Komentarze użytkownika Mundzio84

O, nawet leszcz złapał pusty haczyk.Nie za grubego bolca dzisiaj dostałeś w dupę, że się tak napinasz, piosz?

Piosz, tak patrzę na twoje komentarze i mam ochotę pi*rdolnąć ci paralizatorem.Ciekawe, czy wtedy byś się porzygał, zlał, czy zesrał.To byłoby bardzo ciekawe doświadczenie.

Nerwy mi puszczają?Nieee - ja poprostu jestem podekscytowany, Piosz.Gdybym tylko dostał cię w swoje łapy, mały krzykaczu.

Zobacz na moją twarz, Piosz.Czy wyglądam, jak bym się czegokolwiek bał?Naprawdę myślisz, że przestraszę się takiej małej gnidy, jak ty?A co ci zrobię?Coś napewno, w każdym razie byłoby to dla mnie bardzo ciekawe doświadczenie, biorąc pod uwagę tak ciekawy i tępy obiekt, jak ty.

A co ty tak z tą komunikacją publiczną mi wyskakujesz ciągle?Jakieś nieprzyjemne doświadczenia?Ktoś cię wyrzucił z autobusu lub pociągu?No cóż, może to niezbyt chwalebne zachowanie, ale w twoim wypadku się nie dziwię.Ja dodatkowo zostawiłbym ci jeszcze na twarzy tatuaż w kształcie podeszwy mojego aktualnie założonego obuwia.

Z całym "szacunkiem" Piosz, ale ja w przeciwieństwie do ciebie nie mam jakiś schiz związanych z komunikacją publiczną.Poza tym do twarzowego stempelka, nie potrzeba wielkiego bujania, ale co taki mały pi*duś, jak ty może o tym wiedzieć.

To dzisiaj z panią robiliście je z ziemniaczka w przedszkolu?Super Piosiu:)Wiesz co nawet będę tak miły, podwinę rękaw i nadstawię ci rękę, żebyś mógł mnie nim poczęstować.Widzisz?Nie jestem wcale taki zły.

Zaczynasz pisać takie masło maślane, jak twoja koleżanka Hendzia.Oczka ci się czasem już nie kleją?

Będzie jeszcze więcej.Mam nadzieję, że już założyłeś pieluchę, bo mama będzie zła jak znowu zapaskudzisz krzesełko.

Ja lubię zwracać na niego uwagę.Jest taki pocieszny i żółty jak mój poranny mocz.

Cyganowi szkoła niepotrzebna, bo jedyne co musi z niej umieć to liczyć pieniądze.A wiedza jak je "zarabiać" przekazywana jest z pokolenia na pokolenie.

Szulcik, mistrzem wychwytywania sarkazmu, to ty nie jesteś.

Co niektórzy, czyli kto dokładnie, Fredziu?

To podaj parę nicków.

Po tym jak zaczęłaś już temat, mówisz że nie chcesz wywoływać wojny?Ja jestem bardzo ciekawy konkretów, bo nie wiem kto przekazywał.

To żadne podpuszczanie tylko normalne pytanie, do tego zdania, które napisałaś na samej górze.

Wszystko rozumiem.Poprostu chcę żebyś rozwinęła swoją odpowiedź o podanie paru nicków.

Ale wychodzi na to, że ty wiesz, kto przekazywał, tylko ukrywasz gnidy.

Oczywiście, że nie miałaś na myśli Ferdala.Akurat ty nie powiesz nigdy nic przeciwko niemu, choćby nie wiem co zrobił.Skoro jesteś taka uparta i tchórzliwa, że nie chcesz nikogo wydać, to już nie drążę tematu.