Komentarze użytkownika dejveet

i to jest niby wiocha? a jak w TV pokazują jak Amerykanie domu przewożą to się podniecasz -

gadacie, po prostu za dużo jeździł na doplaczu

Dzieci ofiar katastrofy - w sumie 71 osób - otrzymają renty specjalne w wysokości 2 tys. zł brutto. Będą one wypłacane do ukończenia 25. roku życia. Troje dzieci niepełnosprawnych będzie otrzymywać renty bez względu na wiek. Nie wiedzę w tym nic dziwnego, mój kolega który stracił ojca także otrzymywał do 25. roku życia rentę w wysokości około 1200 na rękę. Jego ojciec nie był kimś specjalnie "ważnym".

no przynajmniej mogę podać źródło - a Ty co masz na swoje słowa?

Grupa kapitałowa, a zarazem bank francuski powstały w 2000 roku z połączenia banków Banque Nationale de Paris (BNP) i Paribas. Jest to największy bank strefy euro pod względem kapitalizacji giełdowej. Siedzibą banku jest Paryż. Spółka wchodzi w skład indeksu CAC 40. Sam jesteś jak parabank, deklu...

A tak w ogóle to ciekawe ile osób próbuje wierzyć, że to naprawdę zmienia się w ciało i krew Chrystusa jednocześnie wiedząc, że to banialuki i gdyby to sprawdzić to będzie to zwykłe wino i zwykła hostia. Wiara jest bardzo dziwna, tu nie za bardzo jest miejsce na pytania.

naprawdę, to idź kup coś bez tych ludzi, fraj....

a najlepsze jest to, że to nie jabłka, mają takie efekty, tylko substancje w nich zawarte, które są także w innych owocach

Oglądałem fragment wiadomości z tą informacją, najbardziej zaciekawiło mnie stwierdzenie, że ta kopalnia przynosi kilka milinów złotych.... straty (nie pamiętam czy było to w skali miesiąca czy roku). Teraz moje pytanie: jak to jest, że my mamy węgiel i za żadne skarby nie możemy na nim zarobić, a jak sobie kupimy z zagranicy to się opłaca? Jak my to wydobywamy, że jest to tak drogie, a gdzie indziej się to opłaca. I przede wszystkim, czy gdyby oddać te kopalnie jakiemuś innemu państwo to czy ta kopalnia dalej przynosiłaby straty? Dziwna jest ta Polska, niby mamy, a g.... mamy.

"niebeisk...coś tam" - w życiu większej głupoty nie czytałem

Doceń a nie oceń (szczególnie wysiłek/płaca) pracę polityków...

Energia niekoniecznie musi powstawać ze spalania węgla - może tu Polska popełniła błąd?

Oglądałem fragment wiadomości z tą informacją, najbardziej zaciekawiło mnie stwierdzenie, że ta kopalnia przynosi kilka milinów złotych.... straty (nie pamiętam czy było to w skali miesiąca czy roku). Teraz moje pytanie: jak to jest, że my mamy węgiel i za żadne skarby nie możemy na nim zarobić, a jak sobie kupimy z zagranicy to się opłaca? Jak my to wydobywamy, że jest to tak drogie, a gdzie indziej się to opłaca. I przede wszystkim, czy gdyby oddać te kopalnie jakiemuś innemu państwo to czy ta kopalnia dalej przynosiłaby straty? Dziwna jest ta Polska, niby mamy, a g.... mamy.

antek ma racje, wszystko co państwowe, a na pewno większość, prędzej czy później upadnie, bo nie ma w Polsce odpowiedzialności finansowej urzędników za ich postępowanie. W prywatnej firmie gdy popełniasz błędy to bankrutujesz, w państwowej dają Ci dotacje bo..."coś tam", "ktoś strajkuje" albo "przepraszam, nie sprawdziłem się, składam dymisje" - a gdzie odpowiedzialnośc? Nasz rząd pod tym względem jest jak małe dzieci, kto je karze, za to że cos zepsuły, przecież dopiero się uczą, skąd miały widzieć. Tylko ile lat zajmie ta nauka rządowi, aby budować, a nie rujnow

A już na pewno żaden polityk nie wie jak ciężka to praca.

i przede wszystkim jak już zarbiacie to tysiące a nie tyśące - to w odniesieniu do skrótu "Empiryzymu"

samthe.... no sorry, ale jak klikasz na kasie guziki, a zapieprzasz pod ziemią, to chyba wysiłek jest rózny - nie mierz pracy jej czasem ale ilością energii, którą na nią zużywasz.

Nie zgadzam się z tym co teraz napisze - węgiel możemy importować - policjantów i nauczycieli nie bardzo - Twoje porównanie jest bardzo złe, górnicy "wytwarzają" dobra materialne, nauczyciele raczej nie wytwarzają nic co jest materialne, chyba, ze mózg człowieka potraktujemy jako kilka kilogramów neuronów, podobnie Policja, nie musi nić wytwarzać, nie po to jest. Równe dobrze mógłbyś czepić sie strażaków, lekarzy, naukowców bo nic nie produkuja...

Weź jeszcze raz zweryfikuj swoja wiedze w kwestii tego słowa. I nie pisz głupot.