Komentarze użytkownika klisza08

zeby miec brecht...;-))To urodzeni mordercy nudy i depresji :-))

a tak w ogole to byl taki dramaturg niemiecki Bertolt Brecht...on chyba musial tak caly czas...brechtac...;-))

skoro brechtal to znaczy ,ze kasanie nie musialo byc wcale niemile...

Marcino idz spac do cholery-przestan mnie minusowac ,czerwony tluku...

seplenie-to fakt,ale nie widzisz ,ze musze swoja proteze moczyc w szklance?-Glownie ze wzgledow higienicznych..

Widze Tropicielu ,ze jakis piesek gwalci Ci noge?;-))

u mnie na parapecie wlasnie siadla sikorka i porwala kawal sloniny...taka mala a tyle udzwignela...Toz to czort wcielony ;D

do mnie tez co rusz jakies "Libijki"lgna.To kwestia jakis wadliwych feromonow.Musimy chyba zmienic diete Bratanku...

sikorki i upierzenie maja piekne i urokliwe dziobki..Moga sobie z powodzeniem strzelac sweet focie w toaletach..a piesek z nadmiernym popedem?No coz to sie leczy ;-)

a Ty kodaczku?O czym?O przebisniegach?Marcino-masz ladnego pieska-Husky?

no coz-kolejna strata dla zenskiej czesci populacji..Ale szalenie wazna sprawa jest byc w zgodzie z wlasnym sumieniem..Moze pomozemy kodaczkowi wyjsc z jego otchlani strachu i niepewnosci ?U mnie w kuchni w kredensie przy cukierniczce czeka taka ladna,teczowa plakietka z haslem "jestem gejem i dobrze mi z tym".Jak sie zdecyduje to niech sie do mnie zglosi.Przy okzaji upieczemy razem ciasteczka dla jego kochasia... ;-))

tak na marginesie powiem Ci ,bratanku drogi ,ze te wioskowe fantazje to takie dosyc plytkie sa...malo ktory user wykazuje sie wieksza finezja...Ze tez takie rzeczy kreca ludzi?...no,no...Jak ja bylam mloda ,to dziwactwem i lekka dewiacja bylo utozsamianie sie z postaciami z kreskowek i wymyslanie lekko perwersyjnych historyjek na ich temat...dzis swiat poszedl znacznie dalej..szkoda ,ze -na manowce..

dobra,dobra-wszyscy zauwazylismy ,ze piszesz z innego konta..no i co?Z czego sensacje robisz?Czy to rzecz godna jakiegokolwiek komentarza?Rzeczywiscie - moj bratanek sie nie myli-prostak jestes.W dodatku megaloman..Koszmarne polaczenie cech..

to chyba jakis powazny kompleks,Bratanku...szkoda na niego paluszkow..lepiej je scierac w potyczkach z kims bardziej lotnym...Ide popatrzec gdzie moja sikorka poleciala?;D

A co takiego obelzywego mowi ten baranek,ze tak zapytam?

Gender epoque,my Dear Friend...

choooynia z patatajnią

ma stluczony tylek-ciekawe czy spadla z motoru czy tez autor zdjecia zadal jej poteznego kopa...

dokladnie tak-nawet pokusilabym sie o przepuszczenie,ze ktos tam cos specjalnie sypie dla zgrywu..no ,ale od razu powiedza ,ze mnie tylko teorie spiskowe w glowie...;-))Pamietajmy jednak ,ze Krakow dziwne miasto-tam maja fantazje -skoro z maczetami biegaja to czemu nie mieliby nie robic tego typu "kawalow"?

w granulkach ;-))