Komentarze użytkownika zwierzak250477

Typowe dla tego chorego rządu - zaradnym i przedsiębiorczym trzeba koniecznie dowalić kary. Lekką rąsią rozdawać cudze pieniądze to oni potrafią doskonale. Danina solidarnościowa - wolne żarty. Nie mam ochoty z nikim się solidaryzować i nie chcę aby ktokolwiek solidaryzował się ze mną. Dlaczego to właśnie najlepiej zarabiający mają do wuja utrzymywać innych?!? Może niech obłożą jakąś daniną te wszystkie nieudaczne cioty. Polecam więc podatek od nieudolności. Im większy nieudacznik tym wyższy podatek. Przynajmniej będą mieli motywację do działania i samodoskonalenia.

A zwierzęta jakie poje..ne bywają. Nie dość, że srają mi na trawnik (nie, nie psy, łanie) to jeszcze ziemniaki i ozime z pola wyżerają. Straty jak cholera, a miastowe żryć ciągle wołają.

Z lewej Twojej czy mojej :)

Ku*ła, ja nawet nie wiem co to jest ten Instagram. Chciałbym się dowiedzieć, ale jak wbijam na stronę główną to tam jest dokładnie ZERO informacji co to jest za strona, czemu ma służyć, dla kogo jest przeznaczona, itd. Kompletnie NIC z niej nie wynika. Jedynie logowanie. Na wuj mi logowanie i zakładanie konta skoro nawet nie wiem do czego mam to konto założyć?

TO już zostało tak zapamiętane :) Do tego jeszcze ostatni krzyk hipsterskiej mody - spodnie (lub rurki) koniecznie kończące się nad kostką (chyba na wypadek powodzi w piwnicy) i niskie tenisówki bez skarpetek.

W Polsce człowiek oszczędny jest wyszydzany i nazywany "Januszem", burakiem lub cebulakiem. To normalne w kraju, w którym nieudacznicy mają prawo głosu. Wszak wychodzi z nich zazdrość. Teoretycznie aby zbytnio nie odstawać od narodu powinieneś nie mieć oszczędności, a całą wolną kasę przeznaczać na siedzenie przed telepatorem chłepcąc piwsko i żrąc chipsy. Potem wstajesz, pierdzisz, bekasz i syfisz w internetach aby jakoś tam w świecie zaistnieć. Nie spodziewaj się po tych zwierzętach intelektu.

Łoł, okuramieni, ale zapiekło. Właśnie o tym pisałem :) ad1. nie miałem na myśli tego ogłoszenia, a ogół komentarzy które znajdziesz w necie, ad2 Nie maiłem na myśli głosowania w wyborach, a pier..ie w necie, chociaż to z tymi wyborami wydaje się ciekawe - bo niby dlaczego niedouczony debil miałby cokolwiek wiedzieć o osobach, partiach na które głosuje? ad3 - żyjesz marzeniami. W systemie demokratycznym masz żyć jak Ci rozkażą. Tak samo jak w innych systemach, z tą różnicą, że u nas robi się to cicho i z wazeliną. ad4 - wiem, chodziło mi raczej o stan zwany zbydlęceniem

charakterystyczny dla wielu nieudacznych a zarazem bardzo zawistnych rodaków. ad5 - intelekt czy mądrość to tylko definicja, gdybyś miał "mądrość", o której piszesz, nie byłoby tej rozmowy. Mój wpis to zaczepka, na którą łapią się tylko ameby. człowiek mądry, zrozumiałby że nie warto.

Ludzie, PiSy sypią Was w kakao bez wazeliny, aż skry lecą. Oddają pieniądze Caritasowi? Taaaa jasne... a wspomniał ktoś, że jak się przekaże darowiznę na rzecz organizacji pożytku publicznego (OPP), to można ją sobie później odpisać od podatku? I to w 100%. Czyli posłowie nawet jak przekażą nagrody i premie do Caritasu, to i tak je za chwilę odzyskają jako zwrot podatku. Może nie w jednej transzy, a w kilku ratach, ale odzyskają. I nikt im nie zarzuci, że biorą :) ale każdy wyborca PiS powie "o, jak szlachetnie!". To typowa praktyka.

heh... pomijając fakt słownictwa i niskiej kultury osobistej, to laska ma rację. Przynajmniej w kwestii urzędów we Wrocławiu. Ja po ostatniej wizycie i próbie rejestracji pojazdu wyszedłem mniej więcej w podobnym stanie. Oczywiście nic nie załatwiłem, bo w urzędzie wprowadzali sobie akurat CEPIK2 i mając numerek 12 musiałbym czekać około 5 godzin. Pojechałem więc do Powiatowego, tylko po to aby tam uzyskać info od jakiegoś kolesia stojącego pod automatem z numerkami - "panie, skończyły się 1,5 godziny temu". Była 10:00, a Powiatowy czynny jest chyba od 8.

Łeeee.... do przodu jechał. Gdyby cofał to by było coś :)

Lasów nie wycięli, ale za to pierdo..li sobie most wzdłuż malowniczej rzeki.

Co ona pcha przed sobą? Wygląda jak rozmrożony kurczak z Biedrony.

Zawsze to lepiej niż "DO BUZI" bo i takie gówno intelektualne już widziałem we Wrocku.

Grubsza leżała na deskach, czyli przegrała. Moim zdaniem priorytety jej się pój.. ły. Zamiast martwić się wypadającymi zębami, skupiła się na wypadającym cycku i to ją zgubiło. Błąd taktyczny.

Ziomeczku, tu nie idzie o to czy kogoś stać czy nie. Cena 9 zygli za pączka wydaje się być po prostu ceną z dupy. Doskonałego pączka można nabyć za max 2 zygle. Przy cenie 9 to nie wiem - chyba musiała je wszystkie osobno ugniatać, do każdego wkładać ociupinkę serca, a samo ciasto rosło w misie ogrzewane ciepłem jej nagich ud. Wokół było słychać śpiew skowronków, a podczas smażenia do każdego przemawiała miłym i kochającym głosem. Lukier natomiast... lukier to chyba ku..a sam miód od złotych pszczółek fruwających wśród kwiecia nadwiślańskich łąk skąpanych w promieniach polskiego Słońca.

Aaaa.... i jeszcze jedno. Chyba muszę zmienić pracę. Skoro lizanie butów Niemca to najlepsze co można robić w Niemcowni, to chyba strasznie się szmacę jako zwykły, prosty zdalny admin :( Wstyd mi teraz.

Dawno nie chuchał.

Kapsułki do prania. Jedyna nadzieja, że z tak pustym łbem nie będą w stanie samodzielnie przeżyć tygodnia gdy w końcu wkur..ni i zrezygnowani rodzice ostatecznie wype...lą ich z domów.