Komentarze użytkownika Miodoslaw

Schudła dużo i za to zamiast hejtu gratulacje należą się.

Luzik! Piwo nie ucierpiało.

Teraz tylko znaleźć jakiegoś hojnego bezdomnego.

Typowy koleś w rurkach - nawet haka nie potrafi przykręcić.

Zaraz, zaraz, a to Ferdydurke, czy Star Wars?

Z "facetami" w rurkach będzie tak samo.

Może kulki miała.

Jednak zaprzedał duszę diabłu.

Hmmm... Nie stać go na maskę?

Profesjonalista.

Bez zastanawiania się dzwoniłbym na pały.

Tyle trąbią w różnych mediach, że nie blokuje się ruchu, że jedzie się do końca, a potem na zakładkę/suwak. Nie pomaga. Cała masa januszów - "zablokuję cwaniaka". Kiedy dotrze do "kierowców", że co prawda przepustowości zwężenia nie zwiększy się, ale korek o połowę skróci, a co za tym idzie Ci, którzy wcześniej chcą zjechać zrobią to bez problemu i nie zwiększą zatoru.

Zajrzałem. Źródłem "sardynki norweskiej" jest książka z 1973 roku. Mieszkam prawie 46 lat nad morzem i nigdy nie słyszałem określenia "sardynka norweska". Kiedy chcę zjeść sardynkę, to chcę kupić sardynkę (w wikipedii jest artykuł o tym, jakie ryby nazywa się sardynkami) i nie zastanawiać się, czy producent w puszce przypadkiem nie umieścił "sardynki norweskiej". Wzrok jeszcze mam przyzwoity i jestem w stanie przeczytać napisany drobnym drukiem skład, a za 10 lat? Dodam, że na półce obok "sardynek" leżą puszki ze szprotami. Ciekawe, czym różnią się?

Jedno warte drugiego.

Prędzej słuchu.

Zgorzkniała kiełbasa wyborcza.

Szkoda, że nie są trochę starsze.

Teraz wiem, co na myśli miał wielebny Natanek mówiąc, że pokemony to demony.

Państwo to ja. ... eee ... My. ... eee ... ON!