Komentarze użytkownika Klebern

Ukraina sama jest sobie winna. Przecież ich poprzedniego prezydenta, który ich sprzedał Rosji za miliony dolarów, sami wybrali. Rosjanie niczego siłą im nie narzucali wtedy. Do tego nacjonalizacja na siłę. Przymus używania języka ukraińskiego, dyskryminacja Rosjan żyjących na wschodzie i południu Ukrainy. Przecież nawet spora część rodowitych Ukraińców nie znała swojego języka. Zamiast stworzyć kraj dwujęzyczny to próbowali zunifikować się na siłę. Nic dziwnego, że ludzie, których próbowano obedrzeć ze swojego dziedzictwa kulturowego, teraz się buntują.

I to jest powód, dlaczego oni wszystko kopiują. Gdyby kupowali normalnie, to by zwyczajnie zbankrutowali z powodu niskiej siły nabywczej własnej waluty. Dlatego oni nie mają żadnego wyboru, muszą łamać wszystkie umowy międzynarodowe. I są bezkarni, nie dlatego, że są bogaci (to też, ale w mniejszym stopniu), ale dlatego, że ci okradani, na chińskich fabrykach zarabiają jeszcze więcej. I starty patentowe wliczają sobie w koszty działalności w Chinach.

Drugim filarem jest chciwość wszelkiej maści przedsiębiorców z całego świata, którzy ową biedę wykorzystują. Rząd chiński nie jest w ogóle zainteresowany podnoszeniem standardu życia tych ludzi. Bo zachodnie fabryki to dla nich źródło gigantycznego zarobku. A oni są nei z powodu prawa, wsparcia rządowego czy innych pierdoł, tylko z powodu tanich kosztów produkcji. Zaś trzecim filarem jest sztucznie zaniżana wartość juana. I tu właśnie jest powód, dlaczego Chiny wszystko kopiują. Niska wartość juana oznacza, że możesz tanio eksportować, ale bardzo drogo wychodzi import.

Kolego, żeby to było takie proste jak piszesz, to by wszyscy tak robili. Kopiowanie technologi to nie jest źródło ich bogactwa, tylko konieczność wymuszona przez ich model gospodarki. Chiny to kraj ogromnych kontrastów. Pekin, Szanghaj, tam mieszkają tacy bogacze, przy których Gudzowaty to jakiś drobny ciułacz. A z drugiej strony biedota, i to taka biedota, przy której polska bieda to luksus. Chińska gospodarka żeruje na trzech filarach. Właśnie na tej ogromnej biedocie wielu regionów, gdzie za parę dolarów ludzie są skłonni pracować po kilkanaście godzin dziennie i spać w fabryce.

Zobacz na prawo kadru. Zobaczysz jaki to jest mur. Wcale się nie dziwię, że kładą styropian by wygładzić i by wyglądało to jakoś od zewnątrz. Zaś wstawiający i część komentujących nie popisała się ani wiedzą ani spostrzegawczością.

Kurde jakie prawo, na lewo kadru. Jeszcze się nie obudziłem. :)

To, że spora część społeczeństwa jeździ na podwójnym gazie, nie oznacza, że to jest zachowanie akceptowane.

Silniki a nie śliniki, jak już pouczasz innych w literówkach.

Jedno pytanko, kto robi zrzut ekranu telefonem?

Tempomat włączony i resztę mają w dupie. Powinni wszystkim piratom, czy to na osobówkach czy na Tirach zabierać prawko jazdy i konfiskata pojazdu przy recydywie. Jakby jeden z drugim debilem musiał wytłumaczyć pracodawcy, że Policja mu zarekwirowała pojazd z towarem za milion złotych lub więcej, to by się kuźwa może ze 10 razy zastanowił czy mu się opłaca tak spieszyć.

Kilkanaście? Kilkadziesiąt? Kolego, taki sprzęt kosztuje ponad 100 tysięcy złotych. A tu jeszcze budkę trzeba wymienić. Poza tym to jest jakiejś straży miejskiej był maszt a nie GITD.

