Komentarze użytkownika dracon2002

I wtedy mówię "Snoop, tam powinno być takie "parararara...""

"Największy statek powietrzny" Znaczy się to coś jest niby większe od AN-225?

Ta "gra" to tzw. żer dla youtuberów (po angielsku to ma jakąś tam specjalną nazwę, ale jej nie pamiętam), czyli gówno udające grę dla kretynów pokroju PewDiePie'a drących się w mikrofon podczas grania we wszystko co się nawinie, byle się widownia zleciała.

Prawie jak Minimój z Austina Powersa. :D

To jest fajerwerk

@michalng: W maju 2008 ciapaki stanowiły 59,7% wierzących. Chrześcijanie zaledwie 39%. Mam uwierzyć, że w niecałe 6 lat chrześcijanie stali sięwiększością?

Są drugą co do liczebności grupą wyznaniową, fakt, ale na pewno nie są połową ani większością

Wycieczka rozpoczęła się o godzinie x i będzie trwać 7 godzin. W takim wypadku wycieczka zakończy się o godzinie x+7

Prostokątna swastyka to symbol szczęścia. Ta jest przekręcona o 45*

Tytuł wiochy nie popełnia na szczęście błędu i nazywa to poprawnie - "gangsta"

A ty skąd wiesz?

Ciekawe, czy jest już na sadolu? :)

Szkoda tylko, że rząd niemiecki daje nieraz Polakom niezłe dodatki byle tylko przyjechać do nich i tam pracować, bo mają ujemny przyrost naturalny. xD

Każdy ciapaty tłumaczy koran (celowo z małej) w "zły" sposób". Jeśli muzułmanin nie chce ci uciąć łba za niewyznawanie islamu, a twojej żony ukamienować albo zgwałcić za wyznawanie innej religii to nie jest muzułmaninem. Ciapak albo jest muzułmaninem i chce mordować niewiernych, albo tego nie chce i wtedy nie jest muzułmaninem.

@jurajska: Mieszkam w "miejscowości tranzytowej" (że tak to nazwę) przez którą wiedzie jedna z krótszych dróg do portu promowego w Świnoujściu. Przed i za miejscowością jest długa "otwarta" prosta + kilka wysepek na jednej i drugiej (zjazdy na wsie). Dziennie przewija się w obie strony średnio ok. 10-15 ciężarówek zmierzających na i z promu. Często jeżdżę rowerem po tych prostych o różnych porach, często kolidujących z godzinami "przelotu" klientów promów. Jeszcze nigdy nie widziałem ciężarówki na polskich blachach jadącej w ten sposób, nawet pomimo pustej drogi.

Ludzie, a nie zauważyliście, jak wyglądają te tory? Jeśli właściciel auta był tam pierwszy raz, to przy tak zasypanych szynach ja też bym pomyślał, że to jakieś stare, nieusunięte pozostałości po dawnej linii

"Miniatomufffffka!" :D

Tak czytam te komentarze i troche śmiać mi się chce. Chyba nikt nie zauważył jednej rzeczy: Żeby zrobić taką sprasowaną harmonijkę, nawet z Tico, ten Man musiał nieźle przypieprzyć. A tymczasem ciężarówka jest nienaruszona.

Co nie zmienia faktu, że krata chłodnicy powinna być w drobiazgach, zderzał połamany, a szyba przyozdobiona pajęczynką (bo ewidentnie zatrzymał się na tej drugiej ciężarówce).

Pechowy Brian