Komentarze użytkownika GanGstaRR

"Pewnie ich najlepszym tekstem...", hahahah tekst jak z przedszkola. Nie musi ci się podobać moja muzyka, lata mi to. Discopolowiec i tak nic nie zrozumie, więc się nie wysilaj za bardzo. Wygoogluj lepiej "kawał rafała" i wejdź w grafikę to dopiero jest zwała :D Ten koń mnie rozpi@rdolił... "nazwiesz go koniem, a może on ma na imię rafaU" :P

Nie każdy kto jest fanem rapu nie słucha innej muzyki. Jeszcze za nastolatka jak jeździłem na deskorolce, to lubiłem punk rock, metal, rap i doszła później elektronika. Lubię też komplikacje różnych stylów, teraz jest to spopularyzowane, ale jeszcze paręnaście lat temu był to rzadki zabieg. Także nie jestem zamknięty na jeden styl muzyczny. Kaseta Gangstarr'a była moją pierwszą z zachodnim rapem i mam ją do chwili obecnej. W ogóle to mam sporo kaset magnetofonowych, z rockiem też.

to są ścieki rozwodnione 40% kranówą... już lepiej kupić w butelce, chociaż to też syf, ale z tych automatów to dopiero bubel.

Na zdjęciu prowokacja, ALE w naszym realnym życiu niedługo to będzie standard jeden z dwóch, a w moich oczach nie będzie to nigdy wyglądało jak normalna rodzina tylko co najwyżej jak poj@b@na, trzech j@b@nych dewiantów-pedałów, molestujących potajemnie dziecko w świątek piątek czy niedziela... tak właśnie będzie dzięki tej z@sr@nej tolerancji.

Dobrej...Polskiej... huahuahuahua. Pomijając temat jakości wędlin/mięs, wyobrażasz sobie jedzenie ugotowanej lub usmażonej kiełbasy z ukochaną w dzień walentynek? Poza tym nie wiem gdzie tego próbowałeś jak ci wali trupem, no ale cóż... są knajpy i knajpki, są gusta i guściki, ma prawo ci nie smakować. Natomiast (tak na marginesie) znam osoby, które mówią "ohyda, ble, obrzydliwe", a jak się pytam "a jadłaś/eś?" nagle słyszę "nie".... to mnie rozpi@rd@la ;d

Nie porównuj kawałka surowej ryby (która powinna być wysokiej jakości, a jak komuś śmierdzi, tzn że mu wcisnęli starą) do jedzenia stęchłej zamarynowanej kaczki z kośćmi. Piersi z kaczki też jesz i nie stwierdzisz bez spróbowania czy ci smakuje czy nie. Tu ryby w całości nieoprawionej nie dostajesz... tatar wołowy czy z łososia też się je na surowo i co z tego. Zależy kto co lubi, ale najpierw trzeba spróbować bo to zwyczajne jedzenie. Zresztą, wszystko zależy od tego gdzie kto się wychował - kitajce wpierniczają suszone robale na potęgę, ja bym tego nie zjadł, ale dla nich to żaden problem

Hahahah, powinna dopisać "Jesteś na wiosce".

To stara k@rwa jest...

Całkiem ładny

Coś odrażającego, a nie śmiesznego. Osobiście brzydzi mnie ta cała grodzka z wąchocka i jak patrzę na to coś to się zbiera na rzyganie. Taki wybryk natury nie powinien reprezentować (ani udawać, że reprezentuje) tego kraju.

Dzieci z tego nie będzie...

UBOGI, zacofany, zmanipulowany przez chore umysły, naród....

Takich sashimi to ja bym opi@rdolił z 40...

Meloman1 nie każdy ma na czole wypisane JESTEM PAZERNYM ZŁODZIEJEM

Srele morele... posikałaby się ze szczęścia gdyby taki dostała i tyle. A te pałowanie po łbie i odcinanie palców to jest efekt oglądania filmów w zbyt dużej ilości. To nie średniowiecze, nikt jej nie każe po nocach łazić i się afiszować z drogim pierścionkiem. No chyba, że mieszka w jakiejś totalnej patologicznej dziurze, gdzie łatwiej o dostanie w łeb niż o usłyszenie "dzień dobry".

Jeden przypadek nie jest regułą. Złodzieje byli, są i będą WSZĘDZIE. Co nie znaczy, że każdego okradają w biały dzień przy komisariacie. Aczkolwiek współczuję twojej mamie.

Jak tylko można sobie na to pozwolić to najlepiej chodzić w dresach - wygodne, swobodne, jajek nie gniecie. Jak jeansy to żadne pedalskie rurki, zwykłe klasyczne albo coś zbliżonego.

Ja wybuliłem 2400PLN. W sumie nie sugerowałem się ceną ale jak dla mnie te pierścionki z cyrkoniami wyglądały nad wyraz tandetnie, natomiast rozumiem, że może kogoś nie stać na nic lepszego. Byłem w paru miejscach - Apart miał strasznie tandetne pierścionki i wszystko drogie w porównaniu do konkurencji. W rezultacie kupiłem w YES! Doradzała mi fajna babka i gościu, także poszło białe złoto i brylant. Dodatkowo dostałem zniżkę 150PLN. Amen

ukrainiec...

Pewnie za mało męska jak dla ciebie...