Komentarze użytkownika Mundzio84

Wraz z wejściem do UE Polska straciła suwerenność, a nasi politycy, którzy w pierwszej kolejności powinni dbać o interes swojego narodu, wykonują bez większych protestów polecenia z Brukseli.Wiecie, że według nowego planu rozdzielania emigrantów, jeśli chodzi o ich liczbę, to jesteśmy w czołówce?Chcą nam wcisnąć ich już ponad 10000.I na tym się nie skończy, bo w Afryce przekonali się już, że w UE biorą wszystkich jak leci, więc to dopiero wierzchołek góry lodowej.

To leniwe, roszczeniowe dzikusy, które podszywają się pod garstkę osób, którym rzeczywiście grozi jakieś niebezpieczeństwo w tym kraju.W Afryce poszła fama, że w Europie przyjmują teraz wszystkich i dają mieszkanie i kasę za darmo, a najlepiej jest w Niemczech.Kiedy napotykają jakieś utrudnienia, ropi*rdalają wszystko, no bo przecież zawsze byli uczeni dostawać przysłowiową rybę zamiast wędki.W ciągu paru lat na tym kontynencie zrobi się burdel, jakiego jeszcze nie było.Wspomnicie moje słowa.

Ale tym z ISIS tak każe ich religia, którą powinniśmy szanować.Nie bądź nietolerancyjna.

A kto to?Jego siostry?Są widzę odziane w burki, żeby czasem nie kusiły niewinnych mężczyzn.Dobrze, że są tak ubrane, bo gdyby nie ten strój, a jakiś jurny chop by je zgwałcił, to przecież byłaby ich wina, bo go bezczelnie prowokowały i co miał biedak zrobić.Inni o jego mentalności właśnie desantują się u wybrzeży Europy - przywitajmy ich z otwartymi ramionami, dajmy na własny koszt mieszkanie, kieszonkowe i puśćmy samopas.Tak przecież każe władza z Brukseli.

Każdy lewak potrafi sponsorować nie za swoje.Owszem, pomagać można, a nawet trzeba, ale z głową, a co najważniejsze, nie ze szkodą bliskich i współrodaków.A w tej sytuacji nie trzeba żadnego wybitnego umysłu, żeby nie przewidzieć do czego to doprowadzi.I teraz, ale też wtedy, kiedy nas już nie będzie, a będą żyły nasze dzieci.To dla nich powinniśmy chcieć jak najlepiej.To dla swoich dzieci, nasi przodkowie przelewali krew walcząc o wolność i budując to, czym my możemy się się teraz cieszyć.Ta roszczeniowa dzicz tego nie potrafi.Chcą żyć naszym kosztem i każdy już powinien to zauważyć.

Michalczewki, sądząc po minie, chyba ćwiczył przed chwilą obsługę doustną.

Dokładnie - przecież ci ludzie znalazłszy się w strefie poza działaniami wojennymi, np. na Węgrzech, czy nawet w Turcji, skąd dopływają na wybrzeża greckich wysp, próbując przedostać się gdzieś dalej, tracą status uchodźcy, a stają się zwykłymi imigrantami ekonomicznymi, których, jeżeli przekraczają granicę nielegalnie, każdy kraj ma pełne prawo odesłać, skąd przyszli.Jednak, dobrze o tym wiedzą, władze w Brukseli tego nie robią.Mało tego, promują poprzez lewackie media, przyjmowanie ich mimo, że to wbrew unijnym przepisom.Dlaczego?Kto ma w tym interes,żeby robić taki burdel?

Atlantyku na pontonach nie przepłyną.A szkoda.

A przez kogo giną te dzieci?To autor pakuje je na pontony?Czy może Europejczycy każą ich rodzicom wkładać je do łódek i płynąć przez morze?Odnosząc się do głośnego przykładu tego trzyletniego chłopca - kto z tej rodziny przeżył?Ojciec, bo był najsilniejszy.Powinien uratować to dziecko lub zginąć próbując, albo walczyć za swój kraj, broniąc żony, dzieci.To tacy jak on, powinni próbować zaprowadzić porządek we własnym kraju.Dla nich dzieci ani kobiety nie mają żadnej wartości.Pewnie cieszy się, ze chociaż jemu się udało.Dostanie socjal, dorwie jakąś bladź i z nią zrobi sobie nowe dzieciaki.

Porównujesz Polaków, którzy pracują za granicą i płacą tak podatki, wśród których nierzadko są wykwalifikowani specjaliści w wielu dziedzinach, do roszczeniowej, leniwej, muzułmańskiej dziczy, która znalazła się tu w dodatku NIELEGALNIE?Polska zanim została przyjęta do UE musiała dojść do jakiegoś poziomu.Nikt za darmo nie otwarł nam granic, ani rynku pracy.

