Komentarze użytkownika bleblezuza

Fajnie, a wiocha gdzie?

Wiele osób pisze tutaj, że nie wolno w ciąży rzucać palenia. Nie jestem ekspertem, więc nie będę z tym polemizować. Opinia publiczna odbiera jednak źle palącą ciężarną. Nie zastanawia się, dlaczego pali. Ta kobieta sama jest sobie winna, że pali publicznie, pod sklepem. Nie potrzebuje obrońców.

Mimo wszystko, mi by było wstyd PUBLICZNIE palić w ciąży.

Akurat mojego taty z fajką nigdy nie widziałam, mama paliła i pali chyba nadal, ale nie wtedy, kiedy była w ciąży i nigdy w domu. Ciotka i wujek zawsze w domu jarali, a kuzyn ma alergie i inne problemy zdrowotne. Poza tym popatrz, jakie społeczeństwo jest chorowite.

zgubiła spódnicę na imprezie, jakoś musiała do domu wrócić; biedna kobieta :(

Pozostawiasz bez komentarza, bo nie wiesz, co tu skomentować. Powielasz jakieś idiotyczne wstawki, w których nie bardzo wiadomo, co autor miał na myśli.

No właśnie, pieprze takie życie, dlatego mieszkam w UK i nie muszę liczyć każdego funta, jeszcze zostaje bez specjalnego oszczędzania.

W pierwszej chwili też tak pomyślałam, ale... wynajem też trzeba płacić więc na jedno wyjdzie; 30latek ma z rodzicami mieszkać, czy pokój dla studenta wynajmować? Problem może rozwiązać, biorąc sobie kolejne pół etatu, najlepiej nielegalnie, działalność we własnym zakresie (fuchy) albo szukając lepiej płatnej pracy, co chyba jest trudne. Lub związać się z pracującą kobieta.

Ja nie oglądam piłki, ale wolę np. wydać pieniądze na koncert (idiotów, co drą ryja i szarpią struny - używając twojego języka), drogi koncert, parę stów. Ale Owsiakowi nie dam tych paru stów, bo jestem egoistą i też mi się coś w życiu należy za ciężko zarobione pieniądze. Ty też tak myślisz; bo powiedź, czy ostatnio kupując coś drogiego dla siebie (auto, telefon, dom, markowe ciuchy, wycieczkę) pomyślałeś "oj tak, rezygnuje, oddam tą kasę na biedne dzieci"? A dla kogoś taki mecz może być bardzo ważny, jak dla kogoś innego 'ajfon' albo buty 'najki'.

Oj tam żadna wiocha, po prostu funny photo.

Mój mąż ma 30 i jedzie maszynką na zero. To jest jedyne, co powinien zrobić mężczyzna, który łysieje, jeśli chce dobrze wyglądać.

Zmywanie garów to mam akurat opanowane do perfekcji. Jestem za to przekonana, że mogłabym się od tej pani nauczyć czegoś gotować. I z chęcią bym się nauczyła. Natomiast mojej teściowej to by się taka nauka przydała, bo nawet sos do schabu robi z torebki :/

on "śpiewa" z playbacku, bo nie potrafi śpiewać (widziałam jego "śpiew" na żywo w jakimś programie); ok, niektórzy lubią disco polo, ale to nawet jak na disco polo jest cienkie, właściwie to po minucie wyłączyłam

Nawet więcej niż korzystnie, ale nijak się to ma do rzeczywistości.

No "bez komentarza" jakie nadprzyrodzone zjawisko. Nie ma to jak szydzić z czyjegoś wyglądu. A jak dla mnie zdjęcie wygląda tak, że babka sobie oglądała swoje stare ciuchy, znalazła to, przymierzyła, ktoś zrobił jej zdjęcie dla szydery. A jej mina mówi "ale się spasłam, hehe, ale mam do gdzieś".

Oj tam, to tylko dzieci :P

Jak dla mnie... fajne zdjęcie.