Komentarze użytkownika Mundzio84

Ferdalala, to naprawdę już się robi mdłe, że sam będąc impotentem, zarzucasz to innym.Jak można być takim hipokrytą?Poza tym, co ci się nie podoba w Katy Perry, która ubiera taką sukienkę?Kolor?A może reakcja pana z mikrofonem jest zła?W sumie to...co może powiedzieć ciotka, która dorabia sobie jako "uciecha" dla angolskich turystów, hehehe.

Widzę, że to, co ci powiedziałem nie zrobiło na tobie wrażenia.Postaram się o twój adres i zobaczymy, czy wtedy będziesz taki mądry, jak tutaj.

Ferdal, podaj mi na PW adres, ułatwisz mi zadanie.Tylko prawdziwy, bo i tak go zweryfikuję.Będziesz przykładem na to, że pisanie tego typu rzeczy w internecie, nie zawsze uchodzi na sucho.Ja jadę po tobie, ty w rewanżu możesz jechać po mnie, ale pisania takich rzeczy o mojej żonie nie będę tolerował.Wiem jak wyglądasz, a to połowa sukcesu.Będziesz miał okazje powiedzieć mi to wszystko w twarz, obiecuję ci.

Znam też twoje nazwisko.Dawaj adres, jeśli pękasz na spotkanie w Łodzi.I nigdy nie obraziłem nikogo z twoich bliskich, j*bany kłamco.

I tak cię znajdę, zobaczysz k*rwo.

NIGDY nie napisałem nic złego, na nikogo z twoich bliskich, ty szm*to pierd*lona, NIGDY nie podałeś mi miejsca i czasu, że wielce chciałeś się spotkać, ty KŁAMLIWA stara frajerzyno, więc nie KŁAM, bo rzygać mi się chce, kiedy to czytam.Ale niedługo napijemy się razem herbatki, dołożę do tego wszelkich starań.

A ja ci zadam kolejne pytanie, dlaczego na wiadomości z pytaniem o twój zasrany adres odpisujesz "Buhahahaha", pi*rdolony tchórzu?

A jakakolwiek nie byłaby tu zawiązana intryga, to na frajera zostałeś wystrychnięty ty, bo obraziłeś i to nie raz, moją żonę.A tego nie odpuszczę.Rozumiesz to k*rwo?

KOGO k*rwo ci obraziłem?No dawaj, kogo i kiedy?Co za k*rwa j*bany tchórz.Pisz sobie, póki możesz - znajdę cię.Możesz być pewien.

Nie no, sorki poniosło mnie.Nie mam zamiaru cię straszyć, to dziecinne, masz rację.Chcę tylko pogadać o tym poza internetem, bo chyba wypada, bo to zaszło już za daleko, nie sądzisz Ferdal?Spotkajmy się na żywo, wyjaśnimy sobie parę spraw, pogadamy itp.Bez żadnej agresji, co ty na to?

Ferdal, ty też nie byłeś święty.Wyjaśnijmy to sobie przy piwie twarzą w twarz, hmmm?Wiesz, jak faceci, bez żadnych prostackich bójek.Podaj tylko termin i miejsce, a ja postaram się dostosować.

Poza tym PROSZĘ cię nie kłam, że obrażałem twoich bliskich.Naprawdę nie znoszę kłamstwa.Pub, piwo, przyjazna atmosfera.Co ty na to, Ferdek?

Jerzy, czy możesz się łaskawie nie WPI*RDALAĆ?

Nie koleżeńskiego, tylko towarzyskiego.Ochłonąłem już, serio.

A kto to k*rwa jest Jessica Mercedes?

Jerzy, czyżbyś sugerował, że jesteśmy już starzy i nie na czasie?

Aaaa...Czyli w takim razie Ferdalala będzie miał więcej do powiedzenia na ten temat.

Angolczycy już się przyzwyczaili do tego widoku.W końcu też za to mu płacą.

Cwerdek, zwaliłeś?Ups...zapomniałem, że nie masz co.