Komentarze użytkownika Mundzio84

Reasumując: Czyli wyzwanie kobiety od lewackiej szmaty (choć nie widziałem, żeby ktoś z nich tak kogoś nazwał), jest dla niej gorsze niż pranie po twarzy i traktowanie jak gówno, przez jakiegoś araba i dlatego też u nich szukają przygody?Bardzo ciekawe poglądy.Poza tym odnoszenie się do tego, czy kogoś stać, albo nie na jakąś tam wycieczkę, jest dla mnie tekstem już nawet nie z gimnazjum, a podstawówki.

Nie generalizuję.Arabowie w olbrzymiej większości mają taką mentalność, że kobieta jest niżej niż mężczyzna.Jeśli kobieta im się podporządkuje, to ok.A jeśli spróbuje się postawić, to uwierz mi, że żaden z nich się nie zawaha uderzyć.No i co?Wyzywasz ludzi od śmieci, a potem płaczesz, że ktoś obraża ciebie?Jeśli narzuciłaś takie reguły to graj według nich.Myślisz, że jesteś taka nowoczesna, bo masz lewicowe poglądy, i pozwala ci to nazywać każde inne, prymitywnymi?Otóż nie.

Ja mogę się tylko opierać na tym co piszecie tu, bo waszych privów nie widziałem.Poza tym, skoro te rozmowy nie były publiczne, to po co je na tą przestrzeń wywlekasz, płacząc, prowokując i poruszając tematy, o których masz blade pojęcie?Chcesz dogryźć facetom w Polsce, że wolisz od nich arabów?Dla mnie spoko, możesz jechać do Turcji, czy gdzie tam chcesz i już.Napewno nikt płakał nie będzie.

Mnie nikt na wakacjach nie zdradził, więc nie wiem o czym mówisz.A tą pierwszą wypowiedź o tym, że Polki wracają z wakacji z arabskimi miłościami, odniosłaś przecież do siebie, bo to rzekomo ciebie nazwano lewacką szmatą, więc miałem prawo wywnioskować, że mówisz o sobie.Jaka praca?Pochwal się, bo wychodzi na to, że jednak nie masz odpowiednich kompetencji, jeśli piszesz takie coś.Więc twoje pierwsze konto to "postamerykanka".To bardzo wiele wyjaśnia.

Zauważyłem, że słowo "polaczek" bardzo często pojawia się na ustach tych "oświeconych", którzy siedzą za granicą i uważają się za lepszych.

No widzisz, tak samo myślą politycy o twoich poglądach w Europie.Wpuśćmy muzułmanów, bo przecież nie wolno ich szufladkować, bo na 1000 napewno znajdzie się kilku, którzy będą sobie spokojnie żyli, nikomu nie wadząc.Przecież trzeba im pomóc.Jaki jest efekt?Taki, że za 30-40 lat, Niemcy, Anglia i Francja będą republikami islamskimi a za tego jednego dobrego araba na 1000, będzie cierpiało 10000 rodowitych obywateli, skrzywdzonych przez własne rządy.

Żyd jest żydowi nierówny i są różne odłamy judaizmu.Nie wszyscy z nich są źli.Ci porozsadzani na wysokich stołkach, którzy mają za cel rozłam Europy to syjoniści.Ale czytałem o nich i słuchałem wykładów dr Duke'a.To ma sens i jest na to wiele dowodów, ale jako szary człowiek nigdy nie do końca poznasz tego jak wyglądają te struktury, w których pociągają za najważniejsze sznurki.Niektórych rzeczy możemy się tylko domyślać.

Teraz to jest jeszcze nic, bo póki co nie są większością.Ale za kilkadziesiąt lat to się zmieni i wtedy nie będą żądać szariatu w jakiś tam trzech miastach.Poprostu wprowadzą go w całym kraju a Brytyjczycy, będą rzygać słowami "tolerancja" i "wielokulurowość", bo wtedy dosadnie przekonają się, co one znaczą u muzułmanów.

Owszem, ale zawsze można zmienić kryteria postrzegania tego kiedy dziecko jest krzywdzone, tak jak można było zmienić to, że homoseksualizm nie jest już chorobą i to, że można oddać im dzieci do adopcji, mimo że jeszcze 20 lat temu, to też było uważane za krzywdzenie dzieci i było nie do pomyślenia.Wszystko jest kwestią zmieniających się standardów i postrzegania.Co z tego, że wtedy przedstawiciele większości będą protestować, tak jak i teraz, skoro rządzący i tak będą mieli w dupie ich zdanie?

