Komentarze użytkownika numa

Powiedzcie mi, jak sobie taki dowód wyobrażacie? Mówimy - przypomnę - o dowodzie na istnienie nadprzyrodzonego, w czasie, gdy nie ma dowodów na istnienie wielu rzeczy fizycznych, a z pewnością istniejących. Nie mamy pojęcia o otaczającym nas świecie, a chcecie dowodów na istnienie Absolutu. Tylko skończony idiota powie (przykład powyżej), że matematyka i fizyka wyjaśniły juz wszystko. Jakim niby szkiełkiem chcesz mierzyć Niezmierzonego? Atomy, kwarki, neutrina istniały już w starożytnym Egipcie mimo, że nikt ich nie zaobserwował, a tacy byli cywilizowani.

Dlatego też powtórzę 169 raz: rozumiem, że ktoś wierzy inaczej niz ja, że wierzy w Atenę, potwora spagetti, UFO, Krisznę etc. Nie rozumiem kogoś kto wierzy, że sie to wszystko stało samo. Inaczej mówiąc, nie rozumiem ateistów. O ile jednak ateista jako taki mi nie przeszkadza w niczym, to takie lewackie młoty tu występujące w znacznej liczbie, szkalujace ludzi wierzących i posuwające się do bluźnierstwa, traktuję jako chwast.

No tak, mnogość pytań jest powodem, żeby wierzyć w nic. Wiedziałem, że tu o ciasnotę umysłu musi chodzić.

Skoro w takiej formie nie może być, to w innej może? Czyli sie zgadzamy, że taki, czy inny, ale JEST. Więc jak zrozumiec ateistów? Do tego powyżej: Bóg się nie stał, tylko był zawsze. Skoro wiemy, że ISTNIEJE nieskończony Wszechświat, to w czym problem by istniała nieograniczona czasowo, inaczej mówiąć przedwieczna Osoba? Nie mieści się w ciasnym rozumku niedouczonego lewaczka, to znaczy, że nie istnieje?

Wzechświat nie istniał od zawsze. Nawet ta nauka, którą tak czcicie stwierdza ponad wszelką wątpliwość, że Wszechświat powstał w jednym, nieskończenie krótkim momencie, w wyniku Wielkiego Wybuchu. Co było przed tym Wybuchem? Nawet to czy istniał czas, jest wątpliwe. Żeby było jasne, jest to dla naukiu wątpliwe. A Wy chcecie twierdzić, że nie może być Osoby poza czasem (przedwiecznej), gdy nauka twierdzi, że czas może nie istnieć? Przestańcie mnie śmieszyć z tymi "naukowymi" argumentami. Odrzucacie istnienie Boga, bo Wam sie w umysłach nie mieści. Pocieszę Was, mnie też się nie mieści

Coś w tym jest. Nie macie szans jednym słowem. Czasem (ale tylko czasem i raczej niezbyt często) to mi was żal.

Strasznie z tą wieżą niezdecydowany jesteś.

"Z nad" napisze nieuk lewacki. Od dawna to obserwuję, że nieuctwo otwiera na lewackie pierdoły.

Czy te minusy znaczą, że też piszecie "z nad"? No nieźle tu jest.

O wężu nieuku lewackim, co pisze "z nad"? Nie znam.

Gdzie ty tumanie lewacki rolnika widzisz!? Bo sierp ma? Toż to żołdak sowiecki, którego dzielny, polski żołnierz dobija, bo tak trzeba z wami.

Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę. Dyskutować to można z ludźmi, a nie z lewackim bydłem.

Nie porównuj TV Trwam z tym lewackim szmaciarzem.

Śliczny obrazek.

Bawi to kogoś? Serio? Mniejsza o uczucia religijne, ale czy serio was bawi czyjeś sranie? Akurat ten skecz nie odbiega poziomem od wszelkich współczesnych kabaretów. TV w ramach zapychacza puszcza w wakacje całe boki kabaretowe. Nie macie wrażenia, że te salwy śmiechu widowni są wmontowane jak w sitkomach? Jeżeli te durne teksty kogoś prawdziwie bawią, to ja chyba naprawdę jakiś inny jestem.

Bardzo mnie to cieszy, że jestem inny od ciebie, żałosny, palikoci popaprańcu.

Pierwszy raz masz 100% racji!!! Dokładnie tak to widzę! Chyba cię wywalą z palikociarni, bo coś ci się już kompletnie w tym durnym łbie pomieszało.

"Nie" z przymiotnikami pisze się łącznie, nieuku lewacki.

A różowy balonik masz?

Patrioci palikoci mają różwe. Nie liczy się.