Komentarze użytkownika Dave133

Patrzeć w lusterka by nie kosić tych durni co ustalają swoje własne przepisy w ruchu drogowym? Może jak kilka razy wpadną na maskę jakiegoś auta, to się nauczą, że skoro chcą poruszać się po ulicy to obowiązują ich takie same przepisy, a nie skakanie slalomem między samochodami i jeżdżenie jak im wygodnie. Ta sama sytuacja tyczy się rowerzystów - jak im wygodnie! Jedzie ulicą i jest czerwone? Ok, wali chodnikiem...

A wystarczyłoby tylko gdyby ktoś pas zmienił i nie wiem czy nawet narządy do przeszczepu by zostały...

Voldemort z dzieckiem na zakupach

Nie wiem po co z tego powodu robić gównoburzę... Jak zawsze - pojawiło się coś nowego, ludzie się pobawią i potem się znudzą i odpuszczą. Niech się każdy zajmie swoim życiem, a nie cudzym. Każdy ma prawo spędzać czas jak chce - czy to łapać jakieś smieszne ludziki, czy zająć się czymś innym...

A właśnie widzę, ale szczerze mi to wisi w sumie. Niech minusują jeśli im na sercu lżej się zrobi :D

Trochę kpina. Iphone do dzisiaj ludzie kupują 4/5 letniego i korzystają z niego kolejne 2 lata. Kupić dzisiaj telefon na androidzie sprzed 4/5 lat? Życzę powodzenia i żelaznych nerwów przy korzystaniu. Apple aktualizuje swoje urządzenia póki parametry na to pozwalają, a android? W przypadku wielu firm nawet flagowe modele są olewane. Miałem jakiś czas temu SGS5, który został w rodzinie i do dzisiaj nie dostał nawet aktualizacji do androida 5.1. A hejt na firmę Apple bierze się z niewiedzy - to co ludzie poczytają w internecie masowo powielają i takie efekty.

Wyjaśnijmy coś sobie. Po pierwsze - nie wyzywaj mnie, ani mojej rodziny. Odrobina kultury jeszcze nikogo nie zabiła. Po drugie - kupując telefon oczekuję OD PRODUCENTA, aby sam aktualizował swoje urządzenia. Nie po to płacę 1600 zł (na tamte czasy, gdy go kupiłem), by samemu szukać po internecie aktualizacji i bawić się w wgrywanie nowego systemu. Skoro Apple potrafi SAM zająć się aktualizacją swoich urządzeń, to nie rozumiem - Samsung jest niedołężny?

Telefon mam niebrandowany, zakupiony w sklepie - co można wywnioskować z ceny przedstawionej przeze mnie w poprzedniej odpowiedzi. Aktualizacje automatyczne Samsunga dodają tylko wciąż łatki na androida 5.0 - nic więcej. Więc nie staraj się ze mnie zrobić tego "debila", którym nazwałeś mnie wcześniej. Może nie jestem jakimś wykształconym programistą ze zdolnościami Bóg wie jakimi, ale potrafię zaktualizować telefon. Potrafię nawet wgrać system "nieoficjalnie", ale nie po to płacę, żeby się bawić potem w poszukiwania systemu.

Przy kupnie telefonu miałem androida JB i telefon zaktualizowałem bez Kies'a do 5.0 normalną automatyczną aktualizacją, którą Samsung wtedy mi udostępnił. Następnych aktualizacji nie udostępnił do dzisiaj... I w sumie o to toczy się cały spór. Wielu producentów (nie mówię, że wszyscy) olewa klientów zakańczając aktualizowanie swoich urządzeń w pewnym momencie. Kiedy wypuszczają na rynek nowe modele, stare idą w odstawkę i to użytkownik ma się martwić jak zdobyć ewentualną aktualizację systemu.

A na dzień dzisiejszy tego telefonu używa osoba, która nie potrzebuje aktualizacji, więc nie ma potrzeby kłócić się o to. Szczerze mówiąc temat zaczął się od iPhone'ów, a zakończył na sporze aktualizacji telefonu, co nie miałoby miejsca, gdyby nie usilne dążenie użytkownika rokkokko do udowodnienia, że jestem bezmyślnym ignorantem, który potrafi jedynie dzwonić z telefonu. Aż mi głupio, bo moje uniesienie tutaj nie powinno mieć miejsca, ale bardzo nie lubię jak ktoś mnie obraża... Eh te ludzkie słabości.

