Komentarze użytkownika Mundzio84

Przecież ja mój pierwszy komentarz pod tym absurdem pisałem do szatana.Do mnie pierwszy napisałeś ty, więc zupełnie nie rozumiem twojego pytania i sugerowania, że szukam u ciebie zaczepki.

Mintor, wzmianka o RM jest po to żeby podkreślić antykatolickie poglądy szatana a przykład hasła jest po to, żeby podkreślić dzisiejszy antysemityzm społeczeństwa, a następnie nawiązać do tamtych czasów, tak?Poza tym z czym mam się ogarniać?Z tym że bardzo lubię mojego kolegę Ferdzia?

Tak samo jak antykatolicyzm, co nie szatano?

Żeby dorównać Jurkowi, musiałby ostro przypi*rdolić wsteczny.

I tu kolejny przykład pisania jak troll, który mi przed chwilą wypomniałeś, mój drogi Ferdziu-hipokryto.Nie no, szczerze mówiąc to jesteś tu teraz na pierwszym miejscu w obłudzie i sprowadzaniu do poziomu nierozumnych małp wszystkich, którzy próbują z tobą dyskutować.Bo przecież ty jesteś najinteligentniejszy - reszta to przedszkolaki z mlekiem pod nosem, co nie?

O widzę, że zaraz ci żyłka pęknie, spokojnie.Jeśli ty tak bardzo zawsze trzymasz poziom, w przeciwieństwie do mnie-trolla, to takie głupie, przedszkolne teksty w twoim wykonaniu, nie powinny mieć wogóle miejsca - nie ważne co, nie ważne skąd, nie ważne o co chodzi.Skoro mi wypominasz coś, chociaż ja czegoś tak głupiego i dziecinnego napewno nie piszę, to świeć przykładem, bo też wymyślę ci nową kswywkę.

O wolność wreszcie przyszła, jak zwykle z bardzo pouczającym i inteligentnym tekstem na wejście.Aż zwala z nóg.

Czyżby Ferdziu?Ton w jakim została napisana twoja wypowiedź, mówi mi całkiem co innego."Nie karm trolla" - naprawdę dajesz dzisiaj radę.Jak tak dalej pójdzie, to trzeba ci będzie znowu zakładać pieluchy.

Ferdziu, wierzę, że o staliniźmie, wodzu i jego naukach, masz bardzo rozległą wiedzę.

Aż tak sobie nie wlewaj, bo chyba już popadłeś w samozachwyt.Ja wspomniałem tylko o tej jednej rzeczy, z której całymi garściami czerpiesz przekonania.Ładny czerwony krawacik.Ma na końcu gwiazdkę?

Od pipy mnie porównujesz?Wow - teraz musiałbym wziąć z ciebie przykład i się popłakać, że mnie obrażasz.Jednak pozwolisz, że się pośmieję i będę dalej jak ta pipa używał sugestii i aluzji.P.S. - słabiutki wzjazd na ambicję, a co do poziomu trolla piszącego byle, to poczytaj sobie czasem siebie, choćby trzy komenty wyżej.

Ferdziu, w geście solidarności z Anią, możesz się wybrać też do tego Dublina.Procesje ci wielce przeszkadzają a homo-parady już nie?PANI poseł właśnie jedzie takie coś wspierać.

Nie zauważyłem, żebyś w postach u góry wytłumaczył, skąd się wzięła twoja hipokryzja.Na homo paradach lepsza muza, czy co?

Naprawdę już nie masz jak się bronić, tylko potrafisz się zdobyć na takie coś?

Ferdziu umniejszanie poziomu twojego rozmówcy, to twoja stała taktyka, kiedy ktoś cię przyprze do muru.A ty freedom co, jego adwokat?Sam już nie daje rady, że za niego robisz?Zadałem konkretne pytanie wyżej, więc to chyba ty masz problem z rozumieniem treści.

A może to jakieś halucynacje po tych grzybkach?

Chrzest to nie jest obligujący do bycia członkiem danej religii i napewno nie jest równoznaczny z np. z zapisaniem do partii politycznej, choć rozumiem jaki był przekaz tego filmiku.Też uważam, że w KK, błędem jest chrzczenie dzieci, mimo że wiadomo, iż w żaden sposób ich to nie krzywdzi.Lecz Nawet w Biblii, Jan Chrzciciel chrzcił dorosłych, świadomych i co najważniejsze chcących tego ludzi i tak dla samej zasady powinno być w KK.

Chrzest symbolizuje włączenie nowego członka do jakiejś wspólnoty.Zaznaczam, tu że ten symboliczny obrzęd nie nakazuje ani nie wymusza w żaden sposób w niej pozostania, ani respektowania jej praw, nie czyni też żadnej krzywdy i sam w sobie nie ma żadnego wpływu na dalsze życie ochrzczonego dziecka.Oczywiście mówimy tu o chrzcie w obrządku katolickim, bo obcinanie napleta w np. w judaiźmie już takowy wpływ ma.

Powiem wam tak:Ja byłem ochrzczony, a nie jestem ani chrześcijaninem, ani nie czuję się z nim w żaden sposób związany.A ilość katolików nie liczy się sprawdzając ilu ludzi zostało ochrzczonych, tylko prowadzi się sondaż ilu ludzi deklaruje dane wyznanie, bądź jego brak, więc nie przekręcaj, freedom.

A taki chrzest można porównać bardziej do nadania komuś honorowego obywatelstwa, które tylko coś tam symbolizuje, aniżeli zapisania do partii politycznej, której będąc członkiem, jesteśmy zobligowani do danych działań, poglądów i podporządkowania się szefostwu.Chrzest do niczego takiego nie obliguje.