Słaby kierowca z tego policjanta, że dał się w taki prosty sposób zrobić.

W polityce nie ma sentymentów, lojalności, przywiązania do wartości. Tam nigdy nie powiesz nigdy. Ale jedno jest pocieszające, że nawet w Polsce w tym popierniczonym ustawowym śmietniku, taki typek, co łazi z partii do partii w końcu idzie w odstawkę.

Ja pierniczę, niektórzy ludzie to oblechy. Mam tylko nadzieję, że ten koleś rozmnażać się nie może. A nawet jak może to nie będzie miał z kim.

Do konia nigdy nie wolno podchodzić od tyłu. Nawet najspokojniejsze zwierzę wtedy może kopnąć, bo coś go w zadek ugryzło.

@Hrabia_don_Qtasco to niemożliwe. Akumulator samochodowy nie da ci tyle amperów. A zanim plastikowa obudowa reflektorów by się stopiła, to wcześniej przewody zasilające by poszły z dymem.

1. Zmniejszył ilość miejsc w parlamencie: tak, dla opozycji 2. zakazał partiom reklamowania się w TV: tak, ale tylko dla opozycji 3. Obniżył rachunki za prąd wodę i energię. Zgadza się, ale za to wprowadził 27% VAT, to co zarobił z tego powodu to ta obniżka to pikuś. Z resztą po to by kupić głosy zwykłych zjadaczy chleba. 4. 200 tyś miejsc pracy: szał, na 4 lata.... a u nas: 2010: 560tyś, 2011: 610 tyś. Nie mogę dotrzeć do danych z 2012 i 2013, za mało czasu. Oczywiście oba te rankingi nie pokazują ile osób straciło prace, a bezrobocie na Węgrzech to 10%. Przed jego rządami, to było 6% 5

@polskowski, chcesz mi powiedzieć, ze przed jego rządami tylko 1mln na 10 mln Węgrów miało pracę? Buahahaha. @BOBY102 w przeciwieństwie do sporej osób w internecie, ja widziałem troszeczkę tego świata i wcale tam tak nie jest różowo. Użytkownicy na demotach i wiochy przyjęli postawę buntowniczą. Wszystko co w Polsce jest be, a gdzie indziej jest cacy. Błagam was, jak wam źle opuście ten kraj, będę zarabiał jeszcze lepiej. A nie jakaś nędzną średnią krajową.

@gordon, właśnie o tym pisałem, nędzną! średnią krajową. 2500 zł na rękę to akurat dla mnie kawalera, wystarczy, ale jak pisałeś szału nie robi ani dupy nie urywa. Śmieszne, bo jeszcze pół roku temu miałem zarobki w granicach 3000-3500 zł na rękę. I mam nadzieję, że do końca roku powrócę do nich. Za to śmieję się do rozpuchy z tych tekstów: "po studiach i zarabiam 1200 zł". Pomijając fakt, że większość takich wpisów to fake, to tak się zastanawiam, jak mocno trzeba spierniczyć sobie lata edukacji by zarabiać 1200 zł? Toż to robotnik na budowie na wykończeniówce zarabia zdecydowanie w

@JohnMilton. Mechatronika na Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie, jeśli się pytasz o studia. Co do zostania, to nie, chociaż mi proponowali. Praca naukowa mnie nie pociągała, ani nie pociąga teraz. Z resztą już wtedy pracowałem w zawodzie, przed uzyskaniem tytułu, zatem doktoratu jakoś szczególnie nie potrzebowałem. Wracając do tematu. W Polsce nie jest wszystko cacy i jest wiele rzeczy do poprawy a wszystko co złe to nadal pozostałości po komunizmie. Ale większość "użyszkodników" portali społecznych zachowuje się jak zbiegowisko sezonowych bolszewików, którzy nawołują do rewo