Komentarze użytkownika kicaj997

Nazwałeś "kubusia" prawaczkiem? Oj, nie ładnie, myślę, że może się obrazić.

Faktem jest, że mamy inflację, ale nie ponad 50% a ok. 25% i mam ma myśli podstawowe produkty spożywcze, ogólnie inflacja jest znacznie niższa. W ciągu 10 lat zaoszczędziłeś 10000 PLN, czyli 1000 rocznie, 83 miesięcznie? Grubo! Jak ty to robisz, że udaje ci się tyle aktywów zgromadzić miesięcznie?

... a ten znowu grzebał w śmietniku memów.

... a politykę dla polityka.pl... taka sugestia.

Jeszcze większą wioską jest kłamać i to w taki sposób, żeby się dać łatwo przyłapać. Mitomanii nie można leczyć farmakologicznie, ale trzeba próbować to opanować. Też taka sugestia.

Pizza Rodzinna z szynką i pieczarkami- zdjęcie z gazetki z lutego 2014, pozostałe ceny również są 2014. Zdjęcia pochodzą z artykułu na wp.pl z 13.01.2020 r autorstwa A. Wołoszyn. Ciekawe czy wie, że je wykorzystałeś? Tobie się, kubuś, wydaje, że nie można zweryfikować twoich "rewelacji"? Kłamstwo ma krótkie nogi, a potem pozostaje wstyd i kompromitacja...

Kolejny mem- kolejne kłamstwo- kolejna kompromitacja. Morsów wyprodukowano 36 lub 52 ( źródła różnie podają). Część trafiła do 3 BS z Rembertowa, 2 do spadochroniarzy z Bydgoszczy, a reszta do 39 Dywizji Piechoty, ale żaden z nich nie trafił do KOP-u. Jednocześnie użytkownicy dostali rozkaz, aby broń nie trafiła w niemieckie ręce. Żadne źródła nie podają informacji o jego użyciu w walce, a co dopiero takie szczegóły jak ilość zabitych z niego przeciwników. Skąd ty bierzesz takie bzdury jak ta czy ta o Leopoldzie Lisie-Kuli?

Napisałem, gdzie dokładnie były rozdysponowane Morsy, żaden nie trafił do KOP-u. To, że jakiś generał pier..li bzdury, nie znaczy, że trzeba robić to samo i kłamać. Owszem, historia zna wiele przykładów, na to, że żołnierz z karabinkiem ( nie PM) maszynowym może zdziałać więcej, tylko po co było wymyślać bajki, które dość łatwo z zweryfikować. Po to właśnie wymyślono broń maszynową. Karabinek M16 też miał trudne "dzieciństwo", a jego testy odbywały się w warunkach bojowych a nie na poligonie i wykazały wiele wad, które były na bieżąco usuwane. Grot w wersji A2 to dobra broń....

.... błędem były duże zakupy wersji A0. Jednego tylko nie mogę zrozumieć, po co wymyślasz takie kłamstwa, jak te o Morsie, Lisie-Kuli czy ostatnie z cenami z Biedry. Cierpisz na zespół Delbrücka, czy co? Ogarnij się!

Nie masz żadnych dowodów na swoje tezy, a piszesz z taka pewnością jakbyś sam strzelał z tego Morsa. To, że coś tam słyszałeś to nie znaczy, że to prawda. Ja opieram się na źródłach historycznych. Natomiast bajką o domu Lisa-Kuli na Żoliborzu to już przeszedłeś samego siebie. To nie jest "niepewna sytuacja" tylko totalna bzdura wyssana z palca! Osobiście wali mi to od kogo Kaczyński ma ten dom i kto mu dał, tylko po co mieszałeś w to Lisa-Kulę? Żeby się uwiarygodnić? Równie dobrze mogłeś napisać, że dostał go po tym jak UB wyp..ła z niego Warsa i Sawę. Bajki piszesz lepsze niż bracia Grimm.

Masz racje , kubuś, z Warsem i Sawa to już na prawdę przegiąłem, przekroczyłem ostateczną granicę, przeeeeepraszaaaam! Zygmunt III Waza może być? Żałosne to jest bezczelne kłamanie z niskich pobudek.

jakub, mylisz się to powiedzenie znane było już w latach 30 XX w.

Nigdy nie zostało zapomniane, zawsze było i jest pochwałą dla umiejętności polskich pilotów. To twoja interpretacja tego powiedzenia jest parodią i zacofaniem mentalnym.

Zabór rosyjski na zachodzie sięgał po Kalisz, na południu- Kraków, Zamość, na północy- Mława, czyli ok. 45% obecnej RP, w tym Warszawę.

Jakim trzeba być w(ch)jem ze szmaty, żeby tak kłamać, kubuś? Leopold Lis-Kula urodził się w Kosinie k. Łańcuta, potem jego rodzice przeprowadzili się do Rzeszowa. Zginął w 7.03.1919 r. w Torczynie i został pochowany w Rzeszowie. Był kawalerem, dzieci nie miał, a jego rodzice nie mieszkali w Warszawie, ojciec zmarł w 1927 r, matka w 1956 i są pochowani w Rzeszowie. Leopold Lis-Kula ma tyle wspólnego z Żoliborzem, że jest tam ulica jego imienia. Po co te kłamstwa? Żeby się skompromitować?

.... a ten dalej na wykopaliskach w zapomnianych przez ludzi częściach internetu.że też ci się jeszcze nie znudziło...

Kolejny staroć z archiwów internetu wyciągnięty, brawo!

Miejsce szczepienia wybiera się samemu, nie jest wyznaczane. Kto się rejestrował przez infolinię, ten wie.

suchy, ty jednak jesteś głupszy niż ustawa przewiduje. Każdy twój komentarz to jedna, wielka kompromitacja. Wiesz jak przebiega proces zapisywania się na szczepienia, gamoniu? Zapisywałeś siebie lub kogoś, bo jak tak. Dzwonisz na infoline, podajesz swoja dane i miejscowość, w której chcesz się zaszczepić, jeśli tam nie ma wolnych miejsc wybierasz inną lokalizację. Jeśli tam będzie wolny termin zapisujesz się. Drugim sposobem jest SMS, w którym podajesz m.in. swój kod pocztowy aby można było zlokalizować najbliższy punkt szczepień. Nie ma wyznaczania lokalizacji- to zapisujący ją wybiera.

Dobre, ostatni raz tego mema widziałem 5 lat temu na monsterze