Komentarze użytkownika Tescosatan
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 00:40:50
Pokaż absurdOcena: 2(glosow:2)
Ojezu, oni tam naprawdę mają wszystko!
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 00:39:47
Pokaż absurdOcena: 1(glosow:1)
Być może nie zdążył, bo zaatakował go wielki niedźwiedź-gwałciciel. Proszę nie szydzić z czyjegoś nieszczęścia.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 00:36:14
Pokaż absurdOcena: 0(glosow:2)
Tak, z pewnością tymi oto mocarnymi ramionami, z wykorzystaniem innych potężnych mięśni widocznych na zdjęciu, jedynie za pomocą noża powalił ogromnego niedźwiedzia. Szkoda, że nie zaprezentował trofeum.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 00:30:43
Pokaż absurdOcena: 1(glosow:1)
Autor chciał na tej czapce wydziergać rodzinę reniferów. Niestety, zabrakło miejsca na małe reniferątko, wiec w taki oto inteligentny sposób zaznaczył swój pierwotny zamiar.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 01:23:21
Pokaż absurdOcena: 0(glosow:0)
No nie wiem. Choinki akurat stoją grzecznie, nie pozwolił im dołączyć do zabawy.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 00:17:04
Pokaż absurdOcena: 6(glosow:18)
Niezależnie od poziomu tego, co widać na zdjęciu, z religii powinno się szydzić. Po pierwsze dlatego, żeby duchowni spokornieli i nauczyli się szanować ludzi, rozumieć ich, a nie domagać się dla siebie szacunku z urzędu, bez konieczności zapracowania na to. Żeby księża nauczyli się rozmawiać ze
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 00:19:47
Pokaż absurdOcena: -2(glosow:10)
swoimi wiernymi, a nie traktować ich jak głupków bez zasad, tylko dlatego, że myślą inaczej niż oni. Po drugie, kościół przygotowany do inteligentnej polemiki byłby odporny na kretyńską, gimnazjalną odmianę ateizmu. Czyli taką, której wyznawcy nie mają zielonego pojęcia, dlaczego nie wierzą.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 00:22:29
Pokaż absurdOcena: 4(glosow:14)
Ale i tak są wielkimi ateistami, bo wierzyć to obciach. Kościół tworzony przez ludzi inteligentnych nie miałby takich problemów. Jeśli wierny dostałby to, czego potrzebuje, rzetelnie wyjaśnione, musiałby przemyśleć wiele rzeczy, żeby od takiego kościoła odejść. Wtedy też obie strony szanowałyby się
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 00:24:38
Pokaż absurdOcena: -2(glosow:10)
nawzajem, wiedząc, że każdy z nich, niezależnie od wiary czy jej braku, wie w co wierzy lub w co nie wierzy, że jest to poparte wieloletnimi poszukiwaniami, a nie chwilową modą. Nie wierzę i wiem dlaczego, problem w tym, że naprawdę mało spotkałam niewierzących, z którymi da się o tym porozmawiać.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 00:48:33
Pokaż absurdOcena: -1(glosow:5)
Ale jeśli poznasz skład słodyczy i zorientujesz się jakie świństwo w siebie pakujesz, możesz podjąć świadomą decyzję, czy ten smak jest wart ryzykowania zdrowiem. Niektórzy woleliby słodycze, co jest zupełnie nielogiczne i sprzeczne z racjonalną wiedzą. Mogą sobie powiedzieć, że bez chemicznych czek
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 00:51:23
Pokaż absurdOcena: -1(glosow:5)
czekoladek ich życie byłoby po prostu uboższe. Podobnie z wiarą, która z samej swojej definicji jest odporna na racjonalne argumenty i wiedzę. Bo po prostu nie na tym polega, żeby coś wiedzieć, ale żeby wierzyć na słowo, że to jest. Większość dzieł teologicznych bazuje na paradoksie, co jest w tej
