Komentarze użytkownika klisza08

proszzzzz..

Pajaku -czy Ty naprawde nie widzisz ,ze sie osmieszasz ,mowiac co rzeczywiscie w danym momencie Ferdal robi?Przeciez wiesz dobrze,ze jest tu grono ludzi ,ktore zna tego czlowieka osobiscie a Ty nadal ppajacujesz .Nie pomyslales jak to wyglada w oczach tych ,co wiedza wiecej od Ciebie?Przeciez to jest zalosne....Jezeli nie mozesz bez tego zyc to czep sie jakiegos niezguly z forum-pelno takich tu sie peta i az prosi o uwage..

Dedede-bede sloiki robic-szykuje sie calonocne posiedzenie w kuchni.Czas przetworow to bezsenne noce nad parujacym garem .Pospiewam sobie na Ciebie az milo .Gwarantuje ,ze Hiacynta Bukietowa wysiada przy mnie w przedbiegach :-))

uwazam ,ze "Jasniehrabia",oprocz innych nieprzyjemnych przypadlosci,choruje na manie wielkosci-to sie leczy...

w rzadkich wypadkach po wielu trudach mozna dostac rozwod koscielny.I gitara!

Tak w wypadkach choroby psychicznej ,uzaleznien ,niedojrzalosci emocjonalnej jednego partnerow-kosciol jest w stanie UNIEWAZNIC taki zwiazek,bo przeciez rozwodow w kosciele NIE MA..dokladnie nazywa sie to dyspensa od malzestwa zawartego a niedopelnionego.To tylko nomenklatura..Fakt- dla kosciola jest to uniewznienie( dyspensa),ale potocznie taka para mowi ze ma rozwod.Jezeli sprawi Ci to przyjemnosc ,to przyznaje Ci racje,bo bylam za malo precyzyjna.

nadruk czy nie-jest rownie obrzydliwy i.. prosze wyhamuj troche z epitetami,...wiem co wstawilam( moze nie do konca-na pewnych portalach ktos zasugerowal sie nazwa Toscana-stad pomylka),ale...postanowilam wziac to na klate i NIE ZMIENIAC opisu by raz zrobic Wam przyjemnosc i zebyscie dowartosciwywali sie moim kosztem.Drzyjcie lacha ile wlezie.Milej zabawy holoto!

gyby mialy na koncie rzeczywiscie jakis spektakulatrny sportowy sukces to moze bym zadala sobie wiecej trudu -a w tym przypadku czy Wloszki czy Kolumbijki-pal to szesc.Liczy sie to najbardziej,ze sa wystawione na totalna wioche..Dziwi mnie w ogole ich przyzwolenie na cos takiego....

cczyli PPajaku uuwazasz,zze ppowyzsza wwstawka nnie zzasluguje nna mmiano aabsurdu?Cciekawam cco ww ttakim uukladzie mmoze zzaspokoic TTwoj wwybredny ii wwysoce wwyszukany ggust.. ;;-)

dziekuje za cenne sugestie.Niestety nie skorzystam.Twoje przerosniete ego przeslonilo mi jasna perspektywe ,co nalezy umieszczac a co nie...nota bene przez nie wlasnie masz tyle problemow zyciowych Pajaku.Co do moich paluszkow to sa nadzwyczajnie sprawne i zwinne..Chcialam Ci po prostu ulatwic czytanie-zdaje sobie sprawe ,ze przy takiej liczbie subkont wielokrotnosc i powtarzalnosc wchodzi w krew i czytanie mojego tekstu przyjdzie Ci z latwoscia.. AAA mmmmoze wwwwoliisz tttrojaczki? ;-P

czy to cos zmieni w Twoim zyciu?

do tej pory nie lubiles???no coz-lepiej pozno niz wcale ;-)))

sluszna uwaga Sodomciu-jeden nie zboczony w tej calej ferajnie .Brawo!

w koncu projektant to z reguly "homocyklista" a homo (cyklisci) to z reguly lewa strona-wszystko sie zgadza ;-)

Pomimo tego ,ze nie popieram teraz akcji Skrzyneckiej wzgledem tego blond bobra -to informacja o jej alkoholizmie jest podana przez Ciebie na wyrost.Znam ja osobiscie przez szereg lat i pomimo innych problemow akurat ten problem jej nie dotyczyl-nie siej falszywych informacji!

zdecydowanie nasze panstwo jest chore

wypadek byl raczej wynikiem grzechu-ktos zlamal przepisy,ktos klocil sie w samchodzie/pil wczesniej/zgrzeszyl pycha"ze jemu to sie nic nie stanie ,bo przeciez jest takim dobrym kierowca"-a przeciez nikt nie jest doskonaly...zlo zawsze dzieje sie z powodu slabosci czlowieka a przez to do upadku etyki-stad najprostsza droga do nieszczescia..

okolicznoci w jakich dochodzi do smierci(naszej albo innych ludzi)odgrywaja czasem bardzo istotną role,staja sie czesto przedmiotem porby stosunku kadego z nas do innych ludzi w kontekcie milosci do blizniego albo lojalnosci wobec Boga. Odkrywają pobudki np. meza, ktory porzuca zone,kiedy ta zachoruje na raka,albo matki,ktora zaraz po porodzie zostawia nieuleczalnie chore dziecko w szpitalu.A moze skruszaja serce obcych ludzi ktorzy opiekuja sie chorymi w hospicjach.Ucza umiejetnosci wspolczucia,wzajemnego pomagania sobie,empatii,poswiecania sie-innymi slowy wyrabiaja w nas pelnie czlowiecz

niezaleznie jak to zinterpretujesz sa rzeczy ,ktore sie dzieja poza nami i nie mamy na nie wplywu..jedni to nazywaja przeznaczeniem,inni slepym trafem a jeszcze inni karma ..Dopoki bedzie ta tajemnica nierozwiazana i bedziemy tylko opierac sie na naukowych DOMNIEMANIACH a nie aksjomatach- dopoty wielu z nas bedzie wierzyc w Stworce..Ja do nich tez sie zaliczm ,bo mi z tym po prostu dobrze i moze sie zdziwisz ,ale wyczuwam w tym wiecej logiki ,niz w laickich przypuszczeniach i ciagle zmiennych interpretacjach bytu...

Piąteczka !Wskoczmy zatem na nasze dzielne mechaniczne mustangi i pokrecimy razem "bączki" na miescie ;-D