Komentarze użytkownika klisza08

tej niespełna 18 letniej dziewczynie narzucono nakłanianie do rozstrzelania dwóch funkcjonariuszy UB podczas akcji szwadronu w Tulicach pod Sztumem. Jednak w szwadronie sanitariuszka nie wydawała żadnych poleceń ani rozkazów,w takiej hierarchii zwyczajnie tego robić nie mogła.Wręcz przeciwnie,"Inka"po walce opatrywała także rannych milicjantów.Przed sądem zeznawali to świadkowie.Zginęła rankiem 28 sierpnia od kuli,strzałem w tył głowy..

"Jest mi smutno, że muszę umierać. Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba"- napisała w ostatnich słowach .W trakcie ciężkiego śledztwa w kazamatach UB, okazała się niezłomna. Na pięć dni przed swoimi osiemnastymi urodzinami sanitariuszka V Brygady Wileńskiej Armii Krajowej za wyimaginowane zbrodnie została zamordowana.Wyrok śmierci był komunistyczną zbrodnią sądową,ale również aktem zemsty i bezradności UB wobec niemożności rozbicia oddziałów mjr."Łupaszki"..

az mi sie serce scisnelo-kwintesencja tego ,co mi sie ostatnio najbardziej tlucze po glowie:-(((

a moze jest skapy?

jak na zdjecie w kiblu to rzeklabym-wyzsza półka,wrecz-arystokracja;-)

cos zlego dzieje sie w Narodzie.Ktos nas probuje sklocic,bo takim rozwarstwionym bezholowiem latwiej sie rzadzi...

on jest jak polski Stig-on sie nie ujawnia:-)

jeden na pozny Lunch z korporacja,drugi na bankiet z Bossem ,trzeci do kosciola a czwarty na prapremiere filmu pt:"Dawno temu w Powsinowie"

ludzie troche godnosci-czy zdajecie sobie sprawe jaki polew maja z Was te wszystkie cwane wygi ,ktore robia te promocje?

glodnemu chleb na mysli...

to idz skwierczec na fora polityczne( jezeli jeszcze nie cenzuruja-co teraz staje sie juz regula)

co zabolalo-zab?:-)

jak widac-obojgu sie nam po rowno dostalo ,wiec po co to strzepienie sie-nie szkoda Ci dnia na takie pierdoły?

Kobiety wobec swoich partnerów stosują raczej przemoc psychiczną, chociaż bywa i tak, że mężczyźni są bici. O ile kobiety coraz częściej zgłaszają swoje problemy i proszą o pomoc, bardzo rzadko - albo prawie wcale - nie robią tego mężczyźni.Moze chcesz sie podzielic swoja trauma,Hustlinku?Krzywdzi Cie jakas zmora?

takie wyluzowane bawia przez moment a potem szybko sie je zapomina podczas gdy niepowiedziane "tak" porzadnych kobiet moze krecic przez cale lata-nawet jak juz kontakt sie urwal...I to jest wlasnie piekne...szkoda ,ze ta moda juz powoli odchodzi I wszystko zostaje podane jak na talerzu...

wlasnie ,wlasnie-do tego zmierzam-dobra szkola naszych babek..

a jakie jest Twoje hobby,Wilku-uganiasz sie za sarenkami czy raczej kreca Cie staruszki jak to drzewiej bywalo?

szeroki wachlarz znaczy sie;-)

ja slyszalam o murzynach z Ghany,ktorzy w takim czajniczku probowali ugotowac jaja na twardo.Nie pytajcie o zakonczenie tej historii.......

chyba chodzi Ci o zszywacz,dziubulku?Ale nie oczekuje Twojej kolejnej metnej odpowiedzi zakonczonej nie mniej durnym zapytaniem.-Wiec-skup sie- nie o zaden zszywacz tylko o prostownice tu chodzi.Idz spac,juz Ci mowilam;-)