Komentarze użytkownika Mundzio84

I vice versa Fredziu.Przypomnij sobie naszą początkową znajomość.Też nie pozostawałaś mi dłużna.Ale to prawda, co teraz napisał Cwerdek, że łażę za tobą po wiosce i notorycznie ci ubliżam?Cwerdziu, uwielbiam te twoje pijackie tyrady, na które się wysilasz, pisząc o mnie, PP, czy Lucy.Skopiuj sobie to i powklejaj pod innymi absurdami, jak to masz w zwyczaju.

Ferdziu, idź no lepiej zrób jakąś minetę, bo to chyba lepiej ci wychodzi, hehehe.

Owszem pracowałem jakiś czas za granicą i to właśnie tam nabyłem swoje poglądy do nich.Pracowało tam też wielu moich znajomych i większość z nich też zmieniła poglądy, po pobycie tam.Owszem życzliwi i uśmiechnięci, to oni są ale tylko kiedy są w mniejszości.Jedź do jednego z ich krajów, gdzie dominuje islam, obojętnie jakiego, zawieś krzyżyk na szyi i wejdź między nich, to zobaczysz jacy będą życzliwi i uśmiechnięci.

Zobacz Fredziu, jednak prawdziwi katolicy mogą mieć podobne poglądy do twoich.

Tak Fredziu kochajmy się wszyscy między sobą.Kocham czarnych, muslimów i innych ciapatych.Wszyscy ich kochamy,a oni całym sercem odwdzięczają się nam tym samym.

No co Fredziu?Nie widzisz tej miłości jaką emigranci darzą w Europie swoich hojnych gospodarzy?Nie widzisz jak na każdym kroku są im wdzięczni, za gościnę, za godne warunki życia, żądając szariatu, gwałcąc, kradnąc, zamykając się w gettach i paląc samochody?Może zapomniałaś już jak czarni podziękowali Brytyjczykom, wzniecając kilka lat temu zamieszki?

No widzisz, Szulcik.Ale dla takiej Fredzi jestem przecież chorym człowiekiem, bo trzeba wszystkich kochać bezgraniczną miłością, bez względu na wszystko.

Fredziu, wszystko ładnie pięknie, tylko zobacz o czym jest absurd i do czego odnosi się dyskusja.

Biali już praktycznie są na wyginięciu.Jeśli tak dalej pójdzie, to za kilka stuleci będziemy tylko wspomnieniem.

Fredziu, proponuję się doedukować i poczytać o ile, zmniejszyła się procentowo populacja rasy białej na świecie i jakie rokowania są na następne 100 lat.A tak na marginesie, podrasuj sobie klona, bo strasznie nudny jest.

To jest bardzo duży problem, Fredziu.Populacja białych jeśli chodzi o stosunek do innych ras, kurczy się lawinowo.To problem tego typu, jak przywożenie na inne kontynenty, obcych ras zwierząt.Te nie znajdują tam naturalnych wrogów, mają tam znakomite warunki do rozmnażania i rżną się, doprowadzając do wyginięcia, albo znacznego uszczuplenia rodzimych populacji.Oczywiście, nie spodziewam się po tobie Fredziu, że ktoś taki jak ty, będzie widział w tym jakikolwiek problem.

Pewnie teraz zapytasz, Fredziu, jakich mają naturalnych wrogów murzyni w Afryce?Ano innych murzynów, choroby i głód.Jakich mają wrogów muslimi?Innych muslimów.Tam wesoło tłuką się między sobą i trzymają nawzajem za mordy, nie pozwalając sobie rozlać się poza swoje zacofane państwa.Niestety do akcji wkroczyli lewaccy politycy, ingerując w naturę i z otwartymi ramionami, zapraszając ich do siebie.Efekt mamy taki jaki mamy.Fredziu, człowiek człowiekowi nierówny, jeszcze niedawno przecież dyskutowaliśmy na temat lepianek, pamiętasz?

Biali i Azjaci się rozwijają.Nie stoją w miejscu, jak muslimy, ze swoją "kulturą", czy bambusy, ze swoimi domkami z krowich kup.Wojny są, były i będą zawsze, ale są rasy które coś wnoszą do świata i są zwykłe pasożyty - a właśnie zaczynamy być świadkami, kiedy jedna z ras które przyczyniły się do rozwoju świata, zaczyna wymierać na rzecz tych pasożytów.Stanach?Zobacz ile dzieci ma w zachodniej Europie przeciętna biała rodzina a ile czarna, czy muzułmańska.Przecież to katastrofa.

Ferdziu, jesteś nietrzeźwy, odejdź.

Mówiąc rasa biała mam na myśli jej europejską odmianę, a nie semicko-chamicką, czy indyjsko-irańską gałąź, czyli potocznie mówiąc, ciapatych.Fizycznie to owszem rasa biała, czym czyni ich podział kontynentalny, jednak Europejska gałąź różni się od dwóch pozostałych i w moim świecie jest właśnie takie zróżnicowanie.

@Cleanka, owszem mam żonę i córkę.Czyżbyś próbowała powiedzieć, ze moje dziecko nie jest inteligentne?Na jakiej podstawie?Moich poglądów?Tacy jak ty kiedy brak im argumentów muszą uderzać w dzieci?Super to o tobie świadczy.

Ferdziu chyba nie pamiętasz, kiedy tłumaczyłem ci istotną różnicę.Powtórzę, jeszcze raz, nic nie napisałem złego o twoich dzieciach, które nie istnieją, więc wbij sobie to w końcu do tego łysego, zakutego i wyżartego wódą łba.

Owszem, bezuś.Dlatego teraz też mamy drugą skrajność.Nigdy nie popierałem mordowania kogoś ze względu na rasę, czy przynależność etniczną.Jedyne czego chcę to znaczne ograniczenie emigracji z obcych kręgów kulturowych, bo jak co mądrzejsi zdążyli zauważyć, nic dobrego to nie przynosi.

Choćby dlatego, że twoja bliska przyjaciółka klisza to potwierdziła na forum.Poza tym nic złego na twoje domniemane dzieci nie napisałem.Napisałem tylko, że masz piasek w jajach, bo ty zacząłeś wcześniej ten temat o mnie.A tak na marginesie, śmiesznie się czyta, kiedy ciota pisze, że nie gada z innymi ciotami.Taki z ciebie outsider Cwerdziu?

Fredziu, nie mówię że ktoś będzie kogoś wybijał, tylko o tym że biali poprostu wyginą w końcu sami, przez eksperymenty z multikulti.Tak - emigracja istniała i istnieć będzie ale ta jej skala, jak dzisiaj jest przerażająca, przez to, że emigrują ludzie z obcych kręgów kulturowych i wcale nie chcą się asymilować, tylko dominować nad gospodarzami.Tak, jak kiedyś biali nad Indianami.Tyle różnica polega na tym, że biali przyjeżdżając tam byli lepiej rozwinięci i przynieśli cywilizację, krwawym kosztem, ale takie były czasy.Teraz jest na odwrót.