Komentarze użytkownika Mundzio84

A co mi zrobisz Fredziu?Będziesz ostra?

No to w takim razie czuję się bardzo zawiedziony.

Liczę na to.Wzajemnie, Fredziu.

Ja dałem plusa pod tą wstawką, Jerzy.A dałem plusa, bo tak samo zaopatruję się na sytuację przedstawioną w absurdzie.Myślę, że wielu ludzi ma podobny pogląd do mnie i z chęcią zagłosuje na tę wstawkę.Nie zachowuj się jak zawistny przedszkolaczek, Jerzy.Jeśli chodzi ci naprawdę tak bardzo o te plusiki pod wstawkami daruj sobie te fejki niby dla jaj, bo chyba mało kto podziela tu twoje specyficzne poczucie humoru.

Te łysy - sam niejednokrotnie wstawiałeś tu rzeczy, które nie były żadną wiochą, a wręcz przeciwnie.Przestań być hipokrytą bo takie coś bardzo mi śmierdzi.Bardzo.

Ferdziu, znasz adres kolegi PP i nie omieszkasz mu złożyć wizyty?Nie każdy jest takim szczęściarzem, żeby wiedzieć gdzie mieszka osoba, której chciałoby się porządnie dać po mordzie.Chyba, że to tylko czcze przechwałki z twojej strony i kreowanie z siebie wirtualnego superbohatera...och, wait...

Nam takie referendum nie jest jeszcze potrzebne, biorąc pod uwagę ilość imigrantów, którą szefostwo z Brukseli rozkazało nam przyjąć.Nawet ci, którzy tu trafią, nie zabawią długo, bo zaraz spie*dolą na Zachód.My tego nie odczujemy, ale boli fakt, że Polska będąc w UE straciła całkiem suwerenność, a nasze władze przyjmują od nich z pokorą polecenia.Takie referendum przyda się natomiast przede wszystkim we Włoszech, Grecji, Francji, czy Niemczech.Wynik jest łatwy do przewidzenia.

Jerzy, to prawda, co on tu wypisuje?

Kto wie, może nawet dożyjemy czasów, że w krajach takich jak właśnie Szwecja, gdzie u władzy jest fanatyczne lewactwo, któremu mniejszości narodowe wydają polecenia, że obrazą i rasizmem będzie już sam biały kolor skóry.Dziwię się, jak to jest, że taki naród, który rozwinął się do takiego poziomu cywilizacyjnego i kulturowego daje się teraz świadomie pożerać tej dziczy.

Oczywiście, że tak.Wystarczy się w rozmowie z takim, nawet nieświadomie odnieść do jego koloru skóry, lub wywołać u niego takie skojarzenie, to już zaczyna się agresja, albo lament.Nie wspomnę tu już o słowie "nigger", przepraszam o słowie na "n", żeby wywołać niekontrolowaną histerię - zarówno wśród bambusów jak i siedzących im głęboko w dupskach lewaków.

Ale co tu udowadniać?Przecież kobieta instynktownie wybiera nie tylko takiego partnera, który przekaże dobre geny, ale i będzie w stanie zapewnić jak najlepszy byt jej i jej dzieciom.Kasa i pozycja społeczna zawsze ma znaczenie i to duże, tylko, że nie każda się do tego przyznaje.Zupełnie nie rozumiem, co to za zdziwienie.

Zgadzam się, że jest dużo nygusów, dla których wizja wygodnego życia przy boku nie grzeszącej urodą panny, wydaje się bardzo pociągająca i bez skrupułów z niej korzystają, jeśli nadarzy się taka okazja, jednakowoż facet leci typowo na seksualność i wygląd kobiety.To, że bogaci faceci nie biorą z reguły za żony kobiet z o wiele mniej zamożnych rodzin wynika raczej z tego, w jakich kręgach się obracają i jakich mają znajomych, aniżeli z tego, że druga strona też wniesie jakiś materialny wkład.Aczkolwiek nie twierdzę, że jest to zupełnie bez znaczenia.

Mnie takie zachowania w społeczeństwie nie dziwią.Moja koleżanka podczas poruszania kiedyś tego tematu, sama uczciwie przyznała, że będąc w sytuacji, kiedy np. zostałaby sama z dzieckiem i poznała niezbyt urodziwego, starszego pana, ale z kasą, to nie zastanawiałaby się ani chwili.Chwała jej za taką szczerość.Bardziej irytuje mnie to, że bardzo wiele kobiet wypiera się tak oczywistego faktu, że dla nich najważniejsza jest miłość, bla bla bla, a kasa się nie liczy.

Ferdziu, każdy zainteresowany kuma o co biega, tylko ty strugasz jakiegoś goryla.

No dygam.Ostatniego dygałem dwie zgrzewki wody gazowanej, a co?W ogóle, k*rwa co to za pytanie nie związane z tematem?

Zaj*biste, hehehe.To naprawdę ON?

W mojej firmie zatrudnili na produkcji już 40stu.Niby lepsze to, niż ci którzy w tej chwili zalewają Europę, bo oni nawet nie pomyśleliby o pracy.Niemniej jednak, my jako Polacy nie jesteśmy Ukraińcom nic winni.Wręcz przeciwnie - to nigdy nie byli, ani nie są nasi przyjaciele.To co było można wybaczyć, ale zawsze trzeba pamiętać, to jedno.Drugą sprawą jest to, że oni wcale nie negują działań UPA, wręcz przeciwnie - gloryfikują je.A ci wszyscy, którzy teraz tam niby walczą o wolność, to jednocześnie ludzie, którzy uważają UPA za bohaterów narodowych.

Żaden - myślisz, że oni są zadowoleni z przydziału do Polski?.Oni tu przyjadą i spi*rdolą dalej ma zachód za lepszym socialem.Tylko promil z nich pomyśli o o jakiejkolwiek uczciwej pracy w tym kraju.

Nie chodzi tyle o strach tylko o to, że lewacka logika każe tolerować, szanować i przyjmować z otwartymi ramionami obce elementy, a swoją kulturę i tradycję tępić, jako zacofaną.