Komentarze użytkownika Mundzio84

@I-like-trains, sądząc po ilości twoich wypowiedzi i ich tonie, widzę, że ci nieźle siadła.Czyżbyś miała taki sam problem, jak niegdyś pan Krzysztof, zanim się go pozbył i przybrał imię Anna?To jest ewidentne zaburzenie psychiczne i mimo że durnie z PE lobbują, żeby zniknęło z tego rejestru, (oczywiście tak czy owak, dla mnie to zaburzeniem zawsze pozostanie), to póki co pan Anna jest osobą cierpiącą na defekt psychiczny.W tym kraju ludzie na dają się gównianej zachodniej modzie na adorowanie takich jak on/ona, i to się nie zmieni, więc się przyzwyczajaj.

Bo nikomu nie przeszkadza sam fakt, że jest jaka jest, tylko fakt, że próbuje się na siłę ludziom wciskać, że to, że facet ucina sobie fujarę i przebiera się w damskie ciuszki, jest normalne i biada jak komuś się to nie podoba.Co więcej ta partia do której należy, przyjęła i wypromowała ją w największej mierze żeby, przedstawiać Polskę jako "nowoczesny" kraj, pod europejską publiczkę.Jeśli ktoś próbuje wmówić ludziom że to normalne, to oni mają prawo przedstawiać to publicznie, jak oni to widzą.Choćby tutaj.

Nie przesadzaj.Nikt w tym kraju jeszcze nie pobił osoby transseksualnej za to że nią jest.Ale jeśli Grodzki próbuje robić z siebie jakąś medialną szopkę i płakać, że ludzie mu dokuczają, ale on jest silny i nie podda się w tym nietolerancyjnym kraju.A media za wszelką cenę naganiają ludzi, żeby wbić im do głowy to, że takie coś jest normalne, to nie dziw się, że są potem takie reakcje.Nie każdy ma ochotę co chwilę się na to natykać.Moim zdaniem, jeśli ktoś publicznie próbuje mi wmawiać, że coś jest normalne, a ja uważam inaczej, to mam prawo też publicznie to powiedzieć.Jak ludzie tutaj.

Jeśli ktoś mi czy to w internecie czy w mediach, próbuje wciskać, że transseksualizm jest normalny, mimo, że gołym okiem widać, że nie jest, to ja będę wyrażał się o takich osobach zgodnie z moją oceną.A moja ocena jest taka, że facet to facet a kobieta to kobieta.A że komuś wydaje się, że jest z inaczej i robi wszystko, żeby to pokazać, to on ma problem.A nie możemy sobie odpuścić ponieważ to osoba publiczna promująca sobą i swoimi działaniami pewne rzeczy, a w takiej sytuacji, jeśli się z tym nie zgadzamy, mamy prawo się sprzeciwić.

Wiesz, ja słyszałem o takim gościu, co wydawało mu się, że jest Napoleonem.Był o tym święcie przekonany, zachowywał się i ubierał tak jak on.Jakoś każdy mówił, że jest chory i nie otrzymał tyle zrozumienia i tolerancji co "pani" Ania.Czytałem też o ludziach, którzy upierają się, że są kotami, czy psami w ciele człowieka.Jakoś każdy ma ich za wariatów, mimo że oni sądzą, że tak naprawdę jest.Dziwne, prawda?Przecież oni psychicznie też niby nie są sobą i źle się czują w swoich ciałach, a każdy psychiatra mówi że są chorzy.

Poza tym nie będziesz mi mówił o czym mam prawo mówić a o czym nie.Wystarczy już że lewactwo, zabrania się ludziom wypowiadać na dane tematy, nazywając ich homofobami i zaściankowcami.A to niby ci co najwięcej gadają o wszelkiej wolności.

Oczywiście, że możesz sobie mówić co chcesz.Tylko nie rozumiem dlaczego dorabiasz do mojej osoby teorie o spiskach, masonach, Smoleńsku itp.Mówisz mi o niewypowiadaniu się o ludziach których nie znam, a sam to robisz, hipokryto.A ilu ludzi nie wie, co przeżywa schizofrenik a bez przeszkód mówi o jego chorobie i nikt tego nie krytykuje?Radzę ci przeczytać moje wcześniejsze wypowiedzi.Tam napisałem dlaczego wypowiadam się na temat Grodzkiego i wcale nie chodzi o to, że przerobił się na kobietę i że to samo w sobie mi przeszkadza.

P.S. Największą cechą lewactwa jest to, że kiedy zabraknie im argumentów w dyskusji, padają właśnie teksty typu "Mów, sobie co chcesz, dla mnie i tak jesteś ciemnogrodem".Swoją osobą znakomicie to potwierdzasz.

Moim zdaniem jest klawa i fajna.Nie pi*rdoli się w wypowiedziach i uważam że jest szczera.Mało kogo tu tak lubię.

Ale za to ja i fridom się kochamy i niedługo się pobieramy.Życzcie nam szczęścia na nowej drodze życia.

Czytaj niżej.

Ja się z nikim nie sprzeczam, tylko w kulturalny i rzeczowy sposób próbuję przedstawić swoją rację.Nawet gdyby to miało oznaczać powtarzanie się w niektórych kwestiach.

Islamizacja to suche i niepodważalne fakty.

Czasem brakuje mi na ciebie słów.Ale uśmiech potrafisz wywołać.

Ja w obecnej sytuacji nie obawiam się ani trochę, że to dotknie nasz kraj.Jesteśmy głównie narodem tradycjonalistów i konserwatystów, poza tym mamy swoją własną religię, która nie raczej nie pójdzie na bok przez jakieś zachodnie mody i idee.Na łamach historii też niejednokrotnie pomimo przewagi wroga, nie daliśmy sobie wejść na łeb.Aczkolwiek lepiej dmuchać na zimne.Ja tylko poszerzam świadomość ludzi na rzeczy, które się dzieją naokoło, a poprawność polityczna niezbyt pozwala na trąbienie o tym w mediach.

Ależ ja tylko odpowiadam na wątpliwości mojego przyjaciela.

Żeby była zgoda, musiałaby być najpierw jakaś waśń.A ja nic nie wiem o takim czymś.

Zapraszam do cioci Wiki na lekturę.

Jedno jest pewne, Dede - niedługo będziesz stamtąd spi*rdalał.

Nie wątpię, ale jak przyjdzie ci bić głową na Mekkę, to zmienisz zdanie;)