Komentarze użytkownika j4r1

właśnie, że jest śmieszne bo to z któregoś pranka ale nie pamiętam jak nazywał się filmik na YT. Ale szczerze mówiąc to chyba bym się też obsrał jakbym zauważył takiego typa :) Ciekawe jak wyglądała charakteryzacja twarzy:)

takiej próby wymuszania forsy od ludzi jeszcze nie widziałem xD babsko musi być naprawdę zryte... możecie minusować ale naprawdę nie cierpię takich ludzi (mniemam,że to kobieta a'la "osiedlowy monitoring" ) xD

masz ciekawy nick k...mac02... zastanow sie 2 razy zanim powiesz kto jest podopiecznym gimnazjum :) i wykrzycz to na cale internety :)

nieraz te "stare osły" uczyły dużo lepiej niż świeżo upieczeni dyplomiści lub z kilkuletnim doświadczeniem nauczyciele... mnie z fizyki/chemii/matematyki w liceum (12 lat wstecz)uczyły takie babki (wiek 50+), że po każdej lekcji cała klasa to upłakana ze śmiechu wychodziła...a nauczanie też im bardzo dobrze szło... wiadomo...nie każdy był super bystry ale co miały nauczyć to nauczyły...a spróbowałbyś lekcji nie odrobić :D

gdyby nie te stopy to powiedziałbym, że to damskie buty! xD

a gówno prawda... prawo konsumenta... jeśli rzecz przed zakupem została nieumyślnie stłuczona to konsument nie ponosi żadnych kosztów... nie jest słowo w słowo ale taka prawda...kiedyś baba w Lidlu "przejeżdżała" z wózkiem i kumpla dziecko lekko potrąciła, gdzie dzieciak wpadł na "piramidę" z Fanty... sklep chciał go pociągnąć do odpowiedzialności...nie udało się...to babkę...nie udało się... wybronili sie prawem konsumenta

a teraz zrobi z siebie gościu ofiarę bo chciał niby tylko pogadać...a tłumaczenie " dziwka się tak ubrała, że sama zachęca do seksu...bez słów...taka prowokacja... jak gwałciciel to ku***we na wieszak...

lepsza "błotna" ruska niż "gówniana" polka xD

admin już do reszty zdziadział...czemu???powiedz mi czemu???

a teraz w obrcnej Polsce żart brzmi: Konsument: Ile płacę? Sprzedawca: Tyle i tyle. Konsument: Co tak mało?...

Reality to teraz 60%-om zarejestrowanych tutaj dałeś teraz zagadkę i tak sobie myślą: "...co to jest kaseta..." ;p Aż strach pomyśleć co by było gdybyś napisał jeszcze VHS... ;p

zazdrosc zazdroscia ale nikt nie pyta jak sie tego dorobil?? moze jak wiekszosc? na wyzysku i ciezkiej pracy innych a prezesik sobie jezdzi....

hejtujcie dalej... ja wolalbym ogpadac takie widoki na codzien a nie tych pedalow w rurkach etc...

nagranie z serii "kupiłę prafko..."

to jest prototyp wahacza do służbowego auta naszego "ukochanego premiera"... :D

Może i system taki jest ale z tego co pamietam to w każdej szkole uczą ortografii i stylistyki autorze ;)