Komentarze użytkownika manamanam

Bo ja wiem, czy to fake. Jak chodziłem do technikum, katecheta twierdził, że używanie prezerwatyw powoduje rośnięcie włosów pod skórą, a seks analny jest niebezpieczny, bo znajdujące się w odbycie bakterie przechodzą przez skórę członka i zarażają go, w efekcie czego penisa trzeba obciąć. Tak naprawdę wyglądała edukacja seksualna na religii mojej klasy, więc jestem skłonny w to uwierzyć.

No właśnie. Co by było, gdyby najechał na dziecko.

Zapewne dziadek się awanturował. Za kradzież, czy to reklamówek, czy to czegoś większego, nie wpisaliby mandatu.

A co mają turyści do tego? Że matka chce zrobić frajdę dziecku i go zabrać na przejażdżkę dorożką? Wiadomo nie od dzisiaj, że ludzie lubią korzystać z atrakcji turystycznych w takich miasteczkach. Główną odpowiedzialność ponoszą tutaj właściciele zwierząt. Wielcy górale. Banda skąpych, chciwych niedoj*busów, którzy dla 5 zł własne jaja sprzedadzą. Ich się czepiajcie, frajerzy, a nie bogu ducha winnych, nieświadomych turystów.

TosTos. Zwierze o którym mówisz, to koń, a nie kocię. Jak nauczysz się kiedyś czytać, myśleć, albo posłuchasz opowieści babci, to zobaczysz, że konie od wieków służyły pomocą ludziom w ten sposób. A turyści ogółem korzystając z takich rzeczy wychodzą z założenia, że koń ma odpowiednią opiekę weterynaryjną i ustalone limity, których przestrzega. A mój komentarz, inteligenci z koziej dupy odnosi się do ogółu, a nie do tylko tego zdjęcia.

I tak był bardzo łaskawy dla tego śmiecia.

Ja tutaj widzę menela, który łazi nawalony od samego rana.

jacek.jacek wyzywanie ludzi od gimbusów przestało robić już na kimkolwiek wrażenie, więc idź do książek, bo to, że skończyłeś gimnazjum, wcale nie oznacza, żeś dorosły. A chłopakowi się nie dziwię. Pewnie, jak te pijaczki u nas. Zaczepiał ludzi, darł mordę, szczał i rzygał na środku ulicy. Naszym lokalnym obszarpańcom też by się taka terapia szokowa przydała.

To masz dobrą sąsiadkę, bo ja na jej miejscu przywiązałbym ci ciężarki do małego i kazał z nimi zapierdzielać przez ulicę dopóki by Ci z jajcami nie odpadł.

W takim tatuażu samym w sobie nie ma nic złego, jeśli zrobi go w jakimś odpowiednim miejscu. Tym bardziej, że oznacza coś ważnego - datę narodzin dziecka. Tylko trzeba jeszcze mieć coś w głowie, żeby takiej gafy nie strzelić, bo to aż kłuje w oczy.

Fakt, posunęli się za daleko.

Jep, go wydała.

Nie wiem, co się dzieje, czy to jakieś czary, czy co, ale turyści, w szczególności Polscy, na wakacjach po prostu dziczeją. I już nie chodzi mi tutaj tylko o parawany, ale zawsze zastanawiam się, jak to jest, że normalna rodzina - mąż, żona, dzieci, czasem tesciowie, czy szwagier, po wejściu na plażę, czy jakiś turystyczny obiekt zmieniają się w bandę niedo*ebanych pawianów, które ktoś pierwszy raz wypuścił z klatki. Wrzaski, przepychanki, niepotrzebne awantury,robieni innym ludziom na złość i śmiecenie, gdzie się da, to niestety naprawdę powszechne zjawisko w polskich kurortach wypoczynkowych

Jak wy już teraz zrzędzicie, jak stare dziady na dzisiejszą młodzież i dzisiejszy świat, to ja aż się boję, co to będzie, jak będziecie mieć te 60 lat.

Weź mnie nie obrażaj nazywając to gówno "człowiekiem", a już tym bardziej moim "bliźnim". Jeśli identyfikujesz się z chodzącymi śmieciami, to twoja sprawa, ale ja nie zamierzam.

Wreszcie doczekałem się momentu, gdzie taki sk*rwiel dostaje po ryju i wszystko ładnie udokumentowane trafia do internetu. Autorom filmiku należy się krata zimnego piwska.

Błagam, litości. Serio, męczy mnie oglądanie już zniewieściałej mordy tego frajera. Dajcie se spokój.

I dlatego jestem za zakazaniem rowerów w Polsce, dopóki tacy, jak ty nie nauczą się, że rower, mimo, że mniejszy od samochodu, to także pojazd i nim także da się wyrządzić krzywdę.

A ja się pytam, jak tam jego plecy?

Do wszystkich wielkich męczenników, którzy wdepnęli w kupę i świat im się na głowę zawalił. Co miałem zrobić, kiedy widziałem, jak na środku placu zabaw, dziewczynce, ok 7 letniej zachciało się siku, a babcia ściąga jej porty i każe szczać obok piaskownicy? Też mam dzieciakowi wepchnąć do ryja taką "mięsną bombę"?