Komentarze użytkownika orion4444

Ludzie biegniemy bo gówno za pół ceny rzucili:)

Każdy kto rozporządza publicznym pieniędzmi powinien być z nich rozliczony co do grosza. Na każdy grosz rachunek. Wszystkie pieniądze które zostały wydane niezgodnie z ich przeznaczeniem powinny być zwrócone przez osobę nimi rozporządzającą z własnych pieniędzy.

Mogę pomarzyć tylko by zobaczyć delfina na własne oczy. Te zwierzęta są piękne i z tego co zauważyć można bardzo towarzyskie. Uważam że zabić delfina to tak jak by zabić bardzo sympatycznego i przyjaznego człowieka, kogoś kto uśmiecha się mówiąc: dzień dobry każdemu kogo napotyka..

Polskie prawo stanowi jasno: możesz zabić napastnika w obronie własnej na własnej posesji ale zrób to tak by ciało nie upadło choćby jeden centymetr poza granicą tej posesji bo inaczej wyrok będzie ale nie w zawiasach.. Nie może wyglądać tak jak by napastnik próbował uciekać przed tobą.

No wjechać nie da rady ale wyjechać może by dało radę:)

Niech młodzież ma świadomość że pan miał tą panią nie raz i jak sobie pogra to znów mieć będzie. Na wszystko jest pora w stałym związku ale gimbusy zazdroszczą że tylko sobie pograć mogą..

Pewnie to z rozpaczy bo huśtawka była zajęta:)

Eee tam panie byle odbiór przeszło.. robota zrobiona na fest.. z resztą gorzej się robiło i pieniądze się brało i dobrze było:) I jak sobie pomyślę że stary w robocie twierdzi że się "pierd..lę" z robotą to mnie krew zalewa.

Ogólnie to szacunek dla gościa za spokój z jakim to wszystko prezentuje. Na szczęście nigdy nie przytrafił mi się taki "zawód" ale zawsze otwieram przy kurierze i nie ma bata by było kiedykolwiek inaczej.

No i jest sposób by nie odpalali rac na meczach:) I do tego wszyscy będą na gazie:))

Taki matoł w ZSW pewnie nawet i 10 lat temu to by z rejonów nie schodził za często. Niektórym w sumie to wojsko życie uratowało to może i ten by coś zyskał.. gdyby tylko wciąż była ta zasadnicza służba wojskowa. Na zawodowych baranów nie biorą. Barany piją wodę z koryta i na rzeź idą..

Tiger połknął ropuchę i mu zaszkodziła.

Larsa Ulricha z tym wysokim perkusistą różni tylko wzrost. Nie czepiam się umiejętności a jeno chodzi mi o to że obaj potrafią zrobić show na stojąco. Byle tylko ten wysoki nie pluł tym co pije do ust fanów bo zemdleją ze szczęścia.

Scenka jak z psychiatryka. Brrrryy.. aż mnie wzdrygnęło.

Powiedz to kobiecie która ma pieniądze i płaci za funkcjonalny dom:) Z resztą usmarkałem się ze śmiechu z filmiku ale z twojego wpisu jeszcze ocieram łzy z policzków:)) Wystarczyło by jedno okno zamontować odwrotnie to by było połowę mniej bałaganu i roboty:)) Ty byś poważnie wyrywał obydwa okna?:))

Moja żona w zeszłym roku spędziła z naszym synkiem 2 tyg. w szpitalu i jakoś nie było problemu z dość wygodnym fotelem rozkładanym i nawet TV. Szpital w centrum Gdyni. Można? można. Myślałem że to raczej w większości placówek tak jest ale sądząc po komentarzach to raczej żona miała troszkę szczęścia w nieszczęściu.

Do całości bardzo "spodobał" mi się punkt 10.. Ordynator pewnie właścicielem owego "hotelu".

Płukał usta ciekłym azotem i po prostu chciał zapytać gdzie jest domestos.

To może "Mazowsze" niech pierdol..nie koncercik jeśli już mowa o polskiej kulturze.

Dobre to były czasy gdy matka czytała te wyświetlane baje przy smrodzie rozgrzanej kliszy i obudowy. To były seanse w zimowe wieczory owiane ciemnością dookoła i tylko kolorowe obrazy malowane słodkim głosem mamy.. Jak podrosłem troszkę to szkła powiększające zwędziłem z rzutnika by promieniami słonecznymi rozpalać co się tylko dało:)