Komentarze użytkownika justyna96

Z tego co wiem to WDŻ nie jest obowiązkowe.Przynajmniej tak nam powiedzieli jeszcze w gimnazjum. Rodzic ma prawo podpisać jakieś dokumenty czy coś,że nie zgadza się aby jego dziecko uczestniczyło w tych zajęciach.Jednak moim zdaniem to dobry pomysł,bo może uświadomi więcej.W tej chwili mówi się w technikach o rzeczach które wiedzą dzieci z podstawówki,a o sprawach które ciekawią młodzież nikt nie wspomina. Moim zdanie na tą chwile jest to prowadzone beznadziejnie.Niby są te stopnie,u nas jest najłagodniejszy ale uważam że to tak jakby tego nie bylo bo nie wnosi rzadnej nowej wiedzy

Gdzie można takie kupić ? :)

Możecie podać link na allegro ? Albo wysłać mi na pw :) Koszulka prowokacyjna,ale w dobrym stylu ;) Jej krój nie jest wulgarny,napis życiowy i ja osobiście z dumą bym w niej chodziła.

Nie pokazują za duzo,zdjecie jest ładne ,seksowene.Moim zdaniem nie ma tu żadnej wiochy

pozytywne :)

Moim zdaniem nie ma w tym żadnej wiochy , stroje są bardzo skąpe,ale dziewczyny mają sie czym chwalić wiec nie widze w tym zupełnie nic złego. Sama bez żadnych oporów bym taki założyła :)

A co ma do tego wiek ?

przeciez ona jest ladna,gdzie tu wiocha?

dlaczego nie?ja uwazam ze jesli mam sie czym chwalic to mam do tego pelne prawo , a ze wzbudzam tym zazdrosc innych to juz inna kwestia.a niesmaczne to jest ,ale gdy ubierze takie cos osoba ktora nie ma czego pokazac i doprowadza do obrzydzenia.a ona ubrana jest calkiem normalnie

Widać jedynie ciekawe kształty, nie widzę w tym nic zlego. Leginsy to tak jak ktoś przede mną powiedział,nie jest bielizna i nie ma się co oburzać. Robić taką aferę,z powodu kolory, to jest dopiero wiocha..

a mi sie podobaja,jakbym gdzies widziala to napewno kupie :D

ma racje

ladna dziewczyna widac ze nie bylo sspecjalnie , zdarza sie , moim zdaniem nie ma tu wiochy tylko zwykly nieszczesliwy wypadek

...by poskutkowalo i dzieci nie byly by az tak zawiedzione (w tamtym komentarzu nie zmiescilam)

mialam tak samo , mialam z 5-6 lat wiec ta metoda dziala juz od wielu lat.ale zamiast wspomnianej wyzej bandanki dostalam kartonowy zegarek na ręke i kartke 3D.wtedy ciocia i babcia (one zbieraly etykietki dla mnie) uznaly ze naprawde tak bylo ,gdyby ktos zaczal cos z tym robic na wieksza skale moze

zdjęcie

dobre zjecie.wymagalo pracy i wcale nie jest wioch

Puki nie przeczytalam komentarzy , myslalam ze to kocieta. jak mozna sobie takie cos robic ? on nie ma lustra w domu ? a za to moze fryzjera do sadu poodac i sprawa jest wygrana .