Komentarze użytkownika klisza08

A propos przyduszania..OK- postaram sie ,zeby jesc wiecej na kolacje ,Ferdal ;-)

nie dosyc ,ze ma zdjecia Luchy,oraz innych pan chetnych do minetek ,to jeszce ten moj nieszczesny siostrzeniec-no poprostu nie mozna dopchac sie do Ferdala ;-D

a gdzie TU-154M?

Wiem ,ze Ci teskno ,ale nie martw sie polaze za Toba reka w reke ;-)

nie ma za co :* on usuwa ,bo ma gaciówę przed banem-zwlaszcza tym ostatecznym -zamykajacym konto..postawa godna insekta..

wszyscy sie martwia o moj sen -podoba mi sie to ;-)

fotka ze slubu masowego w Gazie-tylko ,ze dziewczynki nie sa tu pannami mlodymi-prowadza Panow Mlodych do prawowitych "wlascicielek"okutanych po dziob w czarne szmaty...Jednakze zgadzam sie ,ze wykorzystywanie nieletnich w Islamie to powszechny proceder ,ktoremu oglupialy swiat poprzez milczenie - de facto przyklaskuje..

wiecie co?wstalam rano i mam dosc-kolejna "wstawka-popierdolka".Nie twierdze,ze KK jest cacy,ale w obliczu ostatnich wydarzen ten problem schodzi teraz na dalszy plan..Prawdziwe zlo czai sie gdzie indziej.Moze byscie laskawie zwarli szeregi i zaczeli rowniez z taka intensywnoscia walic w nieludzki system ,ktory upadla Rosje i sieje zamet na calym swiecie?Wykorzystajecie wreszcie swoj potencjal do czegos naprawde pozytecznego...

marcino idz powiedziec Mundkowi ,ze cie nie ma kiedy on jest i odwrotnie ;-)

wtedy przychodzi ta osoba ,ktora ma dyzur w GU..najczesciej ma Indianina w awku ;-)

cos w tym stylu- ale to raczej jakis gender...

ze czasem gadanie ,co tylko slina na jezyk przyniesie moze przyniesc zgube ;-)

stosuje metafore podobnie jak vacarius..

to znaczy ,ze jak Wasza koleznaka cos powie to jest juz swiete?Zgadzam sie z nia po trosze-z jednym wyjatkiem,ze od razu pojechala w inwektywy. Ferdal mial tu racje-autor sarkastycznie podsumowal promowane trendy naszych pieskich czasow...A Wy oczywiscie-spodniczki ,minetki,ucisnione kobiety...Mundziu kiedy kupiles swojej kwiaty( kazda babka je kocha za wyjatkiem feministek)Lucy-mloda ,piekna,niewinna osobko,skoro ktos Ci brutalnie i wulgarnie epatowal w necie to dlaczego lazisz za nim-lubisz takie zabawy ,czy owcza naiwnosc przyslania Ci intelekt i lecisz nieswiadomie niczym cma do ognia?

nie pochlebiaj sobie-probuje rozwiklac nieporozumienie -bo widze ,ze wszyscy maja to samo na mysli a mimo wszystko zaczynaja sobie "slodzic"-a Ty tu przylatujesz i oczywiscie prowokujesz,obrazasz i wszczynasz awantury..I kto tu jest najwiekszym pieniaczem?Potrafisz choc jeden dzien wytrzymac bez dogryzania i podzegania do klotni?

widzialam kiedys wstrzasajacy reportaz o zaglodzonych modelkach ,ktore jadly przez caly dzien tylko 1 jabluszko..albo pare lisci salaty +woda..reporter przejety latal od jednego kreatora mody do drugiego i pytal czy tak sie godzi-odpowiadali mu tylko wzruszeniem ramion i twierdzili ,ze im chudsze tym lepsze ,bo nie zwracaja uwagi na swoja urode tylko na ciuchy..(taki troche zywy wieszak)...najgorsze bylo to ,ze komentarze te padaly bezposrednio pare dni po tym jak jedna z brazylijskich modeleczek padla z glodu...

Luska w tej swojej zapalczywosci nie wyczuwasz NIUANSOW-to strasznie byc taka mentalna Niemra-wszystko interpretujaca twardo i siermieznie "od do".Troche finezji dragonie!Acha i jeszczde jedno-jak bronisz jednej strony to postaraj sie byc bardziej wyczulona na zdanie oponenta-bo widze,ze Ty tylko kierujesz sie swoimi uprzedzeniami-niczym wiecej..

typowe prawo Kalego-skrytykujecie kogos cala grupa -jest OK.Po co sie wychyla glupi patafian?Natomiast ktos skrytykuje jednego z Was ( to ze Ferdal zadal pytanie retoryczne to nie byl ATAK-Luska opamietaj sie) -od razu cala dzungla pelna malpich wrzaskow..Prymitywne to-nie uwazacie?

hmmm-przez chwile przystanelam,przez chwile odplynelam,przez chwile zadumalam sie..zrobilam step backa i stepforwarda..zrobilam rewinda i jeszcze raz przeczytalam-rzeczywiscie zastanawia mnie fenomen tego,ze tak sobie tutaj popiskujemy wzajemnie od roku-tak wlasciwie o niczym a robimy afere jakby to bylo wielkie"cos".O co chodzi w tym calym fechtunku?-o racje,o pyche,o chec zaistnienia?A moze,Drodzy Panstwo-jestesmy tak zwyczajnie uzaleznieni od kompa?I bez wpisania pospiesznie paru zdan lecimy na glodzie intelektualno-egzystencjalnym?Przemyslec to musze glebiej-daleko od elektorniki

Glupie :-)