. Zastanówcie sie czasem nad sobą zanim zaczniecie rzucać błotem w innych.

Tak działa propaganda... pranie mózgu od niemowlaka i już kilkuletnie dzieci są gotowe za "wodza" umierać i traktują go dosłownie jak boga. W pewnym sensie jest to przerażające, ale przecież u nas dzieje się to samo tylko na mniejszą skalę i trochę dyskretniej.

Co za kiep. Tyle miejsca, a ten na siłę się wpakował pod sam zderzak. Pewnie nawalony, albo głuchy i ślepy. W każdym razie takiemu powinni prawko zabrać skoro nie potrafi z parkingu nawet wyjechać. Mam nadzieję, że filmik trafił tam gdzie trzeba.

Ciekawe czy tak samo byś mówił jakby to Tobie taki dzik latał pod domem i nie mógłbyś nawet do sklepu normalnie skoczyć. Już nie mówiąc o zagrożeniu dla dzieci. Weźcie się wy wszyscy eko-oszołomy walnijcie taką umywalką porządnie w łeb, może w końcu zaczniecie inaczej patrzeć na świat, a nie przez te wasze różowo- zielone okulary. Jestem przeciwny znęcaniu się nad zwierzętami, ale to jednak potrzeby i bezpieczeństwo ludzi cały czas powinny być na pierwszym miejscu. Tutaj akurat użycie takich środków było uzasadnione według mnie.

Logika lasek... na basen czy plażę rozebrana wyjdzie bez problemu, niektóre nawet nie mają oporów żeby w stringach czy topless wyjść, ale jak się zdarzy w zwykłej bieliźnie pokazać to krzyk i pisk.

Rozumiem frustrację, ale jednak poważnemu człowiekowi prowadzącemu własny biznes taki język w- jakby nie było- oficjalnym piśmie do państwowej instytucji po prostu nie przystoi. Takie rzeczy da się załatwić bez przekleństw i obrażania. Co chciał tym listem osiągnąć? Teraz traktować będą go jak oszołoma i narwańca. Jestem gotów założyć się, że tylko na tym straci, jeśli nie teraz to kiedyś na pewno jego "sława" go dogoni. Ja na pewno nie chciałbym robić interesów z takim człowiekiem i pewnie podobnie myśli większość poważnych ludzi, z którymi kiedyś mógłby ewentualnie współpracować.

Tak się składa, że mam z tym do czynienia. Nie chcę bronić urzędników, ale skoro już są ustalone jakieś zasady to trzeba ich przestrzegać. Można się buntować, ale jesteś z góry skazany na porażkę. Nikt tam na górze nie będzie dostosowywał się do twoich zasad, to ty masz dopasować się do istniejących reguł. Skoro nie ogarniasz spraw papierkowych to zatrudnij biuro rachunkowe. A jak sępisz te kilkaset zł to później nie dziw się, że w trakcie kontroli wychodzą cuda i trwa to tyle ile trwa. U mnie kontrola posiedzi pół dnia i mam spokój na kolejny rok bo wszystko się zgadza.

Kiedyś było inaczej, ludzie mieli poukładane w głowach. Teraz taka baba nawet nie upomni, nie wyjdzie i nie powie żeby byli ciszej, tylko od razu wzywa policję albo straż miejską. Coraz więcej takich typów się znajduje, takich którym się nudzi i dla zabicia czasu "pilnują porządku". Tak zwane społeczniaki. A później ci sami ludzie narzekają jaka to młodzież niewychowana bo siedzą tylko po klatkach i jarają szlugi. To są po prostu idioci których trzeba tępić.

Czegoś tutaj nie rozumiem. Nie ma tutaj ani jednego słowa o tym, że ktoś te dziewczyny zmuszał do czegokolwiek. Teraz piętnastolatki sypią się jak tynk ze ściany, ale że nie biorą za to pieniędzy, więc jest w porządku? A tutaj afera bo prawie pełnoletnie dziewczyny brały za to pieniądze? Według mnie sprawa mocno rozdmuchana i na siłę robią z tych dziewczyn ofiary. Pewnie "elita" komuś podpadła i ten ktoś wypuścił chwytliwą i lekko kontrowersyjną historyjkę żeby pewnym osobom dowalić. Wybory tuż tuż, więc w sumie nic dziwnego.

O siebie to potrafią zadbać, a jak to samo dzieje się zwykłym ludziom to udają, że problemu nie ma. Ktoś powinien im przypomnieć dla kogo i po co oni są w tym parlamencie. Do wyborów powinni startować tylko ludzie spełnieni, mający jakiś autorytet i osiągnięcia. I powinno to być traktowane jako służba publiczna, za darmo, ewentualnie zwrot kosztów podróży czy mieszkania. Ciekaw jestem czy wtedy w ogóle uzbierałoby się 460 chętnych.

Jak protestują, to niech protestują pod sejmem, niech zatruwają życie tym darmozjadom z Wiejskiej. Po jaką cholerę uprzykrzają życie normalnym ludziom? Dało im to coś? Bo wątpię. A tylko reszta obywateli, ta których nie dotyczy sprawa, cały dzień wku*wiona łazi bo ktoś "mądry" zarządził protest polegający na tamowaniu ruchu w mieście. Osobiście w życiu bym nie zagłosował na partię, która ubiega się do takich środków byleby tylko zdobyć poparcie i rozgłos.