Komentarze użytkownika pibi80

Zapytać go, gdzie zostawił sutannę.

Wtedy byłaby to kamizelka wolności i symbol wyrwania się spod władzy komunizmu.

I wyszło Szydło z wora. Jojo przeprasza komuchów, bo są aniołami. Wracaj do swoich, do Moskwy.

Pesymistyczne założenie, że użytkownicy wiochy potrafią czytać.... "na dzisiejsze pieniądze".

Psie gówna się rozłożą samoistnie. Kiepy, opakowania po chipsach, puszki - te będą leżały niemal wiecznie.

Tak, będzie walić przez kilka tygodni, potem będzie zaśmiecać krajobraz, ale po roku zniknie. Twoje kiepy, niedorobie, będą leżeć do przyszłego stulecia. Do tego odłamki szkła, którymi można sobie pociąć stopy, bo jakiś tukas niemyty musiał wypić specjal, a potem wywalić go pod siebie tłukąc butelkę. Ale przynajmniej nie ma psa, po którym mógłby sprzątać.

Chyba zamki błyskawiczne, ale to pewnie też nie, bo fabryki w Łodzi popadały, wszystko sprowadzamy od Chińczyków

Nie jesteś jedyną osobą, która wychowuje twoje dziecko. Szkoła, właśnie księża, nawet dziadkowie. A po pierwsze koledzy.

Co do czego nie masz więcej pytań? Urwałeś się z księżyca? Dziecko jest w kontakcie z rówieśnikami, to im chce imponować, to z nimi chce przebywać. No chyba że chcesz wychować starego-malutkiego, który chodzi w muszce i cytuje mądre rzeczy, które czytasz mu na dobranoc. A potem ma piekło w szkole zamiast życia.

Jak się wymawia smiley_face i polska_flaga?

Ależ świadczy. To nie jest miejsce dla inwalidy, tylko dla osoby z uprawnieniami do korzystania z miejsca dla inwalidy. Takie uprawnienia poświadcza znak umieszczany za szybą.

Powinni ich odesłać z kwitkiem. A na tym kwitku powinien być certyfikat "Człowiek Skur*iel".

Gerree: wspaniały przykład rozumowania komucha, któremu przeszkadza każdy, kto jest choć odrobinkę lepszy od niego.

Każdy z mózgiem to wróg ludu. A właściwie wróg pisu.

Co to znowu z tym szarganiem powagi munduru? Chcesz wierzyć w gusła, siedź w kruchcie.

A ja wnioskuję, że wagarowałeś

di żanejro

Dostał też pracę od PISu. Był tak cienki i tak bezczelny, że szybko go wylali.

A to fajne jest. Wydajemy miliardy na "podnoszenie wskaźnika urodzeń", a tutaj się uświęca kobiety, które świadomie odrzucają prokreację.

Oj nie tylko...