Komentarze użytkownika bubala

Jednak jest coś w porzekadle "koza nie bydle szwagier nie rodzina".

To jest właśnie przykład, że pośrednictwo między ludźmi a Bogiem winno istnieć w sercu każdego wierzącego nie jakiegoś zwykłego śmiertelnika, który występuje jakby nie było w tym samym teatrze co każdy inny śmiertelnik. Założenie kiecy nie jest namaszczeniem przez Boga takiego człeka. Bóg miał tylko jednego przedstawiciela na ziemi.

Karnawałem diabła jest usankcjonowanie ciąży pozamacicznej, usankcjonowanie porodów "potworów ludzkich". Karnawał diabła to zabawa i skazaniem na cierpienia niewinnych i przypadkowych kobiet. Karnawałem diabła jest wypowiadanie się w tej kwestii mężczyzn i starych jałowych bab, które wcześniej za środek antykoncepcji uważały wizytę na fotelu u Chazana.

To jest wyraźny argument dla przeciwników aborcji. To chcecie niańczyć pod swoimi dachami. To zaprowadzicie do kościoła i będziecie się za to modlić. W bardzo wielu przypadkach musi istnieć prawo do aborcji. Wiele kobiet wie, że z niej nie będzie dobrego owocu. Że dawca zalążka nie rokuje też jego wartości. Toż przetrzyjcie oczy i nie róbcie problemu. On sam się określi zgodnie z naturą. Nawet Korczak musiał wybierać i też wybrał te najmłodsze uratowały te starsze, nie urodzenie podłóg stanu czy majętności.

Wisienką na torcie będzie hit stulecia Szkopek sor...Popek vs Misio Jogi. Widzę, że jest ciśnienie ynteligencyji.

To wszystko jako posłom nie będzie nam obce. Zawsze wierni tym zasadom, bo to są nasze główne tezy programowe o które wszyscy się dopytują.

Samo to, że jest na tym papierze Nazwisko Nitras powoduje nie branie go poważnie. Nitras to typ, który w kampanii wyborczej posługiwał się jawnie kłamstwami podpadającymi pod KK. To ten sam typ co na niemieckiej autostradzie jechał na wstecznym pasem awaryjnym, a później zasłaniał się immunitetem. To cyniczny nierób i pasożyt, który nigdy nie przepracował uczciwie i twórczo dnia roboczego.

Kto prawdziwie wierzący w Boga daje pieniądze na kościoły, ofiary, msze za coś tam. Wierzący wie, że Bóg go słucha i jest z nim. Wierzący jest świadom, że wszelkie bogactwa Bóg ma w pogardzie wszak jest nieskończonością i ma wszystko nie potrzebuje bogactw, które sam tworzy. Tylko najpodlejsi garną bogactwo do siebie nie wiedząc, że On ich obserwuje i w całym swym jestestwie gardzi tą hołotą, która zapomniała, że wiara to umiarkowanie i miłość bliźniego. Ci wszyscy faryzeusze wiary pieniędzmi chcą kupić zbawienie. Ich głupota jest ich jedynym darem, ale zła.

To jest to co w Polsce przysparza przeciwników katolicyzmu. Katolicyzmu, który sam w polskiej wersji ma w głębokiej d.upie pierwsze przykazanie. Św. Tomasz sprowadzony pod to coś i opluty przez bałwochwalców.

To nie raper tylko Polifem. Taki trochę spod koła ursusa C-360.

"Jeżeli w urzędach wszystko byłoby załatwiane na czas i rzetelnie. Cały ten system nie miałby sensu." Zacytowałem jednego z dyrektorów oddziału ZUS.

Nie ma lipy Ahmed Sulejman, na porannym relaksie.

Nie jesteś w stanie tego pojąć, ale taki jest argument wiary, żeby wierzyć trzeba chcieć wierzyć. Nie masz argumentu co do braku sensu wiary, ale musisz "błysnąć". Pewnie jak jesteś w niebezpieczeństwie wzywasz na pomoc Biebera, albo Tuska czy Kaczyńskiego, a na starość pierwszy pobiegniesz na Jasną Górę. Widziałem takich tysiące jak jedną nogą stoją w grobie nagle wiara znajduje w nich najlepszych zwolenników. Nie pluj na wiarę dla większości jest to sens życia, a takich quasi-ateistów szybko życie stawia do pionu.

Warci swych fanów, to zobowiązuje.

Tak zrobił studia niemal co drugi siedzący w sejmie. Osobiście znam dwóch z obecnej kadencji co to nim wstąpili do partii (mniejsza jakiej) w przecudny sposób zrobili maturę i studia. Jeden nawet odgrażał się w poprzedniej kadencji, że zabiera się za doktorat. A wcześniej w pracy nigdy niczego nie dokonał.

Przezabawne, oglądając z boku to sami idioci. Zwłaszcza ten ze śmiechem hieny.

Dodano: 2016-10-19, 22:01:01 przez: JohanBarnbluch W tej wstawce jeden gościu twierdzi, że kobiece ciało nie jest wiochą. Zaproponowałem mu randkę z Grodzką, to bezczelnie twierdzi, że Anna nie jest kobietą.

Nie będę oceniał czy koszyka czy z du.py. Wstawiający zwyczajnie nie przedłużając i nie marnując czasu oglądającego przedstawił prawdziwy skutek zwalczania pychy i głupoty. Chwała mu za to, że mogłem obejrzeć taką walkę, a nie sześć rund pajaca muslimskiego. Tyle ciekawości bym nie posiadał co do wyrównania to też jest równo z matą.

Wyrzucić bydło ze wszystkich rozgrywek europejskich. Miejsce bydła jest na pastwisku lub oborze. Jak tak dalej będziemy pobłażać dziczy to będziemy mieli drugie Heysel z 1985 roku. Wtedy znów będzie można pomaszerować przeciw, aby za chwilę kolejny raz tłumaczyć niemoc powstrzymania wścieklizny z Warszawy. Jak uraziłem Warszawiaków to nie wszystkich, tylko tych co są w obcowaniu na co dzień z tym czymś.

Fake to dla mnie był jak, któraś flądra skandynawska rzuciła się do wody w skafandrze ratunkowym by poczuć coś tam czego nie poczuła, ale jednak chciała i to osiągnęła, śmiech myślących. Ciągnąc temat dalej. Należy wszystkim wyrzutkom społecznym dać drugą szansę i osiedlić go w Szwecji. Od przybytku ponoć głowa nie boli, choć można przypuszczać, że tu akurat będzie boleć d.psko tak męskie jak i żeńskie.