Komentarze użytkownika Tescosatan
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 18:41:41
Pokaż absurdOcena: 0(glosow:8)
Kilka lat temu schudłam 40 kilogramów. Ważyłam 94, dziś ważę 52, trochę wiem o czym mówię. Ciągnęło się to za mną przez większość życia, urodziłam się jako różowiutki prosiaczek i tak mi zostało na lata. Przeszłam też sporo etapów normalnych w takim stanie, od wyzwisk dzieci w podstawówce,
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 18:46:13
Pokaż absurdOcena: 1(glosow:9)
po kompletny ostracyzm w gimnazjum. Całe życie jęczałam, jaka jestem nieszczęśliwa, szukałam akceptacji i szacunku innych. Próbowałam wiele razy coś z tym zrobić, aż w końcu trafiłam na początku pierwszej klasy liceum na jakąś grupę wsparcia. Poszłam na pierwsze spotkanie i aż mną trząchnęło,
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 18:49:00
Pokaż absurdOcena: 1(glosow:7)
kiedy popatrzyłam na tych żałosnych ludzi, posłuchałam tego, co tam p*eprzą. Oni wcale nie chcieli schudnąć, chociaż cały czas o tym mówili. Nie, oni domagali się wszystkiego, co jest zazwyczaj zarezerwowane dla tych ładnych i wysportowanych, ale nie mieli zamiaru ruszyć dupy, żeby na to zapracować.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 18:51:32
Pokaż absurdOcena: 1(glosow:7)
Na drugim spotkaniu, odpowiadając w ten sposób na pytanie Dede, powiedziałam im to i nazwałam żałosnymi maciorami i bandą leniwych słoni. Odkryłam, na czym polega problem. Dopóki szukałam akceptacji, dopóki liczyłam na szacunek innych, nie miałam szans na to, by cokolwiek zmienić.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 18:55:36
Pokaż absurdOcena: 0(glosow:8)
Bo za co niby mieli mnie szanować? Za to, że wyglądam jak potwór? Ze się pocę i śmierdzę jak pies? Że nic z tym nie robię? Próbowałam z tym walczyć, ale dopóki sama nie nazwałam siebie żałosną, leniwą łajzą, tłustą maciorą, nic z tego nie wychodziło. W końcu szukałam w ten sposób akceptacji
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 18:58:33
Pokaż absurdOcena: 0(glosow:8)
dla swojego tłuszczu, a nie motywacji do zrzucenia. Kiedy sobie to uświadomiłam, kiedy odkryłam że nie muszę być ofiarą, potrafię się odciąć, potrafię wziąć się za siebie, schudłam w niecałe dwa lata. Akceptacja to najgorsze, co można dla takiego tłuściocha zrobić. Bo po co ma się wysilać, skoro
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 19:00:52
Pokaż absurdOcena: 0(glosow:8)
wszyscy go przecież kochają takim, jaki jest, skoro prawią mu takie słodkie słówka, że się czuje, jakby zeżarł pięćdziesiąt pączków? Nie macie zielonego pojęcia co to znaczy, więc dajcie sobie spokój z tymi banałami. Są śmieszne same w sobie, a co dopiero w odniesieniu do konkretnego przypadku.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 19:03:47
Pokaż absurdOcena: 0(glosow:8)
Zanim znowu zaczniecie się popisywać swoją miłością do grubasów i pouczać kogoś, że też powinien mieć równie płytkie podejście, proponuję przytyć 40 kilogramów i spróbować zrzucić. Nie przykładajcie do mnie swojej malutkiej miary, z łaski swojej, bo za ch*ja nie pasuje. I nie mówcie mi, że to tylko
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 19:06:24
Pokaż absurdOcena: 0(glosow:8)
moje doświadczenia, bo człowiek którego coś głęboko dotyka i który boryka się z czymś przez większość życia, jednak widzi trochę więcej niż wam się wydaje. A nawet jeśli ja takiej perspektywy sobie nie wyrobiłam, to znając dokładnie swój własny przypadek, przeżywając to przez lata na własnej skórze,
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 19:10:48
Pokaż absurdOcena: 0(glosow:8)
i tak wiem dużo więcej niż wy. Zapewniam was, że nigdy nie wahałam się, jeśli mogłam powiedzieć komuś prosto w oczy to, co tutaj napisałam. Bo to działa, a ten wasz pseudoszacunek to tylko zamiatanie problemu pod dywan - jeśli będę mówiła, że grubas jest zupełnie normalny i ma nawet swój urok,