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 00:53:19
Pokaż absurdOcena: 1(glosow:7)
sytuacji genialne - jak powiedzieć coś, nie mówiąc wszystkiego, zostawić człowieka w poczuciu czegoś, co być może jest i dać mu do zrozumienia, że warto zaryzykować. Właśnie z tego względu w teologii jest cała prawda o człowieku, pełniejsza niż gdziekolwiek indziej. W końcu człowiek całe życie spędz
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 00:55:32
Pokaż absurdOcena: 6(glosow:8)
spędza na doskonaleniu się i oczekiwaniu na to, co będzie, a o czym jeszcze niczego nie wie tak naprawdę. Gdyby wiedział, nie robiłby nic. Wszelka aktywność wynika z tej ciekawości. Sądzę, że to zbyt prawdziwe, żeby to zignorować. Sądzę też, że sam fakt, że w życiu człowieka mnóstwo paradoksów napra
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 00:57:19
Pokaż absurdOcena: 3(glosow:7)
naprawdę działa jest wystarczającym argumentem, żeby wierzyć. Ale to jest wiara ze strachu. Człowiek jest ciekawy, ale jednocześnie boi się tego, czego nie wie. Bóg wypełnia tę lukę, nie trzeba go rozumieć, wystarczy wierzyć. I już nie ma strachu, pambuk czuwa nad tym, co niepewne.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 00:59:11
Pokaż absurdOcena: -1(glosow:3)
A więc, po pierwsze, sądzę że człowiek który nie zdaje sobie sprawy z konieczności doskonalenia i niepewności, dokąd go to zaprowadzi, jest nie do końca pełny. Po drugie, jeśli już zda sobie z tego sprawę, trzeba ogromnego samozaparcia, żeby nie przyjąć podsuwanego mu na osłodę trudów Boga, ale znal
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 01:01:33
Pokaż absurdOcena: -1(glosow:3)
znaleźć coś swojego. Wobec tego zarówno świadoma wiara, jak i jej brak wymagają przemyśleń. Poza tym, co jest już banałem, ponieważ nie ma dowodów na istnienie Boga i być nie może, analogicznie nie ma dowodów na jego nieistnienie. Ateizm jest też wiarą - w to, że Boga nie ma.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 01:27:29
Pokaż absurdOcena: 0(glosow:4)
A ja z kolei odbieram to tak, że nie wiem, co mnie w życiu spotka, czego się dowiem, jakie będę miała zdanie o pewnych rzeczach z dziesięć lat. Ale póki co, czegoś muszę się trzymać, zaś przy moim obecnym stanie wiedzy, doświadczeń i odczuć ateizm wydaje mi się rozsądnym wyjściem. I jednak sądzę, że
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 01:29:23
Pokaż absurdOcena: -1(glosow:3)
wiary lub jej braku nie należy jedynie ograniczać do wiedzy, ale rozumieć całościowo, jako właśnie zbiór faktów, przeczuć, upodobań, intuicji itp. W końcu chodzi tu o jakiś sposób na życie, a tego nie można do końca wywodzić z samych tylko faktów.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 01:44:11
Pokaż absurdOcena: 0(glosow:2)
To, co się opłaca? Człowiek się produkuje, a widzę że trzeba prościej. Chodzi mi o to, że nie jest raczej możliwe mieć takich samych poglądów przez całe życie, bo się człowiek uczy cały czas nowych rzeczy. Kiedyś byłam wierząca, teraz nie jestem. Co tu ma opłacalność do rzeczy? Gdzie w tym zysk?
Wyjadacz
Tescosatan
2012-04-15 01:46:13
Pokaż absurdOcena: 1(glosow:3)
A co do tego, czy jestem ateistką, to wątpię, czy ktokolwiek jest. Bo wtedy musiałby odrzucić wszystkie zasady związane z istnieniem Boga - nie kradnij, nie zabijaj itd. A to już jest socjopatia albo choroba psychiczna.
<< Pierwsza
< Poprzednia
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
Następna >
Ostatnia >>
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0