Komentarze użytkownika tomi2000

Człowieku, z internetu dowiedziałem się też, że Amerykanie nie wylądowali na Księżycu, za to przetrzymują ciało kosmity, które tam znaleźli. Sami wysadzili WTC i wiele innych. Nie mówię, że Mercedes zbankrutował, tylko miał bardzo poważne kłopoty. Po pierwsze z powodu sieci dilerskiej, a po drugie dlatego, że klienci nie wymieniali swoich samochodów na nowe, bo te się nie psuły. Tak jakby ominięto jedno pokolenie aut. I to było wiadomo przed erą internetu. A wolę mieć kuku na mózgu od tych dziennikarzy, niż od Wiosenki z wiocha.pl

To co mówisz o jakości W124 jest prawdą. Dlaczego w takim razie kolejny był okular, który rdzewiał szybciej niż Polonez? Problemem Mercedesa nie było to, że ludzie nie chcieli kupować tych samochodów, tylko dilerzy nie chcieli ich sprzedawać, bo oni zarabiają na serwisie. Jeśli twierdzisz, że to nie zdążyło doprowadzić do bardzo poważnych kłopotów finansowych to OK, ale na pewno zakończyło legendarną jakość tej marki, dzięki czemu Mercedes nie zdążył zbankrutować

To nie ja napisałem nareszcie coś z sensem, tylko Ty nareszcie coś zrozumiałeś. Mercedes W124 był produkowany w latach 1984-87. Audi istnieje od 1899r, Ford od 1903, reszty nie chce mi się sprawdzać, ale na pewno istniały na długo przed 84tym. Więc o jakiej konkurencji, która się jak piszesz - nakociła, rozmawiamy?

A to, że dzisiejsza tandeta to zmowa, to masz pełną rację. Nie tylko w branży samochodowej zresztą. Kiedyś telewizory czy pralki się naprawiało, teraz się wymienia na nowe. Polityka planowanej żywotności produktu to coś, czego koncerny nawet nie starają się ukrywać. Wiele podzespołów jest nienaprawialnych, a są umiejscowione tak, że łatwo jest je uszkodzić. Często nawet wymiana żarówki jest tak trudna, że trzeba jechać do serwisu. A taką "beczkę" naprawiało się młotkiem. A jak się tym jeździło. Osiągów zero (200D - 55koni), ale przyjemność z jazdy bezcenna

Oczywiście, że można wyprodukować samochód, który się nie psuje. Tylko to się nie opłaca producentom. Jeśli twierdzisz, że producenci specjalnie produkują chłam, który ma się zepsuć, to nie ma między nami konfliktu. Napisałem w pierwszym poście: "taki świat, taki biznes". Tak po prostu jest, nie twierdzę, że nie.

Twoje zdanie? To rozumiem, że to Ty narysowałeś. Ładnie, szacunek acer

Przecież się nie znamy. Jakoś mnie twoja opinia nie zabolała

A tam kumple. Wyobraź sobie: jesteś samochodem i stoisz sobie spokojnie przy chodniku. To dopiero sytuacja

Tak, czyli zadbała, żeby zawalidroga jechał prawym pasem, a nie o swoje mandatowe statystyki

Najbardziej mi się podoba, że dla prawilnych gimbusów na wiocha.pl świat jest czarny albo biały, nic pomiędzy

Patrząc na stosunek mężczyzn do kobiet w tej klasie, zgaduję, że to szkoła dla przyszłych "fachowców"

Ci, którzy będą coś umieć spokojnie dostaną pracę tutaj za godne pieniądze. Może nie takie jak w Anglii, ale przynajmniej Cameron nie będzie ich traktował na równi z ciapatymi. A ci co goowno potrafią będą musieli poszukać rynku pracy tak chłonnego, że zbierze każdego ko umie trafić palcem do nosa. Z jednym się zgodzę - ja też myślę, że 80 % wyjedzie

Głupiś. Próbowali ich trzymać twardą ręką - patrz Irak, Afganistan. A np. Wietnamczycy też mieszkają w Polsce, nie integrują się, ale nie przeszkadzają. To też multikulti.

Najbardziej się martwię, że kiedyś w tym kraju dojdą do władzy tacy jak ty

Jeśli chodzi o żenadę, to swoim komentarzem przebiłeś autora

Proszę i vice versa

Sam byłem kiedyś jak ci z obrazka i widzę jak dzisiaj żyję i jak żyją "fachowcy"

Boże co za debil. Ci z obrazka nauczą się "zawodu" w miesiąc, a "fachowiec w życiu nie zdobędzie dyplomu i do końca życia będzie wymachiwał łopatą. A do lekarza do Polski, bo na eksporcie go nie stać

Ha ha - "nieudaczniku życiowy" powiedział profesor spawacz.

Ale dlaczego ma być bezstronna? W każdym kraju media prywatne sympatyzują z jakąś opcją polityczną. U nas jest TVN, ale jest też Trwam i TV Republika