Komentarze użytkownika cienki_bolo

Ale przyznaję, że rozbawiłeś mnie z tym opanowaniem umiejętności dodawania awatara do profilu. :D No, ale to w sumie też przykra sprawa jest, widać wiocha tak angażuje cię, że nie wyobrażasz sobie nie posiadania awatarka. a Lucy, no cóż, mówiąc, iż widać po tej obrażającej wypowiedzi, jaka z ciebie wieśniaczka, nie miałem na myśli mieszkańca wsi, a raczej hmmm sposób myślenia i bycia. Nie mam nic do mieszkańców terenów pozamiejskich, sam poza miastem mam dom na wsi (oczywiście nie jest on jedynie mój ;)).

Lucy, no każdy może, może, przyznaję ci rację, jednakże denerwuje mnie uogólnianie czegoś. Zwłaszcza w sposób my ci fajni, reszta jest do d*py. No chyba jak przyjrzysz się tej twojej pierwszej wypowiedzi, nie powiesz, iż absolutnie nie można jej tak zinterpretować, co?

Aaaach, jak zapamiętałeś mój cięty komentarz o korzeniach gimnazjalnych z dnia wczorajszego, widać przejąłeś się tym bardzo. Albo ja ci pozostałem tak w pamięci, chyba za chwilę się zarumienię. Notabene kurczę dobry jesteś, zajrzałeś raz na komixxy i jużmasz obeznanie jak nazywają się ich ryjki i inne głupoty, bierzesz z nich awatarek i znikasz. Ja gdy zajrzałem tam pierwszy raz, nie wiedziałem nawet o co w tym chodzi i jaki sens. Później doszedłem do wniosku, że większość wstawek sensu nie ma. Mniejsza o większość. Nie wiem ile razy spoglądasz w lustro i ile spędzasz na wiocha, jednak opiera

jednak opierając się na statystykach, sądzę, że dość dużo czasu siedzisz przy kompie, jak trochę taki no life. Nawet w komixxach jest odpowiedni mem, który takowego no life'a przedstawia, zapewne wiesz o którego chodzi. ;)

Lucy, skoro twierdzisz, że nie można, chyba nie do końca jeszcze rozumiesz, co piszesz. Popracuj nad tym, ponieważ w przypadku głupiej wymiany zdań na głupim serwisie jest to problem znikomy, kiedyś może okazać się większym w jakiejś ważniejszej sytuacji. Często jest tak w tych przypadkach, że można również powiedzieć coś, co zostanie inaczej odebrane i będzie problem, jakieś niepotrzebne nieprzyjemności. Widzisz, jak się o Ciebie troszczę? No dobrze, już dobrze, podziękuj wujowi Grzesiowi i uciekaj na obiadek. ;)

Gówno, które trzeba wrzucić na kwejka, besty czy inne wikary, gdyż tam powinny gówna lądować? :D Ok, ok, to ja nie wiem, co piszesz, niech ci będzie, podobno pewnej grupie społecznej się ustępuje. No miłej niedzieli, a nawet poniedziałku ci życzę. ;)

tub00sh, tubko ty moja. Naprawdę nie wiem, czemu tak krótko odpowiadasz, a masz cośinnego do roboty niż ślęczeć przed kompem? Internet nie ucieknie, bez pośpiechu. Zaś skoro cię przynudzam, nasuwa się pytanie, czemu piszesz. Najprawdopodobniej swoje "kulaśno-słitaśne, mocarne" odpowiedzi, gromiące mnie niczym Zeus niewiernych ryboludzi bierzesz z jakiejś książeczki empikowskiej typu "jak być fajnym i lubianym", gdyż nijak nie przekładają sięna rzeczywistość. Gdyby wypowiedź okazała się dla ciebie za trudna, poproś, to napiszę łopatologoicznie.

Lucy, ja cię rozumiem wbrew pozorom, jednak zły dobór słów, jak już napisałem. ;)

Więc widzisz, taki ten świat już jest, a ta dyskusja jest całkiem naturalna, jest wynikiem konstrukcji tegoż świata. ;)

Właśnie, wiocha jest jednym z głupszych portali, wchodzę tu, gdyż zdarzają się ciekawe obrazki pośród chłamu typu rozmowy z samosi, komunikatorów, dziubki, umalowani geje,13-latki w "wyzywających" sesjach oraz solary. Więc wchodzę dla 10-20 procent wiochy. :)

Hmmm, a ty to piszesz do Tuska, czy autora wiochy - pajac, żebrzącego o plusy, bo nie wiem, po co ta wczuwka.

Ciekawe, czy małemu bratu stanął na widok cycków siostry, jak myślicie?

Spetro chyba cię z knurem spłodzili, nie?

Księża kobiet nie mają.

Nie nazywaj jełopem, jak g*wno wiesz szczylu. Ewangelicy to pastorów mają flecie. ;)

Że następny analfabeta, to jedno, ale czemu nie mogę oprzeć się wrażeniu, iż przyuważyłeś, że j4r1 dostał tyle plusów za prztyczek w nos dla jednego naśladowcy komorowskiego, pozazdrościłeś mu i postanowiłeś też spróbować szczęścia.

Dojechać to mogę twój odbyt, bo twojej matce to już dawno dojechałem pseudo patrioto od siedmiu boleści...

Na szczęście gimnazjum mam już jakieś 8 lat za sobą, no ale odwiedzając taki serwis staram się wyrównać poziom gimbazy, co by się nie czuć starawo tu. Nie mogę tylko pojąć patrioto od siedmiu boleści (już będę tak cię nazywał na stałe), że ma kawał szmaty dla kogoś znaczenie, a głód dzieci, czy śmierć na wojnie nie. Bo wybacz, sztandar to szmata niosąca za sobą śmierć fanatyków i niewolników (żołnierzy) tychże fanatyków.

No niestety nie żyje, ale dożył długo, bo go nie kropnęli, jak wielu niestety podczas pykania kulek w swoją stronę w celu wyłączenia mózgu. Człowieku, jeśli dla ciebie wojna i wojny tyczące sprawy są piękne, to ja ci współczuje, widać, że jedyna wojna jaką widziałeś, to ta w Call of Duty.