Komentarze użytkownika sheba

kończ waść, wstydu oszczędź..

lubię buraki, do obiadu, takie tarte z chrzanem i cebulką, pycha :)

fajnie, darmowy dżem

widzę, że nie byłeś kolego :) ja słyszałam tam raczej hasła: pokój, miłość i muzyka :) i nigdzie nie spotkałam tak świetnych osób, oczywiście jest 1% ludzi, którzy przyjeżdżają tam, żeby sie na*ebać i psują reputację festiwalu, ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Owy Jezus nikomu nic złego nie zrobił, przebrał się tylko dla zabawy ;) uważam, że wiochy nie ma

TheTermnator ale dlaczego wrzucasz wszystkich do jednego worka co? Incydent z Miecugowem - jeden kretyn chciał 'zabłysnąć' i wina spada na wszystkich? Bez sensu. Reszta ludzi za niego przeprosiła. Piszesz jakbyś wiedział wszystko na temat tego festiwalu, a nawet tam nie byłeś. Wg mnie nie wiesz nic, bo patrzysz na Woodstock przez pryzmat mediów i internetu, ślepo wierząc w to, co ci przekazują. Wybacz, ale to chore.

tam wszystko podlega recyklingowi :P

cóż, ja tam wolę tradycyjnego faceta, ale każdy lubi co innego :)

chyba za małe Oo

zważaj na słowa, nie obrażaj świń, już one są lepsze od tego ścierwa..

ciekawe czy ma pracę ;)

ty byś potrafił napisać, ale skąd masz pewność, ze inni też będą potrafili?

Od razu mówię, że nie mam zamiaru minusować, bo macie inne zdanie, ale nie zgadzam się z wami. Jest to pewien sposób uporządkowania datków, ok, ale wyjaśnijcie mi kilka kwestii, proszę. Otóż po 1. po co imię, nazwisko i adres? To ma być jakiś ranking kto dał najwięcej, czy ustalenie jakich kwot można się spodziewać? Myślę, że anonimowość by wystarczyła. Po 2. trzeba wyjaśniać dlaczego, nie można złożyć ofiary? A co ma napisać biedna, wierząca i praktykująca rodzina? Że nie ma pieniędzy? Że czasem jest pusta lodówka i wolą kupić dzieciom jedzenie? Bez sensu. Po 3. Zaznaczyć sposób skła

Po 3. Zaznaczyć sposób składania ofiary? Gdyby było napisane, że jest kilka możliwości, okej, ale przepraszam bardzo, po co parafii wiedzieć w jaki sposób poszczególna osoba zapłaciła? Jeżeli mi to wyjaśnicie, przyznam, ze nie mam racji i zgodzę się z wami :)

Znowu się nie zgadzam. Odpowiedzialność wg Ciebie polega na podpisaniu się pełnym imieniem i nazwiskiem na tej deklaracji? Bez tego nie jesteś w stanie być odpowiedzialny/odpowiedzialna? Jeżeli już deklarujesz się na coś, anonimowo czy personalnie, to twoim obowiązkiem jest ponieść odpowiedzialność. Nie trzeba pokazywać całemu światu jakim to się nie jest 'odpowiedzialnym', a w tym wypadku, kasiastym człowiekiem. Dziękuję. Dzięki wam już raczej nie przekonam się do kościoła :)

proste, ale nie wszyscy mają odwagę :)

zdjęcie fajne, opis trafiony, ale gdzie tu wiocha?..

jak ktoś chce byc homo to proszę bardzo! Ale niech się z tym nie obnosi i nie narzuca tego innym, bo ja też nie obnoszę się, że jestem hetero. Mówisz, ze hejtujemy ich, bo mają inne zdanie. Przepraszam bardzo, ale oni robią to samo. Oni tez rzucają się o to, że my (hetero) mamy inne zdanie. Jestem tolerancyjna, ale nie będę składać hołdów komuś za to, ze ma inną orientację, a odnoszę wrażenie, że niektórzy tego oczekują. Może dla odmiany niech spróbują żyć normalnie. Myślę, że w tedy reszta społeczeństwa będzie bardziej skłonna do akceptacji homoseksualizmu.

Więc czym jest parada równości jak nie narzucaniem homoseksualności? "Zabawą"? A czy oni nie mieli walczyć o swoje prawa? Gdzie tu logika? Tak samo homofobia, czyż to w pewien sposób nie jest skrajność? Ja homoseksualistów toleruję, ale nie rozumiem ich sposobów w dążeniu do akceptacji, więc według Ciebie jestem homofobem? Niestety żyjemy, że tak powiem, w zapyziałym państwie, gdzie każda nowość jest uważana za zło wcielone i dziwactwo. Ale błagam Cię, jeżeli gej kręcący tyłkiem z przypiętym różowym kutasem na paradzie równości nie jest dziwny, to jestem święta. Nawet jeżeli byłby

Nawet gdyby to był hetero to uważałabym kogoś takiego za idiotę. Jak po czymś takim ludzie mają uważać ich za normalnych? Co chcą tym osiągnąć? Zwracają na siebie uwagę, ale odbiór jest raczej negatywny. Nie mówię tu oczywiście o wszystkich, ale to widzi społeczeństwo i ja.

ale ta dziewczyna nie miała wielkich wyrzutów, że ją nagrali, nawet się cieszyła :)