Komentarze użytkownika kaszu

Dwa worki klekoczące o siebie? Proponuję założyć rękawice bokserskie ;)

Płacę więc wymagam a to co zobaczyłem nie nadawało się do jedzenia. Peace madafaker.

To,że Niemcy pchają gorszej jakości produkty do Polski wiadomo już nie od dziś. Nieraz w necie były porównania produktów. A oddawać jej do sklepu nie chciałem,bo to mi było by wstyd robić aferę dla paru zeta.

A dziury w czekoladzie to też sprawa kosmetyczna?

DkNG - Przepraszam, nie chciałem urazić twojego pracodawcy :D

Rosyjskie testy w rzucaniu wieprzami na fabryki broni.

9-cio miesięczna lokata

A ja bym zrobił tak. Więźniowie niech płacą sami za pobyt w więzieniu a jak nie, to rodzina zatrzymanego. A na domy starców mogą iść pieniądze z podatków. Jak narazie jest odwrotnie. A mało tego siedzi zwyrodnialec z naszych kieszeni a przy wyjściu dostaje jeszcze odprawę.

Czasem mi się zdarzy ;)

One tu są i tańczą dla mnie :)

Sam jestem kierowcą "TIRa" i popieram akcje Inspekcji. Prawda jest taka i trzeba o niej mówić głośno. Szef każe jechać,bo mu towar ucieknie, kierowca zakłada magnez i jazda,bo jak nie to przyjdzie inny i pojedzie. Szoferzy kiedy zrozumiecie,że ITD jest dla nas,tylko za małe kary na dziadtransy nakładają. Dwa przypadki nagięcia czasu i zabrać licencje na jakiś czas. Szybciutko skończyła by się jazda na magnesach.

Byłem młodym i wystraszonym kierowcą i też dawałem się dymać. "Słuchaj nie wkładaj karty przy załadunku,bo Ci czasu pracy braknie i nie wrócisz mi na bazę po kolejny ładunek". Dymałem paleciakiem 3 godziny za friko,bo uważałem,że tak musi być.Wracałem do firmy o godz.14 a o godz.19 tego samego dnia załadunek i nie ma zmiłuj. Potem się słyszy jak kierowca zjechał na przeciwległy pas ruchu. A szefu umył ręce i jeszcze obciążył dziecko zabitego kierowcy za zniszczone auto.

I bardzo dobrze. Znam takie wyszczekane niunie. A filmik jest nie obiektywny.

Babcia 5 minut w autobusie nie wystoi a do domu zapier.la ze skrzynką jabłek :D

Jak ja kur.a prowadziłem firmę, to miasto odmówiło mi umorzenia podatku (1800 zł) argumentując tym ,że nie zostałem spalony,zatopiony,więc jestem wypłacalny. To był ostatni gwóźdź aby po 10 latach ją zamknąć. A tu takie coś :(

Jestem w zarządzie wspólnoty i nie biorę za to ani grosza. Bo niby za co,że pójdzie się raz na jakiś czas na zebranie i polata z papierami?

Potwierdzam: Paweł Boski

Wiecie co z nim zrobić.

i do tego jeszcze gej,homoś i cwel :D

-"Ty słuchaj, daj jakieś zlecenie,bo nie mam kasy". -"Spoko,zjaramy most,dostaniesz zlecenie na jego naprawę a kaską się podzielimy".