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 19:13:12
Pokaż absurdOcena: 0(glosow:8)
czy inne tam bzdury, to on w końcu w to uwierzy, i ja w to uwierzę, i już nie będę musiała się nim przejmować. A on, kochany i akceptowany przez wszystkich, będzie żarł dalej i dostanie zawału przed trzydziestką. Ale najważniejsze, że się przekręci w glorii akceptacji. I żeby się tylko nie połapał
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 19:17:19
Pokaż absurdOcena: 0(glosow:8)
że może się oszukiwać, ale nigdy nie będzie miał normalnego życia, nigdy nie będzie się czuł dobrze sam ze sobą, dopóki nie schudnie. Zawsze będzie ofiarą - losu, samego siebie i tolerancji ze strony otoczenia. I taka jest prawda. A zatem, podsumowując - po pierwsze g*wno wiecie.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 19:19:24
Pokaż absurdOcena: 0(glosow:8)
Po drugie, swoje kompleksy skutecznie wyleczyłam sama, wy mi tu do niczego nie jesteście potrzebni. Po trzecie, z pełną odpowiedzialnością mogę się podpisać pod słowami, które znalazłam w ostatnio gdzieś w internecie: nie mam nic do grubasów. Zwłaszcza szacunku.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 22:44:27
Pokaż absurdOcena: 1(glosow:7)
Nie mówię o chorych, mówię o grubych. Nie mówię o tych, co łykają tabletki, tylko o tych co łykają pączki. Wydaje mi się, że dość jasno to zaznaczyłam, więc nie omijaj tematu w taki sposób, jeżeli faktycznie chcesz się wypowiedzieć. I tak, czuję się lepsza. Uściślę, - od grubych, nie od chorych.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 22:47:24
Pokaż absurdOcena: 1(glosow:7)
I nie widzę w tym nic złego. Za darmo nie dostałam, samo nie przyszło. Włożyłam w to mnóstwo pracy, więc nie widzę powodu, dla którego nie miałabym prawa czuć się lepsza od tych, którym się nie chciało. Czy jeśli sportowiec czuje dumę z tego powodu, że pokonał siebie i był lepszy od innych,
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 22:50:08
Pokaż absurdOcena: 1(glosow:7)
to jest coś złego? Czy ktokolwiek miałby ukrywać swoje osiągnięcia w obawie przed tym, że urazi kogoś, kto był za cienki, żeby mu dorównać? Chyba nie chodzi też o to. Ale masz rację, to nie wyczerpuje tematu. Ja po prostu znałam wielu takich ludzi, leniwych, z nieuzasadnionymi pretensjami
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 22:52:22
Pokaż absurdOcena: 1(glosow:7)
do świata, do otoczenia - tylko nie do siebie. To nie otyłość jest ich największym problemem, tylko słaby charakter. Być może nie spotkałam tych co trzeba, być może jestem przez to skrzywiona. Ale nic nie poradzę, dziś, jeśli widzę grubasa, wolę przejść na drugą stronę ulicy. Być może to też słabość
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 22:53:44
Pokaż absurdOcena: 3(glosow:7)
ale już wolę tę niż to co miałam poprzednio.
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 23:15:24
Pokaż absurdOcena: -1(glosow:7)
To chyba faktycznie jest najlepsze słowo, uzależnienie. I masz rację, że przesadzam, ale dziś jeszcze nie potrafię inaczej. W jednej z książek Margaret Atwood jest zdanie, że grubym jest się często przez całe życie, niezależnie od zrzucenia wagi. Dużo łatwiej jest się pozbyć tłuszczu niż wszystkich
Wyjadacz
Tescosatan
2012-07-27 23:17:58
Pokaż absurdOcena: -1(glosow:7)
odczuć związanych z nadwagą, zwłaszcza taką. Więc to są zawody, tyle że teraz mam przed sobą trochę dłuższy odcinek. Ale jeśli chodzi o ten konkretny przypadek, o Grycankę ze zdjęcia, uważam za obrzydliwe epatowanie tym i próby przekonania innych, że to takie fajne.
<< Pierwsza
< Poprzednia
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
Następna >
Ostatnia >>
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0