Komentarze użytkownika Mundzio84

Twoje dane osobowe ma prawdopodobnie jeszcze milion innych instytucji i jakoś ci to nie przeszkadza.Czyli rozumiem, że to jest największy problem.Aha.A prawdziwemu ateuszowi, nie straszne przeciwieństwa i powinien kroczyć jak taran, żeby zerwać z tą "sektą" wszystkie powiązania.

NIE MA czegoś takiego jak homofobia.A ty powtarzasz to, nie wiem po co.Chyba, żeby podkreślić swoją tęczową przynależność.Oczywiście, że orientacja nie jest może jedyną, ale napewno jedną z rzeczy, które decydują jakim kto będzie rodzicem i jakie wartości zostaną przekazane dziecku.Dodajmy do tego największy odsetek pedofili, jeśli chodzi o grupy społeczne u homosiów i mamy zajebistą mieszankę.Którą ty popierasz.Ale chyba zbaczamy teraz znowu z tematu słoneczko, więc możesz walnąć mi jeszcze ripostę, bo ja pierwszy zacząłem temat i trzeba go już skończyć.

To mi nie przeszkadza.Przeszkadza mi twoja obłuda i hipokryzja.Bo albo jest się w czymś konsekwentnym albo nie.A ty Talito, najpierw zostań mamusią, a potem podyskutujemy sobie na ten temat.

Talita jakiś czas temu jeszcze z dawnego konta wspominałaś o tym że macierzyństwo cię nie interesuje póki co, a raczej 9 miesięcy od tego czasu jeszcze nie minęło.A co do ciebie Freedom - jeśli twierdzisz że mi się zdarza bycie obłudnikiem i hipokrytą, to zapodaj podobnie jak ja, jakiś przykład.A skoro istniej homofobia, to wychodzi na to, że katofobia też.

Ulubiona czy nie, w każdym razie nie jestem jej wyznawcą - więc argument z dupy, Talitko.

Ok, reasumując - każdy powinien mieć coś do powiedzenia na temat tego czy chce zostać ochrzczony (ja nic nie mam przeciwko), ale jednocześnie dzieci nieświadome tego do jakiej idą "rodziny", powinno się oddawać homosiom do adopcji, dlatego, że będą być może lepszymi rodzicami, niż jakaś tam patologiczna rodzina hetero.Pomijamy całkowicie kwestię wartości rodzinnych, wzorców i tego jaki jest odsetek pedofilów wśród homosiów.Obstajemy, że dzieci są krzywdzone podczas chrztu, ale u homosiów będzie git.Nie ma tu ani grama hipokryzji, bo przecież tobie chodzi nie o poglądy, a o dobro dzie

Jak to nie mogę wiedzieć?Skoro sama o czymś wspominasz, i to przeczytam, to chyba wiem.A wnioski też niestety wyciągać umiem.Poza tym powtarzam ci - tym argumentem pokazałbyś coś, gdybym był katolikiem.Ale jak widzisz jestem tylko homofobem:)

No właśnie nie masz pewności nawet, że w rodzinie zastępczej hetero będzie dobrze traktowane, a jeżeli chodzi o homosiów do tego wszystkiego dochodzą jeszcze dodatkowe czynniki.A na temat homosiów wszedłem dlatego, że freedom wielce kierowała się dobrem dzieci w swoich wcześniejszych wypowiedziach na temat chrztu.Chrzest napewno krzywdzi dzieci o wiele bardziej niż oddawanie ich do adpopcji homosiom, za którym się tak bardzo opowiadacie.I tu jest właśnie ta wasza obłuda.

Ja zostałem ochrzczony i nie pamiętam kiedy byłem w kościele, wierzę w to co chcę, nie czuję się ani trochę członkiem jakiejś grupy, łańcuchów na swoich rękach też nie widzę, więc zupełnie was nie kumam.Aczkolwiek jak już mówiłem wyżej, nic złego by się nie stało, kiedy chrzest przyjmowałoby się później.A adopcja dzieci przez homo to zupełnie inna sprawa, ale idea jest ta sama.Świadomość.Dziecko będąc przekazywane dwóm tatusiom nie ma świadomości gdzie idzie.Mało tego wpiera mu się coś zupełnie innego - że taka rodzina jest z definicji dobra, kochająca i normalna.

Nie wiem.Mnie nikt nic takiego nie wciskał.Ale skoro masz inne doświadczenia to rozumiem.

Tak by było najlepiej.Ja też nie mam nic przeciwko temu, żeby homosie odwiedzali się w szpitalach i po sobie dziedziczyli.Jednak doświadczenie na zachodzie i obserwacje tego co się tam dzieje uczy, że związki partnerskie, to jedynie wstęp do krzyczenia o małżeństwa, potem o adopcję dzieci, które finalnie są im przyznane.Myślisz, że tu się skończy na związkach partnerskich, skoro nasi homosie widzą co dostali tamci na zachodzie?

O już nawet pojawił się termin "pedofob".Ależ ten postęp zasuwa.

Mało ci dowodów, Freedom?

Za to 1/3 pedofili przyznaje się do orientacji homoseksualnej, co zostało oficjalnie potwierdzone.Czyli inaczej mówiąc najwięcej pedofili jest wśród homosiów, których tak zażarcie bronisz pani Freedom-hipokrytko.

Owszem, ale obrona grupy społeczną w której odsetek pedofilii jest największy, jednocześnie najeżdżając z tego samego powodu na inną (księży), mimo że wśród nich jest o wiele mniej pedofili, niż u homosiów, jest HIPOKRYZJĄ.

Aaaaa...to w takim razie na to wychodzi, że homosie się do tego chętnie przyznają tak?

To jest w formie żartu o czym świadczy sam narysowany obrazek i każdy to od razu widzi.Ty natomiast wstawiłaś prawdziwą informację, do której dodane zostały wymyślone fakty, żeby celowo wprowadzić odbiorców w błąd.Chyba jesteś na tyle mądra, że widzisz różnicę, prawda?

I tu muszę się z jurkiem zgodzić.Takie coś nie powinno mieć miejsca i powinno być piętnowane, tak samo jak przekazywanie przedstawicielom jakiegokolwiek związku wyznaniowego, działek za symboliczne pieniądze.A kościół min. przez takie rzeczy poważnie sobie sam szkodzi w tym kraju.

Freedom, zdziwko cię chapło?Kiedyś już wspominałem, że na zachodzie zaczynają mówić o "dobrej pedofilii", to mnie wyśmialiście i zminusowaliście.A szatano zapewne trafił na to przypadkiem w necie, kiedy szukał znowu czegoś na księży.

Ojejku, to nie wiedziałem że sam Janusz jest współautorem tych wstawek.No dobrze, już nie będę ich minusował.