Komentarze użytkownika kenio

Pani Kempa to D.U.P.A., czyli Dyplomowany Urzędnik Państwowej Administracji, bo skończyła co prawda Wydział Prawa i Administracji, ale na kierunku administracja, a nie prawo.

Jeśli Orange dało telefon z kradzieży to chyba dopuścili się paserstwa, a paserstwo jest chyba karalne.

Proszę nie nazywać narodowców pedałami. Oni nie są po prostu pewni swojej orientacji i boją się tego, że staje im na widok facetów. Bardziej pasuje do nich określenie kryptogeje.

Mam nadzieję, że oleją wyrok upolitycznionego POwskiego Sądu Okręgowego w Warszawie, tak jak olewają upolityczniony Trybunał Konstytucyjny. ;)

Widzę, że kolega już wie jaki będzie wyrok w sprawie Kajetana P. Mogę jeszcze prosić o najbliższe numery totka?

To jest w dopełniaczu liczby pojedynczej "(...)ojca doktora Tadeusza Rydzyka(...)", więc kropka jest prawidłowo. BTW. Też chcę być zaatakowany 20 milionami złotych. :D

"Kobietę zawsze się troszeczkę gwałci"

Nakazy, zakazy, obowiązki i przymus. Skąd my to znamy?

Wierzącym prawdziwie i szczerze przypominam, że w niedzielę i święta idzie się do kościoła a nie do marketu na zakupy oraz to, że jeśli należysz do takiego czy innego związku wyznaniowego i deklarujesz się jego członkiem to należy przestrzegać jego "regulaminu" i zasad w nim panujących.

Środowiska katolickie wraz z biskupami KK apelują, aby zakazać handlu w niedzielę. A skoro hierarchia kościelna mówi, że niewłaściwym jest robienie zakupów w niedzielę to każdy członek Kościoła Katolickiego powinien się temu podporządkować. I nie chodzi tu o zakupy przed czy po mszy. Tak więc ty doczytaj jakie jest stanowisko w tej sprawie KK, bo chyba go nie znasz.

Starość to też nie choroba. Ubolewam nad twoją logiką i ogólnym poziomem twojej kultury i dobrego wychowania.

corvus, twojej matce, gdy miała cie jeszcze w brzuchu chyba faktycznie nikt nie ustąpił miejsca w autobusie/tramwaju i przy hamowaniu mocno uderzyła brzuchem o poręcz, że takie brednie piszesz.

Dla ciebie to bycie fają a dla normalnego człowieka to po prostu kwestia dobrego wychowania. Ciekawe czy tak samo byś gadał, gdyby to twoja żona/dziewczyna z twoim dzieckiem w brzuchu musiała stać w autobusie, bo żaden z pasażerów "nie miałby ochoty ponosić odpowiedzialności za twoje dziecko". Gadasz jak troll lub gimbus.

Dżentelmeńskie zasady i dobre wychowanie to dziecinada? Widać, żeś mentalny gimbus, który wiedzę o życiu i kindersztubie czerpie z Wiochy.

Jakbyś więcej czytał literatury to byś wiedział, że w awatarze mam postać z książki. Podpowiem autora: Joe Hill (syn Stephena Kinga)

A wskażesz, który to paragraf ich prawa zabrania wjazdu muzułmanom? Bo twój komentarz póki co wygląda, że jest oparty na mitach dotyczących islamu w Japonii, które swego czasu były popularne w internecie.

To jak wytłumaczycie, że w Japonii jest diaspora islamska i liczy około 64 tys. etnicznych Japończyków i pomiędzy 70 a 100 tys. wyznawców napływowych i że możemy znaleźć w Japonii pomiędzy 30 a 40 meczetów i ok 100 miejsc do modlitwy, a na japońskich uniwersytetach jest wykładany język arabski, co więcej od ponad 30 lat działa w Japonii Instytut Studiów Arabskich. Dostępny jest Koran zarówno po japońsku jak i po arabsku?

O zakazie pracy dla wyznawców proroka Mahometa w Japonii, proszę zwrócić uwagę, że w formularzu imigracyjnym dla fachowców nie ma pytania o religię, w jaki sposób urzędnicy imigracyjni mieliby zgadywać w takim razie wyznanie? Telepatycznie? Oczywiście jest pytanie o wykształcenie ale to dość naturalne w przypadku starania się o prace z zezwoleniem na prace bo w Japonii pracuje wielu fachowców wyznających wiele różnych religii.

Rzekomo Japonia jest jedynym krajem, który nie daje obywatelstwa wyznawcom Islamu – zgodnie z japońskimi przepisami emigracyjnymi wyznanie nie jest podstawą do otrzymania obywatelstwa, inna rzecz, że obywatelstwo to trudno otrzymać. Ale równie trudno będzie wyznawcy Islamu jak i Judaizmu czy Protestantowi.