Komentarze użytkownika neo86

A co ma do tego Maskotka UNIXA? Chodzi mi o tego diabełka po prawej. To jest tzw "BSD Daemon" systemu operacyjnego Unix BSD. Co on ma do walentynek? To jest tak jak debile zabierają się za memy.

Zależy dla kogo. Ja tam nie podcieram tyłka smartfonem tylko srajtaśmą.

To nie jest FreeBSD (ta odmiana unixa ma całkiem inne logo) a ten diabełek (BSD Daemon) jest maskotką czystego BSD a nie FreeBSD.

Widocznie krzywo sikasz i nie trafiasz tam gdzie trzeba. Naucz się to nie będzie Ci dziewczyna zwracać uwagi.

Na pierwszym obrazku - prawidłowo. Na drugim - Bezstresowe wychowanie mające jeszcze gorszy skutek dla wychowywanej dziewczynki. Wyrośnie z niej księżniczka co bez księcia z bardzo dużymi dochodami jest skazana na śmierć.

Widziałeś na ich kanale YT jak to szybko zapiernicza? Polski myśliwy przez częstą zawartość alkoholu we krwi zbyt powolny jest by trafić takie coś.

No i co z tego? Albo jest to Polidaktylia (taka wada genetyczna właśnie polegająca na nadmiernej ilości palców a rekordzista miał ich ponad 30...) albo Photoshop.

Tynk się odlepił.

Na dwururkę tez miałem. Ale nie był na te płaskie kapiszony a na to coś co przypominało ulep ze zmielonego papieru toaletowego a w środku była siarka.

Biedne dziecko jeszcze nieświadome, że jak to zobaczy Urząd Skarbowy to zażąda od rodziców Podatku od Darowizny, Podatek od zarobionych pieniędzy a jak jeszcze rodzina jest na utrzymaniu Pomocy Społecznej/MOPS to jeszcze urzędasy cofną zapomogę bo powiedzą, że skoro dziecko takie zaradne to ich stać na wyżywienie i życie. Nie raz takie sytuacje widziałem. To jest straszne ale to brutalny świat. Ale fakt szacunek, że jeszcze takie dzieci istnieją. Które się martwią otaczającym ich światem a nie swoim nosem i to, że nie dostały najnowszego srajfona.

@Crawfordpl To poszukaj sobie artykułu o piekarzu który "wczorajsze" pieczywo chciał oddawać dla biednych gdzieś w jakiejś instytucji. Jak mu wsiadły na to urzędasy to był zmuszany do wyrzucania tego chleba do śmietnika jak mu zawołali o podatek od każdego bochenka i bułeczki. Było o tym w internetach wiele lat temu głośno.

Teraz zasadnicze pytanie. Kto jaki typ bazy miał? Bo ja za dzieciaka miałem dwie bazy. Jedną na drzewie a jedną w gęstych krzaczorach.

@cylek-pl Raczej nie ta epoka... kurrrrr... ja chcę pierwszą połowę lat "90!!!!

Oj tam oj tam teraz przynajmniej jest woskowa izolacja płyty głównej. Wylejesz piwo to nic się nie stanie.

Nie tylko Rubin. Znacznie młodsze aczkolwiek dziś już zabytki czyli TV Unimor też tak strzelały. Włosy ciągnęło do kineskopu i tumany kurzu.

Ja za dzieciaka jakieś próbowałem z koleżanką z podwórka za ileś tam tysięcy zł (dawne dzieje przez zmianą waluty). Tak się pokrztusiliśmy, że masakra. To spowodowało, że nie palę papierosów bo szkoda zdrowia.

Idioty nigdy nie zrozumiesz. Za to idiota zrozumie, że był idiotą kiedy połamie sobie kręgosłup i będzie warzywem lub w najlepszym przypadku wyląduje na wózku inwalidzkim.

Dziwna ta ich gwara.

@predi888 Dokładnie. Najczęściej taki dźwięk wydaje jak widzi ptaki za oknem. Miałem kota to robił to samo jak siedział na parapecie a na balkonie chodziły sobie po poręczy gołębie lub wróble a on bidny tego złapać nie mógł bo był za szybą.