Komentarze użytkownika rapp

Ba! Ten tekst był już kiedyś i to w dwóch wersjach. W jednej to mężczyzna odkrywał zdradę żony a w drugiej żona męża. Pod pierwszym stado bab pisało facetowi, że wina zawsze jest po obu stronach, że sama od tak tego nie zrobiła itp. Pod drugim były rady dał kobiety żeby rzuciła tą parszywą świnię, że facet zawsze zdradza, że powinna odejść itp. Ot równouprawnienie...

Ogórki w połączeniu z wódką włączają nieśmiertelność i odpalają w mózgu część odpowiedzialną za nieomylność i wszechwiedzę 😁

Tam zasiada Komisja Kontroli Gier i Zakładów.

W końcu skądś o tym jeżdżeniu na ręcznym dużo wie 😜

Wystarczy pójść do pierwszego lepszego żłobka lub przedszkola. Tam na tablicach co tydzień pojawiają się takie dzieła z dopiskiem "prace naszych milusińskich".

Osiemdziesiąt lat temu Marki od turystów z zachodu też im nie śmierdziały. A potem były Ruble...

Dziadek chodzący na co dzień w koszulach wytykał ojcu, że chodzi w dzwonach. Ojciec wytykał synowi, że chodził w szerokich spodniach i bluzach z kapturem. Syn wytyka wnukowi (swojemu synowi), że w rurkach lata. Starsze pokolenie zawsze będzie miało "ale" do mody młodego pokolenia a młode zawsze zarzuci starszym brak luzu i konserwatyzm. Tak było, jest i będzie.

Puki są w stanie sami się utrzymać i dzieci chodzą czyste i najedzone to duża rodzina to nie problem. Gorzej jeśli mamy do czynienia z postawą " Mamy jedenaścioro i teraz nam dajcie na ich utrzymanie bo my bezrobotni jesteśmy".

No ja to gdzie była w czasie wydarzeń w Srebrenicy? Była w tym czasie Medjugorie. Przecież się nie rozdwoi co nie?

Miałem kiedyś podobne sytuację: pan kupił u mnie kpl. wycieraczek bezprzegubowych. Na pytanie czy wie jak je zamontować powiedział, że wie. Jakaś godzinę później wrócił z bluzgami, że sprzedałem mu g... bo nic nie ścierają. Wyszedłem z nim na parking i ściągnąłem z piór zielone (specjalnie kolorowe żeby rzucały się w oczy) zabezpieczenia. Pan strzelił buraka, wsiadł za kółko i odjechał taka szybko, że uderzył mnie lusterkiem. Słowo przepraszam za "k" i "ch" pod moim adresem nie usłyszałem...

A patrząc po poprzedniej ekipie rządzącej to wielu zamiast ministrantem zostało ministrem.

Vibovit i Visolvit to byłi dwaj towarzysze każdego polskiego dzieciaka urodzonego w latach 70-tych i 80-tych XXw.

W głowie ma nieumeblowane lokal którym od dawna nikt się nie interesuje... Pustostan

Grupa Wojowników Niepokalanego Poczęcia z facetem w sukience na czele idzie pod tęczowym banerer robić miłość... Nie no wszystko spoko.

Czyli wg. ciebie ja samochodem zamiast po ulicy mogę jechać chodnikiem? Nie będzie to łamanie przepisów tylko "postępowanie inaczej"??? Będziesz miał dla mnie wtedy empatię i grzecznie zejdziesz z drogi?

Od wielu już lat baaatdzo dbają o to aby ludzie ich tak traktowali czyli olewali tak jak oni olewają obywatela gdy trzeba mu pomóc bo został okradziony czy ktoś zniszczył mu mienie. Wtedy olewają i umarzają postępowanie bo sprawca niewykryty. Za to siedzenie w krzakach z suszarką i odesłanie mandatów

... i dowalanie mandatów mają opanowane do perfekcji. A potem zdziwko, że nikt nie pożyczył gaśnicy? A jak by się ktoś zatrzymał to by mandat za parkowanie w miejscu niedozwolonym dali...

I pewnie nie robi tego pierwszy z brzegu kardynał tylko mają dyplomowanego specjalistę do obsługi urządzenia oraz wydania opinii, że papa mortuus est - habemus papam.

Nie machaj tak tą pałeczką bo uszkodzisz kaseton na suficie i mama cię znów w kącie za karę postawi.

Ja i xiądz pracujemy po 40 lat. Ja za biurkiem, przy komputerze obsługując klientów a on śpiewający i pijący wino że starymi babkami. Ja do "wspólnego" koszyczka zwanego ZUS co miesiąc "dobrowolnie" dokładam sporą część mojej pęsji a on nie. Po 40 latach obaj przechodzimy na emeryturę. Ja ze wspólnego koszyczka do którego dokładałem dostaję np. 3000zł a on pomimo, że nie dołożył nawet złotówki dostaję 5000zł. I to wg. ciebie jest nierówno ale sprawiedliwie???