Komentarze użytkownika Mundzio84

A największa wada jeśli chodzi o dbanie o porządek u kobiet, to używanie innych wyciorów, do przeczyszczenia rury, niż ten, który ma na stanie.

Ja pi*rdolę, toś dowalił.A murzyni rozwalając Londyn, w zamieszkach jakiś czas temu, pewnie mścili się za czasy niewolnictwa?Rozwala mnie logika niektórych ludzi.

I taki hipsterski :D

Wow, gdybym nawet nie ja, ale inni użytkownicy tego portalu, mieli dodawać swoje privy, w których ktoś ich obraża, albo wypisuje pierdoły, to chyba cała poczekalnia byłaby tym gównem zawalona.Mam nadzieję, że poczułaś się dowartościowana, chwaląc się takim czymś, wszystkim naokoło, freedom.

Anti - szczerze mówiąc gdybym był słaby i uciśniony, to też chciałbym mieć tu takiego pieska obronnego jak ty.Nie zsikaj się w gacie przed tym monitorem:)

Słaba nie słaba.Pieska masz.Jak się wabi poza nickiem?

Możliwe.Ale ja pytałem o twojego portalowego rycerzyka, który z pianą na buźce, broni swojej damy przed takimi niegodnymi pomiotami, jak ja.

Ale ci siadła.

Ja nie mam żadnych piesków.Są to najwyżej dojrzałe i mądre osoby, które podzielają moją opinię, nikogo przy nich nie obrażając, a kiedy ktoś mnie skrytykuje, nie rzucają się do obrony, tak jak twój Azorek.Oczywiście, że to raduje twoje serce, aczkolwiek masz ułatwione zadanie, bo wystarczy napisać koniobójcy kilka kokietujących tekstów i skaka za tobą w ogień:)

Oczywiście, kolego - jak zwykle masz rację.Wytrzyj tylko pianę z buźki, bo ci kapie na klawiaturę.

Oj Freedom, nie obrażałem a najwyżej używałem podtekstów.Zresztą dobrze wiesz, z jakich to było powodów i sama sobie uczciwie na to zapracowałaś.Anti - napisałem tak, bo już od jakiegoś czasu przestałem cię tu traktować jako poważnego człowieka.I jeśli będzie mi się chciało, to napiszę coś w tym stylu, jeszcze wiele razy.A tobie może nawet pęknąć żyłka z tego powodu, bo akurat lubię jak się tak pienisz w komentarzach.

A zwracam honor, bo faktycznie, raz mi się wymskło.Ale jestem pewien, ze tylko raz, a ty nie bądź hipokrytką wypominając mi to, bo sama wyzywasz ludzi od frajerów.

Emotki ci nie pomogą.Widać, że siada ci w ch*j, przed tym kompem.

Freedom, ja tu jestem znacznie dłużej niż ty i też można policzyć na palcach jednej ręki, sytuacje, w których to zrobiłem i dlatego też na tyle komentarzy, mogę o sobie śmiało powiedzieć, że jestem osobą, która ogólnie rzecz biorąc nie obraża innych.No wybacz Anti, ale ktoś, kto niby nie jest trollem, niby pisze na poważnie i wyraża swoje poglady, wyzywa w komentarzach ludzi, którzy prowadzą z nim dyskusję od kundlów, pajaców, czy durniów, to oznacza tylko to, że strasznie się denerwuje i emocjonuje.

Faktycznie, założyłaś tu konto całe 10 dni wcześniej niż ja, ale ja udzielam się od dłuższego czasu i mam na koncie więcej dyskusji z osobami o przeciwnych poglądach.Ja nie tracę nigdy cierpliwości, poprostu zdarzyło mi się tu czasem trochę pofolgować po pijaku.

Już cię zdenerwowałem i to zapewne nie raz.A pseudo-ateista, nie jest obrazą, tylko określeniem odzwierciedlającym konkretny stan rzeczy.Rzeczową rozmowę kilka razy próbowałem z tobą podjąć i wcale nie używałem w niej powyższego określenia, jednak zawsze kończyła się w podobny sposób, więc poprostu zmieniłem do ciebie podejście i tyle.

W codziennym życiu, owszem.Ale nigdy w internecie.To mogę z całą świadomością sobie przypisać.

Gdyby tak było to bym się z chęcią przyznał, bo przecież każdy jest człowiekiem.Czasem mnie rozbrajałaś i kilka minut zastanawiałem się co odpisać, ale nigdy czy to przy tobie, czy nikim innym mi nie siadła ani nie wywołało to tu mnie żadnych negatywnych emocji.

A masz topór i kałacha na plecach?

@Postamerykanka - no i co w tym takiego złego było?To był dla nich rodzaj wspólnej modlitwy, do której każdy ma prawo.Nikogo nie krzywdzili, nie obrażali, nie robili nic złego.Aż tak cię to zniesmaczyło, że nie omieszkałaś tu o tym wspomnieć?Zupełnie nie rozumiem takich ludzi jak ty.