Z tym, że 20 lat temu miałem na myśli, że nie do pomyślenia było to, żeby oddawać dzieci homosiom do adopcji.Kiedyś też nie było dylematu czy homoseksualizm był normalny czy nie.Poprostu nie był, a gdybym wtedy komuś powiedział, że w przyszłości homosie będą mieli legalne małżeństwa i prawo do dzieciaków, też zapewne by mi powiedziano, że "wyobraźnia mnie poniosła".Skoro dzisiaj niektóre środowiska zaczynają już mówić o tym, że pedofilia może być dobra i jakoś nikt nie próbuje tego ukrócić i pozamykać sk*rwysynów, do tego mamy wszędobylską tolerancję i liberalizm, to wszystko jest mo

Owszem taki jest temat, ale obserwując sytuację na świecie, niektórzy być może i słusznie obawiają się, że inni zboczeńcy, widząc że homosiom udało się dopiąć swego, też zaczną krzyczeć, biorąc z nich przykład.I nikt nie tylko w Polsce nie próbuje tego ukrócić.Bury - ja mogę przełknąć conajwyżej związki partnerskie, ale małżeństwa, które jest wyraźnie w konstytucji zapisane jako związek mężczyzny i kobiety i jest instytucją od zawsze niepodważalną już nie przełknę.A to dlatego, że świat musi chyba stać już na głowie, żeby konstytucja danego państwa była zmieniana pod mniejszość.

A wracając jeszcze na moment do pedofilii - w wielu krajach arabskich, małżeństwa z dziećmi wraz ze wszystkimi czynnikami z nich wynikającymi, łącznie z seksem, są legalne.I nie mów mi, że to dzikie kraje, bo poprawna politycznie Europa, uważa je za w pełni cywilizowane, a żaden z wyższych rangą polityków nią rządzących, nigdy nie odważył się skrytykować tamtejszych zwyczajów.

Ja uważam, że homoseksualizm, jak i pedofilia to rodzaje zboczeń.Z tym, że ci pierwsi umieją jeszcze koegzystować nikogo nie krzywdząc i współżyć tylko z innymi homosiami, przez co mogą być akceptowalni w społeczeństwie i nie powinni być za to dyskryminowani.Problem zaczyna się wtedy, kiedy dla nich to za mało i zaczynają krzyczeć i wyciągać łapska po małżeństwa i dzieci.

@dave11kr - oni wcale nie mają świadomości (przynajmniej w dużej części), że postępują źle.Np. pedofile tłumaczą się miłością do dzieci, zoofile do zwierząt itp.Zawsze zaczyna się delikatnie - jest mówienie z umiarem o dobrych stronach zboczenia i czekanie na reakcję.Jeżeli nikt do nich nie strzela to posuwają się coraz dalej.Dokładnie tak samo było kiedyś z homosiami.Oni też od razu nie wyszli z tęczowymi flagami na ulicę, tylko wszystko robili stopniowo.Nie wyolbrzymiam, bo nie twierdzę, że w przyszłości NAPEWNO do tego dojdzie - mówię jakie są fakty teraz i co było kiedyś.

Bury - a pedofil, też nie wymyślił sobie swojego pociągu do dzieci, tylko też musi mieć jakiś defekt w głowie.Z homosiami jest ten problem, że jeśli zgodzisz się na jedno prawo dla nich, za chwile są na ulicy krzycząc o następne, do skutku.Sam widzisz przecież jak jest na zachodzie.Każdy boi się wyznaczyć dla nich jakiejś granicy.

A nekrofil krzywdzi zwłoki?Nie.W związku kazirodczym brat krzywdzi siostrę?Nie.Zoofil krzywdzi krówkę, która nawet nic nie czuje?Nie.Sado-macho krzywdzi kogoś, kiedy jest smagany batem?Nie.Ludzka moralność jest rzeczą zmienną i zmieniała się zależnie od świata w którym istniała.Moją moralność obraża dwóch panów idących za rękę z dzieckiem, którzy są po ślubie i uważany jestem za zacofanego.Moralność to rzecz narzucona człowiekowi, więc to kiepska bariera.

Europa jest poprostu tolerancyjna wobec wszystkiego, co jest mniejszością i co jest inne, bo tak nakazuje poprawność polityczna.Szkoda tylko, że to te mniejszości mają w demokratycznych krajach, najwięcej do powiedzenia.

Ten wyżej, dla strzelca wyborowego.

Kobiety ateistki są całkiem normalne i sympatyczne.Co innego pseudoateiski, ze skrzywionym światopoglądem i manią na punkcie wszystkiego, co związane z religią, kościołem, i ludźmi wierzącymi.

Już podsumowuję:Anti - To do czego się mi kiedyś publicznie przyznałeś, pozwala mi przypuszczać, że to poprostu kolejna prowokacja z twojej strony, więc na tym skończę.Talita - stwierdzenie, że ktoś jest pseudoateistą oznacza w moim rozumieniu, że ten ktoś krytykuje, bądź nad wyraz interesuje się sprawami czyjejś wiary, które na dobrą sprawę jego nie dotyczą i nie mają na jego życie żadnego wpływu, czyli teoretycznie jako ateista powinien mieć to w dupie.Dede - zawsze ceniłem cię na tym portalu za dystans i poczucie humoru;)