Na Wawelu?Kaczyński może nie był wybitnym prezydentem, przez co nigdy nie zgadzałem się z jego pochówkiem w miejscu, gdzie spoczywają najwybitniejsi rodacy, ale porównywanie go do jakiegoś ohydnego starego pedofila, jest jak dla mnie przesadzone.

I co ci to da?Nawet jak im wpi*rdolą to wkroczy policja, w mediach potępi się prawicę, której wcale ci kibole nie reprezentują, a z tych co byli w tym pociągu zrobi się nie tylko biednych uchodźców, ale i męczenników, którzy zostali pobici przez bandę prymitywów i to będzie kolejny sztuczny powód, żeby ich zwozić dalej.Ludzie, darujcie sobie takie pi*rdolenie jak z jakiegoś wesołego snu, bo ta sprawa jest naprawdę poważna i w przyszłości będzie dotyczyć także nas.

Nie wiem czy ktokolwiek z tych idiotów siedzących na wysokich stołkach zdaje sobie sprawę, że to nie są już, k*rwa żarty?Mężczyźni w sile wieku którzy masowo desantują się na naszych wybrzeżach, to biedni uchodźcy, którzy masowo uciekają przed wojną?Nikt już tego nie kontroluje, a wręcz przeciwnie.Unijne statki zwożą ich SPOD AFRYKAŃSKIEGO wybrzeża prosto do Europy, puszczając ich samopas.Nie wiem, kto ma interes w tym, że jawnie i świadomie poddaje się nas autodestrukcji, ale komuś to musi być na rękę.

Religia powinna być opcjonalnym wyborem i rodzice powinni dopłacać za te lekcje z własnej kieszeni.Bo to trochę niesprawiedliwe, żeby państwo dopłacało komuś do religii, a drugi rodzic musiał sam dopłacać np. za dodatkowe lekcje angielskiego.Aczkolwiek mówiąc już w pełni subiektywnie z własnego punktu widzenia, wybór czy ktoś chce być wierzącym, czy nie, powinien być w pełni świadomy i samodzielny.Religia jest związana ze światopoglądem, wolnym wyborem, jakimś własnym kodeksem postępowania - moim zdaniem nie powinno się wlewać tego w niedojrzały jeszcze umysł.

Myślę, że rodzice w większości zakładają, że jeżeli oni byli wychowywani, czy im się to podobało czy nie, w religii katolickiej, to ich dzieci też muszą.Kościół też niejako to wymusza na tych praktykujących katolikach.Ja uważam że uczyć katechezy powinno się uczyć dojrzałe umysły.Dziecko jest za młode, żeby zrozumieć większość aspektów wiary i zdać sobie sprawę z rzeczy z niej wynikających.A co najważniejsze, to musi być świadomy i wolny wybór.

Mało tego, odnosząc się do swojego przykładu - byłem z rodzeństwem wychowywany przez dziadków.Babka, fanatyczna katoliczka, zmuszała nas do chodzenia do kościoła, modlitwy, odmawiania różańca, uczestnictwa w procesjach itp.Religia w szkole była najważniejszym przedmiotem.Traktowaliśmy to jako przykry obowiązek, coś co musieliśmy robić pod groźbą kary.Dziś żadne z nas nie jest praktykującym katolikiem, a wspomnienia związane ze zmuszaniem do różnych rzeczy związanych z religią, są wspomnieniami przykrymi, dlatego że jako dzieci nie zdawaliśmy sobie sprawy z wielu aspektów związanych z wiarą.

Dziecko nie rozumie takich rzeczy, a wiele z nich jest na dzisiejsze czasy wręcz absurdalnych.To samo tyczy się kwestii chrztu, który teoretycznie powinien nas związać z wiarą chrześcijańską już do końca życia.O czymś takim człowiek powinien sam decydować, a nie ktoś za niego - i to głównie dlatego, że WYPADA i CO LUDZIE POWIEDZĄ, że dziecko nieochrzczone.

Ależ ja nie mam zamiaru odbierać możliwości posyłania na religię dzieci innym.Każdy rodzic powinien wychowywać swoje dziecko w taki sposób, w jaki uważa.Wyraziłem na ten temat tylko swoje zdanie.Ten przedmiot nie przeszkadza mi w szkole, ale nadal uważam, że "prawdy religijne" robią dziecku papkę z mózgu, co jest mu wcale w tym wieku do niczego niepotrzebne.A co do tej większości, myślę, że większość posyła na religię dzieci, głównie ze względu na opinię i reakcję otoczenia.