Bardzo ci dziękuję za zakończenie tej konwersacji w dość miły i cywilizowany sposób. Widać więc, że jak się chce to można. Ja obecnie używam tego całego iPhone'a i nie narzekam, ale o firmie Huawei słyszy się ostatnio sporo dobrego, więc wierzę na słowo. Z dużą miarą pewności ja już do androida nie wrócę, gdyż zamknięty system mi odpowiada, ale nie besztam ludzi, którzy wolą takowe rozwiązanie. Moje przygody z androidem były często przykre, dlatego też pozostanę na razie przy Apple ;)

Wiesz ja do kupna iPhone'a byłem typowym androidowym "hejterem" uważającym, że firma Apple to czyste zło ściągające kasę. Aż się skusiłem i ani myślę zmieniać. Stąd był mój pierwszy komentarz o opiniach ludzi powielających opinie z internetu. Fakt, że cena dość spora, ale doceniam stabilność systemu, a chyba z wiekiem zmieniły mi się priorytety i to co Apple proponuje na co dzień mi wystarczy do pracy z urządzeniem i przy tym mogę docenić ogólne dbanie firmy o wsparcie. Ale wszystko zależy od preferencji użytkownika, więc niech każdy używa tego co mu pasuje ;)

Jak w tym kraju żyć się normalnie nie da, to uciekają i tam rodzą dzieci (nie ważne komu - no trochę ważne, ale nie chcę perfidnie wyjść na rasistę... nawet jeśli nim jestem - trudno żeby uciekały za granicę w poszukiwaniu polaków). Nie rozumiem takiego wielkiego oburzenia. Ja rozumiem, że 500 zł na dziecko kusi nierobów, ale żeby tak wulgarnie od razu...

Nie sądzę, by takie napisy mogły spowodować jakąś większą rewolucję wśród palaczy. Podobnym pomysłem było umieszczenie na opakowaniach papierosów haseł "palenie zabija", itp. Jak widać mimo wszystko ludzie wciąż palą i będą palić. Jak ktoś sam nie będzie chciał rzucić palenia, to żadne sugestie mu nie pomogą, chyba że oficjalna diagnoza lekarza, sugerująca ostateczność - albo rzucisz, albo się pożegnamy.

Jaki nasz kraj cudowny - nawet akcje charytatywne potrafią wzbudzić w ludziach wyłącznie nienawiść i kolejny powód do wyładowania się w sieci. Zasada jest prosta - chcesz? - dajesz pieniądze na WOŚP, nie chcesz? - TO NIE DAJESZ. Po cholerę strzępić język (w tym wypadku klawiaturę) i się kłócić bez sensu. Sprawia wam radość wyzywanie się i udowadnianie na siłę swoich racji? To, że "pokrzyczycie" tutaj, jaki to Owsiak jest zły, czy dobry, nie zmieni opinii ludziom, którzy wyrobili sobie własną.

Jaka ludzka zawiść jest ogromna. Ciśniecie po kimś, kto ma iPhone'a, czy inny drogi telefon (czy samochód, czy cokolwiek innego) sugerując, że dana osoba w taki sposób podnosi swoją wartość. Żyjcie i dajcie żyć innym. To, że mnie na to stać i mam ochotę wydać swoje pieniądze akurat właśnie na iPhone'a, to moja sprawa i nie uważam, by moja wartość jako człowieka była z tego powodu zaniżona. Nie oceniajcie, jeśli nie chcecie być oceniani. Teraz wychodzi na to, że jak ktoś ma pieniądze jest gorszy jako człowiek? Trochę pokory ludzie, niech każdy kupuje to na co ma ochotę.

Raczej to my będziemy pracowali na darmowe utrzymanie dla "biednych" uchodźców. To się chłopaczek popisał inteligencją, nie ma co. Najgorsze, że on to chyba na poważnie ;) Cóż z włosami i mózg się utlenił..

Patrzę, że każdy kto zgadza się z komentatorem z filmiku jest od razu minusowany i zbesztany. Nie ukrywajmy, większość tych "grubasów", mówiąc kolokwialnie, jest taka z własnej woli. Żrą na potęgę, latają do tych fast food'ów dzień w dzień, a potem szukają usprawiedliwienia dla swojej wagi. Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Pojedyncze jednostki są otyłe z powodu choroby, większość po prostu nie zna umiaru. To jak usprawiedliwianie palacza, że ma raka płuc czy alkoholika, bo ma marskość wątroby. Bez przesady...